Cześć,
przymierzam się do zakupu felg na lato. W oko wpadły mi pewne alusy, z tym że sprzedawca wysłał mi zdjęcia i na jednym z nich widoczne są takie odbarwienia lub wżery.
Czym to może być spowodowane? Może wpłynąć to na to, że za jakiś czas felgi nie będą się do niczego nadawały?
Felgi aluminiowe - wżery, odbarwienia
-
- Posty: 100
- Rejestracja: 25 lis 2014, 23:05
- Imię: Łukasz
- Auto: AJ ST
- Silnik: 14NET
- Województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: W-wa
- Pomocny: 7 razy
Felgi aluminiowe - wżery, odbarwienia
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Chcesz kupić używane felgi ale też chcesz żeby były jak nowe.
Felgi muszą być proste i nie utlenione/zeżarte gdzie opona idzie.
Używka zawsze mniej lub bardziej jest zdarta.
Felgi można odnowić, polakierować z wierzchu.
Jest taka moda i to gra i robi robotę.
Do starych gruzów czasem w cycek felgi tylko trzeba na lakier dać i jest super.
A na zdjęciu niby dramat...
Zdjęcie od środka gdzieś jakieś przetłoczenie, na myjni tego nie umyje to i tam coś zawsze rośnie.
Używane alusy trzeba kupić z zastrzeżeniem że po kupnie idą na sprawdzenie.
Jak krzywe, zwrot, jak zeżarte w środku zwrot.
Mogą być dobre proste felgi i mieć ślady użytkowania, jakieś obtarcia z czoła.
Takie się kupuje i gra a jak kłuje w oczy to na lakier i tyle.
No Kuba.
Używane felgi nie będą jak nowe...
Felgi muszą być proste i nie utlenione/zeżarte gdzie opona idzie.
Używka zawsze mniej lub bardziej jest zdarta.
Felgi można odnowić, polakierować z wierzchu.
Jest taka moda i to gra i robi robotę.
Do starych gruzów czasem w cycek felgi tylko trzeba na lakier dać i jest super.
A na zdjęciu niby dramat...
Zdjęcie od środka gdzieś jakieś przetłoczenie, na myjni tego nie umyje to i tam coś zawsze rośnie.
Używane alusy trzeba kupić z zastrzeżeniem że po kupnie idą na sprawdzenie.
Jak krzywe, zwrot, jak zeżarte w środku zwrot.
Mogą być dobre proste felgi i mieć ślady użytkowania, jakieś obtarcia z czoła.
Takie się kupuje i gra a jak kłuje w oczy to na lakier i tyle.
No Kuba.
Używane felgi nie będą jak nowe...
-
- Posty: 100
- Rejestracja: 25 lis 2014, 23:05
- Imię: Łukasz
- Auto: AJ ST
- Silnik: 14NET
- Województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: W-wa
- Pomocny: 7 razy
Haha, głupie pytanie głupia odpowiedź xD
Digyl, to chyba logiczne, że kupując używane felgi nie chcę na start podwajać kosztów na odnowienie felg itp. Jeśli chciałbym kupić nowe to bym się nie martwił o nic. W planie jednak mam zakup felg używanych i chciałbym kupić jak najlepiej.
Co do zdjęcia które dodałem, udało mi się uciągnąć więcej zdjęć od sprzedawcy. Moje obawy okazały się słuszne, od tyłu prawie na całej feldze były bąble i inne odbarwienia. W niektórych miejscach lakieru już nie było
EOT
Digyl, to chyba logiczne, że kupując używane felgi nie chcę na start podwajać kosztów na odnowienie felg itp. Jeśli chciałbym kupić nowe to bym się nie martwił o nic. W planie jednak mam zakup felg używanych i chciałbym kupić jak najlepiej.
Co do zdjęcia które dodałem, udało mi się uciągnąć więcej zdjęć od sprzedawcy. Moje obawy okazały się słuszne, od tyłu prawie na całej feldze były bąble i inne odbarwienia. W niektórych miejscach lakieru już nie było
EOT