Astra J wrażenia z jazdy

Awatar użytkownika
white14xer100

Astro-maniak
Posty: 364
Rejestracja: 31 sie 2015, 19:48
Imię: michaił
Auto: Astra J lift / hatchback
Silnik: B14XER
Województwo: podkarpackie
Wdzięczny: 3 razy
Pomocny: 3 razy

Astra J wrażenia z jazdy

#101

Nieprzeczytany post autor: white14xer100 »

kotlet pisze:QR_BBPOST Słowem, gdzie ten postęp?
"postęp" to może i jest, ale w cięciu kosztów na produkcji i zakładaniu "tandetniejszych" materiałów...nie wiem jak ze spasowaniem...
przykład...grubość blachy maski w J-ce...
wiele marek wprowadza 3-sylindrowe silniki +turbo...zamiast np. 1.8 16V - dla wielu to postęp... :|

tomo30

Astro-maniak
Posty: 145
Rejestracja: 20 maja 2015, 12:44
Imię: Tomasz
Auto: astra J
Silnik: A17DTJ
Rocznik: 2012
Województwo: małopolskie
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

#102

Nieprzeczytany post autor: tomo30 »

Dla wielu postęp, dla innych podstęp.

Miałem takiego zastepczaka Nissan Pulsar benzyna 1,2 na turbinie, 10 litrów na mieście a nie było szaleństw. Auto miało coś 12 czy 15k przebiegu i rozwaliło rurę od doładowania (dziura wielkości 5gr) gwizd w kabinie taki że aż bolało. Wymienili na aurisa 1.6 i ulżyło mi. Wrogowi nie życze takiego badziewia.

kotlet

Astro-maniak
Posty: 55
Rejestracja: 26 cze 2016, 0:22
Auto: Astra J ST
Województwo: małopolskie

#103

Nieprzeczytany post autor: kotlet »

Moja Astra jest made in England, a nie od dzisiaj wiadomo, że made in England to dobra jest już tylko muzyka :lol: .
Jakość montażu jest taka sobie, spasowanie kilku drobiazgów sam zauważyłem i poprawiałem; w fabryce dolano za mało płynu chłodzącego oraz nabito za mało czujnika do klimy.
Materiał siedziska fotela zmechacił się po pół roku. W rocznym aucie o przebiegu 25 000 km tapicerka wygląda gorzej niż we wspomnianej Vectrze B o przebiegu 300 000 km (na którym śladów zużycia praktycznie brak).
Oglądałem jednak Astrę K i tam to dopiero są oszczędności!

Żeby jednak nie zbaczać z tematu, to podsumuję moje wrażenia z użytkowania Astry J: otóż jest to auto zupełnie przeciętne. Przeciętnie przyspiesza, przeciętnie hamuje, przeciętnie się prowadzi, jest przeciętnie wygodne, przeciętnie przestronne (niezłe z przodu, ciasne z tyłu), przeciętnie wykonane, przeciętnie ekonomiczne. Spełnia podstawowe potrzeby komunikacyjne, ale nic poza tym. Kosztowało nie za dużo i nie za mało. W sam raz. W sumie, tego się spodziewałem: auto kompaktowe, uniwersalne na każdą okazję, ale w żadnej się nie wybija. Ogólnie jestem zadowolony, bo auto się do tej pory nie psuje i jak na razie mogę na nim polegać. Wolę płacić 1000 zł raty leasingowej, niż co chwila pakować pieniądze w stare auto wyższej klasy, które nie wiadomo kiedy się zatrzyma na drodze.

aras2

Astro-maniak
Posty: 1258
Rejestracja: 18 sty 2013, 20:02
Imię: Arek
Auto: Astra J Sedan
Silnik: A14NET
Województwo: wielkopolskie
Pomocny: 10 razy
Kontakt:

#104

Nieprzeczytany post autor: aras2 »

To ja jestem szczęściarzem bo tak samo dzisiaj mi się przyjemnie siedzi i jeździ moją Astrą jak w dniu odbioru z salonu.
Astra J Sedan Executive A14NET, AFL, NAVI 950 IntelliLink, Oryginalna kamera cofania, Dual Exhaust
[External Link Removed for Guests]

Awatar użytkownika
KaMYk

Przyjaciel forum
Posty: 5371
Rejestracja: 21 paź 2014, 21:29
Imię: Krzysztof
Auto: Dodge Charger R/T
Silnik: 5,7 V8 HEMI
Rocznik: 2014
Województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Mazowieckie
Wdzięczny: 12 razy
Pomocny: 129 razy
Kontakt:

#105

Nieprzeczytany post autor: KaMYk »

ja powiem, że przyjemność z jazdy mam coraz większa wraz z upływem czasu. Czasem sobie pojadę bez celu, aby się przejechać :)

z tapicerką nic się nie dzieje, przyspieszenie 8,1s do 100km/h, elastyczność 80-120km/h w ciągu 5,4s, hamowanie bardzo dobre. Prowadzenie bardzo dobre nawet w koleinach, wspomaganie bardzo skuteczne.

Dla mnie nie jest to przeciętny samochód :)

Krystek

Astro-maniak
Posty: 80
Rejestracja: 24 sty 2017, 10:22
Imię: Krystian
Auto: Astra J
Silnik: A17DTR
Województwo: pomorskie

#106

Nieprzeczytany post autor: Krystek »

Dla mnie tym autem jeździ się póki co najlepiej ze wszystkich komfort duży siedzenia jak na 100k żadnego zużycia :) Czerpie dużo frajdy z jazdy tym autkiem i też lubię się przejechać czasami bez celu :) Tylko spalanie trochę za wysokie bo 7 l. wychodzi przy dystrybutorze a wdg komputera 5.7 trochę duzo zaniza. Do pracy mam 30 km w jedną stronę + małe rundki po mieście zawieść kobietę do pracy 3km w jedną stronę więc jak na trasy trochę duzo pali i wiadomo że jest ciężki. Mam nadzieję ze moje zadowolenie nie minie czyli że nic się nie będzie psuło :)

Staszek1960

Astro-maniak
Posty: 162
Rejestracja: 05 wrz 2018, 6:36
Imię: Stanisław
Auto: Astra J 1,4 LPG
Silnik: B14NET
Województwo: śląskie
Wdzięczny: 22 razy
Pomocny: 7 razy

#107

Nieprzeczytany post autor: Staszek1960 »

Moje pierwsze wrażenia z jazdy : przejechałem pierwsze 140 km. Odebrałem z salonu, posprawdzałem na stacji ciśnienie ( zrobiłem 2,7...) uzupełniłem płyn do spryskiwaczy , oczywiście zatankowany "pod bak" gazem i benzyną i w drogę .
Wcześniej jeździłem Octawiami ( 6 sztuk , zawsze nówki bo służbowe) , ostatni mój samochód ( jeszcze go mam z 2 tygodnie) to Jetta więc siłą rzeczy porównam swoją "Paskudę" z tymi samochodami . Zacznę od rzeczy która mi się w ucho rzuciła : Astra jest ciut głośniejsza i to wszystko co można powiedzieć na "-" . Reszta jest tylko na "+" . Według moich subiektywnych odczuć Astra lepiej się prowadzi, jest stabilniejsza . Mimo iż moje poprzednie samochody wszystkie były na ON to Astra z gazem wcale nie jest mniej elastyczna . Super są fotele AGR . Przyspieszenie jest lepsze . Bardzo zaskoczyło mnie niskie zużycie paliwa , jechałem 120 km autostradą ( reszta to jazda miejska) , tempomat ustawiony na 120 . Średnie zużycie gazu komputer pokazał mi w wielkości 6,9 l/100km . To zdecydowanie mniej niż się spodziewałem .
Co tu pisać: auto w pełni spełnia moje oczekiwania , już od pierwszych kilometrów daje powód do zakochania się w nim ( w tym przypadku żona mi wybaczy....)

Następny dzień i następne wrażenia. Cofam co napisałem wczoraj o głośności: Astra wcale nie jest głośniejsza od Jetty: przejechałem się jednym i drugim stwierdziłem ze poziom hałasu jest na absolutnie porównywalnym ( subiektywnie) poziomie .
Jechałem późnym wieczorem i światła Biksenonowe to marzenie . Jedynie co ,to jeszcze nie potrafię znaleźć odpowiedniego ustawienia fotela. Pobolewa mnie prawe udo ........... .
!
Edytuj posty nie pisz jeden za drugim.
// Dido
Ostatnio zmieniony 21 paź 2018, 19:15 przez Dido, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Bart3kk

Astro-maniak
Posty: 68
Rejestracja: 08 paź 2016, 15:16
Imię: Bartek
Auto: OPEL ASTRA J SEDAN
Silnik: B14NET
Rocznik: 2018
Województwo: mazowieckie
Wdzięczny: 1 raz
Pomocny: 2 razy
Kontakt:

#108

Nieprzeczytany post autor: Bart3kk »

Przejechałem już 25 000 km od zakupu sedana, wrażenia?

Zmieniłem standardowe alu16 na 17 , prowadzi mi się Asterkę przyjemnie, zawieszenie pracuje przyjemnie, jest kompromisowe pomiędzy twardością i miekkością, wyciszenie jest w miarę , do 140 moim zdaniem jeździ się przyjemnie i można normalnie rozmawiać, mam silnik 1.4t , jest on wystarczający dla dwóch osób, na pewno nie jest się zawalidrogą, mam fabryczny gaz, spalanie wychodzi około 11 litrów na 100 km, moim zdaniem jest uczciwe :) siedzenia są wygodne , nie czuje żadnego dyskomfortu, gdy przelecę jakąś dłuższą trasę, ogólnie oceniam auto na dobre, solidna czwórka :)

Romanoo

Astro-maniak
Posty: 63
Rejestracja: 19 wrz 2019, 19:03
Imię: Roman
Auto: Astra J
Silnik: A14NET
Województwo: śląskie
Wdzięczny: 3 razy

#109

Nieprzeczytany post autor: Romanoo »

Dziś zrobiłem dokładnie 55.000km. Asterix IV HB.

Wcześniej jeździłem Skodą O1 (120kkm) i O2 (30kkm).

Co można by rzec, napewno dużo mam do napisania,

Po pierwsze nie będę porównywał prowadzenia Astry J HB do Skody, bo to dwie różne budy (hatchback/sedan), więc rozłożenie środka ciężkości itd. nie ma porównywać. Poprostu inny rozstaw osi. No nie ma co.

Ale do sedna, odnośnie osiągów, dla mnie rewelacja (jest to moje INDYWIDUALNE zdanie) bo przesiadłem się z 1.6mpi 75kM, później 1.6mpi 102kM na 1.4T 140kM. Auto dostarcza mi na codzień wrażeń z jazdy, przyspieszenie i spalanie na takim poziomie jakiego wymagałem szukając następne auto.
Spalanie średnie z ostatnich 9kkm to 7.5L/100km w cyklu mieszanym wdłg. komputera, licząc w kajecie 7.2L/100km. Trasy to średnia 6.9L, a miasto 7.8L (mimo ostrego deptania). Ten wynik daje mniejsze spalanie niż we wcześniej wspomnianych poprzednikach, gdzie utrzymywało się między 7.6-8.6L, bez względu na to czy miasto czy trasa.
Sumując, Turbo robi robotę, auto elastycznie przemieszcza mnie z pkt. A do pkt. B.

Co do prowadzenia... prowadzi się jak bajka, tryb Sport/Tour robi swoje - na autostradzie sztywno, na dziurach miękko (komfort jest) - trzymie się w zakrętach, hamuje nawet nawet, nie jest to jakiś ideał, ale czego tu wymagać, 1300kg+ i trzeba czasem mocniej przycisnąć hamulec. Prowadzi się lepiej niż Audi A3 (które miałem kupić zamiast AJ), nie lubię gokartów.

Wygląd i estetyka? Nigdy nie byłem fanem Opla, jakoś mnie odrzucał, ale gdy zobaczyłem AJ w HB .. porzuciłem oglądanie Audi A3 i w te pędy do AJ. Pieniądze te same, środek dużo lepszy chociaż przesadzony panel (wiadomo - za dużo przycisków), w A3 i O2 jakoś tak, tak dla dziadka.. w AJ nowocześniej i nawet przejżyście, dużo miejsca na łokieć, fotele AGR, chromy?, zegary jak by tak nowocześniejsze, nawet pojemny bagażnik, ogólnie lepiej. Zewnątrz auta też przyzwoicie, 18", chromy, przyciemniane szyby, opływowa i szeroka linia, auto wygląda na grubasa :D Bi-xenon i niskie chlapacze z wystającym lekko kołem. To jest to, choć nie jest to OPC line, ale OEM i grubo, taka moja wersja Astry.
Wykończenie dużo lepsze niż w grupie VAG, nic nie trzeszczy, jest ciche nawet przy 180km/h+, choć planuję wygłuszyć całe auto w przyszłości (takie widzi mi się). Znalazłem 3 niespasowane elementy w środku do poprawki w wolnym czasie, ale one tak nie przeszkadzają, że o tym zapominam.

Bi-Xenon robi swoje, wcześniej miałem zwykłe lampy. AFL+ sprawdza się na każdym 1m. Auto bardziej zautomatyzowane. To mi odpowiada.

Ogólnie rzecz biorąc prawie same plusy, jedyne minusy to ŚWIATŁO WSTECZNE, SŁUPEK LP I NIE BARDZO ZSYNCHRONIZOWANA SKRZYNIA... można zapomnieć o szybkiej zmianie biegu.

Cena części na tym samym poziomie cenowym co S O2.

Leje 95 i jeżdzę, narazie bez awaryjnie, no fakt - kilka rzeczy po drodze wyskoczyło, ale jak na 55kkm wydałem tylko 2000zł (oleje, filtry, świece, cewkę, komplet hamulców i zb. wyrównawczy ze starości), ale pomijając zb. wyrównawczy, to tylko same koszta eksploatacji.

Nie potrzebne mi mocniejsze auto, mocy wystarczy by łyknąć kogoś lub podciągnąć w razie potrzeby.

Auto oceniam bardzo dobrze, choć czasem dumam sobie o Kombi i żałuję trochę braku przestrzeni bagażowej.

Astrę J polecam normalnym ludziom :lol:

Awatar użytkownika
Automat

Astro-maniak
Posty: 4502
Rejestracja: 06 gru 2015, 13:06
Imię: Jan
Auto: Astra H CARAVAN Pb+LPG
Silnik: Z18XE,125 KM,285kkm
Rocznik: 2005
Województwo: wielkopolskie
Lokalizacja: Wielkopolska
Wdzięczny: 21 razy
Pomocny: 68 razy

#110

Nieprzeczytany post autor: Automat »

Romanoo pisze:
08 lis 2019, 13:11
Dziś zrobiłem dokładnie 55.000km. Asterix IV HB.Wcześniej jeździłem Skodą O1 (120kkm) i O2 (30kkm).
....Bi-Xenon robi swoje, wcześniej miałem zwykłe lampy. AFL+ sprawdza się na każdym 1m. Auto bardziej zautomatyzowane. To mi odpowiada.
Takie wynalazki ,jak Bi-Xenon i tem podobne powinny jeździć tylko na drogach jednokierunkowych,a na drogach typu "S" czy autostradach , z odpowiednio szerokim pasem rozdzialającym. Jak naprzeciw spotkałeś "kolegę" z podobnym oświetleniem to chyba wiesz o czym piszę :D . U mnie jest tradycyjnie i mam wyraźną granicę światło-cień.

ODPOWIEDZ