Co Was denerwuje, przeszkadza w Waszych Astrach?
-
- Posty: 98
- Rejestracja: 03 gru 2018, 9:02
- Imię: Tomek
- Auto: Astra J Sport Tourer 2011 r.
- Silnik: A14NET
- Województwo: lubuskie
- Wdzięczny: 8 razy
- Pomocny: 3 razy
Re: Co Was denerwuje, przeszkadza w Waszych Astrach?
Do denerwujących rzeczy dodałbym jeszcze bardzo późno zapalającą się kontrolkę rezerwy paliwa.
Hehe. To ja mam na odwrót. Mnie denerwuje za szybka informacja o konieczności zatankowania paliwa.
Ale działa idealnie. 100 km pozostałych do przejechania na posiadanym paliwie i alarm
wlasnie ten drugi staly komunikat jest bardzo denerwujacy, przy okazji ukladu paliwowego - jak dla mnie sam zbiornik paliwa 54l jest troche za maly :p
do tego czujniki parkowania przelaczajace sie z przodu na tyl i z tylu na przod z zabojcza predkoscia (sa w pelni sprawne, ale zdaze rownolegle zaparkowac bez nich), mega swiatlo wsteczne i slupki z przodu, w ktorych od patrzenia na nie idzie sie zakochac...
do tego czujniki parkowania przelaczajace sie z przodu na tyl i z tylu na przod z zabojcza predkoscia (sa w pelni sprawne, ale zdaze rownolegle zaparkowac bez nich), mega swiatlo wsteczne i slupki z przodu, w ktorych od patrzenia na nie idzie sie zakochac...
- KaMYk
- Posty: 5372
- Rejestracja: 21 paź 2014, 21:29
- Imię: Krzysztof
- Auto: Dodge Charger R/T
- Silnik: 5,7 V8 HEMI
- Rocznik: 2014
- Województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Mazowieckie
- Wdzięczny: 12 razy
- Pomocny: 131 razy
- Kontakt:
Mnie jak coś denerwuje, to po prostu to zmieniam Życie jest za krótkie, żeby się męczyć z autem
Zmieńcie, wszyscy narzekający na J, na inną markę
Mnie w J nic nie denerwuje, nic mi nie przeszkadza
Miłego dnia
Zmieńcie, wszyscy narzekający na J, na inną markę
Mnie w J nic nie denerwuje, nic mi nie przeszkadza
Miłego dnia
- prozor
- Posty: 309
- Rejestracja: 22 sie 2018, 22:51
- Imię: Leszek
- Auto: Astra J
- Silnik: A16LET
- Województwo: lubuskie
- Wdzięczny: 49 razy
- Pomocny: 11 razy
No właśnie - życie to sztuka kompromisów. Jeśli wady przeważają, wymienia się na coś, co aż tak nie wkurza. Ale pewno po wymianie jak nie to co wkurzało, to coś innego będzie wkurzać. Najmniej wkurzała mnie pierwsza generacja Astry, przejście z Fiata 126p do Astry F 1.8 to było coś... A nie, wróć - w "F" wkurzała mnie jednak ruda, którą Astra zapraszała w swoje skromne progi... To chyba jednak "G", nie rdzewiała, samochód prosty do bólu, choć nie porywający i nie rozpieszczający, ani też nie drażniący klasy wyższej , to jednak prostota była zaletą eksploatacyjną.
Z drugiej strony, coś może mieć kupę wad, ale jedną zaletę, która sprawia, że wady przestają mieć istotne znaczenie .
Zbiornik 54l mało? Na dzisiejsze standardy w kompaktach to wręcz bardzo duża pojemność. Odchudzając "K" przycięto do 48l, a to niewiele więcej niż auta z niższego segmentu (np. Polo 45l - od zawsze ). Niby wszyscy przycinają pojemności zbiorników np. Mazda 6 też 2l w dół, ale... tam pozostaje 62l pojemności zbiornika (japońce w tej klasie takie wielkie baki to chyba mają?). W Mini przycięto za to całe 10l i od 2006r. zostawili jedynie 40l. Niby wystarczy, bo teraz ciężko o odludzia bez stacji benzynowej w zasięgu rezerwy... Z drugiej strony Peguot raczej bazuje na 50l i ta pojemność wygląda na obecnie standardową dla segmentu C, tak więc prawdopodobnie następna generacja Astry powinna mieć taką pojemność. Ewentualnie taką samą jak pozostałe francuskie bliźniaki...
Denerwuje Ciebie coś, na co od samego patrzenia się zakochujesz? Co na to żona?
No dobra, żeby zostać w temacie i też pomarudzić: mnie denerwuje to, że po dolaniu płynu do spryskiwacza, to te (chyba 4l) wystarcza na dość krótko i informacja o "rezerwie" bardzo szybko zaczyna się pokazywać. No ale to cena spryskiwaczy wysokociśnieniowych do lamp, po prostu trzeba pamiętać o wożeniu zapasu w bagażniku...
Z drugiej strony, coś może mieć kupę wad, ale jedną zaletę, która sprawia, że wady przestają mieć istotne znaczenie .
Akurat ten komunikat jazdy na oparach jest może i denerwujący, ale taki ma być. Znam ludzi, którzy niemalże notorycznie jeżdżą na rezerwie, tankują zawsze za "5 dych" i kila razy okazywało się, że tych oparów zabrakło. O ile w benzyniaku problemów większych nie było, to zapowietrzenie ropniaka jednak może nie być takie bezproblemowe...Slabek3101 pisze: ↑06 mar 2019, 3:34wlasnie ten drugi staly komunikat jest bardzo denerwujacy, przy okazji ukladu paliwowego - jak dla mnie sam zbiornik paliwa 54l jest troche za maly :p
do tego czujniki parkowania przelaczajace sie z przodu na tyl i z tylu na przod z zabojcza predkoscia (sa w pelni sprawne, ale zdaze rownolegle zaparkowac bez nich), mega swiatlo wsteczne i slupki z przodu, w ktorych od patrzenia na nie idzie sie zakochac...
Zbiornik 54l mało? Na dzisiejsze standardy w kompaktach to wręcz bardzo duża pojemność. Odchudzając "K" przycięto do 48l, a to niewiele więcej niż auta z niższego segmentu (np. Polo 45l - od zawsze ). Niby wszyscy przycinają pojemności zbiorników np. Mazda 6 też 2l w dół, ale... tam pozostaje 62l pojemności zbiornika (japońce w tej klasie takie wielkie baki to chyba mają?). W Mini przycięto za to całe 10l i od 2006r. zostawili jedynie 40l. Niby wystarczy, bo teraz ciężko o odludzia bez stacji benzynowej w zasięgu rezerwy... Z drugiej strony Peguot raczej bazuje na 50l i ta pojemność wygląda na obecnie standardową dla segmentu C, tak więc prawdopodobnie następna generacja Astry powinna mieć taką pojemność. Ewentualnie taką samą jak pozostałe francuskie bliźniaki...
Denerwuje Ciebie coś, na co od samego patrzenia się zakochujesz? Co na to żona?
No dobra, żeby zostać w temacie i też pomarudzić: mnie denerwuje to, że po dolaniu płynu do spryskiwacza, to te (chyba 4l) wystarcza na dość krótko i informacja o "rezerwie" bardzo szybko zaczyna się pokazywać. No ale to cena spryskiwaczy wysokociśnieniowych do lamp, po prostu trzeba pamiętać o wożeniu zapasu w bagażniku...
- Sprinterpl
- Posty: 98
- Rejestracja: 24 kwie 2018, 22:48
- Imię: Tomek
- Auto: ASTRA J SRI 2011
- Silnik: 1.7 cdti 125
- Województwo: Zagranica - UE
- Wdzięczny: 6 razy
- Pomocny: 7 razy
- Kontakt:
No przesadzasz Kamyk asterix ma swoje wady jeśli podoba Ci się wszystko to są dwa wytłumaczenia jedno fanboy a drugie ktoś kto nie ma porównania ale to tak śmieszkuje sobie nic personalnego. Ja mimo tych wszystkich problemów jakie miałem z J-tką ciągle lubię ją na tyle mocno że nadal ją mam. Zawsze byłem antysystemowy tzn jak każdy kupował Gulfa czy Passeratti ja miałem Peugeota 306 a potem 406 a na koniec przed Aśką 407 i szczerze powiem że po 407 to był raczej downgrade ale chciałem już po 3 peugeotach coś innego i jak narazie mam przyjemność z jazdy i nie planuje zmiany auta w najbliższym czasie chyba że mi skrzynia m32 wypadnie .
-
- Posty: 398
- Rejestracja: 29 paź 2015, 21:56
- Imię: Dawid
- Auto: Astra J ST Cosmo
- Silnik: A14NET LPG
- Województwo: pomorskie
- Wdzięczny: 2 razy
- Pomocny: 3 razy
Plusy:
1. Obszerne wnetrze
2. Duzy bagaznik
3. Instalacja LPG - montaz, przelaczanie na kompie, itp. Miodzio.
4. ASO, gdzie obsluguje auto
5. Wyglad.
Minusy:
1. Przedni lewy slupek
2. Waga auta - moze i komfort jest fajny, bo czujesz, ze jedziesz 'czyms', a nie jakas Corsa, ale auto jest za ciezkie
3. To wynika z '2' - osiagi. Dla mnie to auto jest troche za wolne. Wiem, wiem - mozna bylo kupic 1.6 T. Ano mozna:)
4. Skrzynia M32. To moje 6 auto i najgorsza skrzynia.
Czy bym kupil ponownie? Tak.
1. Obszerne wnetrze
2. Duzy bagaznik
3. Instalacja LPG - montaz, przelaczanie na kompie, itp. Miodzio.
4. ASO, gdzie obsluguje auto
5. Wyglad.
Minusy:
1. Przedni lewy slupek
2. Waga auta - moze i komfort jest fajny, bo czujesz, ze jedziesz 'czyms', a nie jakas Corsa, ale auto jest za ciezkie
3. To wynika z '2' - osiagi. Dla mnie to auto jest troche za wolne. Wiem, wiem - mozna bylo kupic 1.6 T. Ano mozna:)
4. Skrzynia M32. To moje 6 auto i najgorsza skrzynia.
Czy bym kupil ponownie? Tak.
- KaMYk
- Posty: 5372
- Rejestracja: 21 paź 2014, 21:29
- Imię: Krzysztof
- Auto: Dodge Charger R/T
- Silnik: 5,7 V8 HEMI
- Rocznik: 2014
- Województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Mazowieckie
- Wdzięczny: 12 razy
- Pomocny: 131 razy
- Kontakt:
He he nie przesadzam, po prostu nie rozumiem tego wiecznego narzekania na wszystko przez ludzi. Najpierw kupują później narzekają. Po co? Przecież i tak konstrukcji auta się nie zmieni. Miałem mało mocy zrobiłem program. Teraz mam 202 KM i 436 Nm. Nie narzekam że ciężka. Słabe hamulce - wymieniłem na komplet z OPC. Teraz hamuje. Małe koła- kupiłem 20" . Zbyt mydła sylwetka- dołożyłem pakiet stylistyczny. Za wysoka i miękka to dałem zawieszenie H&R. Teraz wszystko mi się podoba i nie narzekam A porównanie mam. Astra to tylko na dojazdy do pracy Rozkosz z jazdy dostarcza mi inne auto.