Do analizy temat pompa hamulcowa z LANOSA

Usunięty użytkownik 861235

Do analizy temat pompa hamulcowa z LANOSA

#1

Nieprzeczytany post autor: Usunięty użytkownik 861235 »

Wiadomo w F-kach hamulce są kapryśne
Gniją przewody, trzeba zmieniać na miedziane
Czasem pompa coś nie teges, regulatory ciśnienia
No i tak przypadkiem wymyśliłem że może pompa od lanosa podejdzie?
Ma korektory zapięte na wyjściach na tył.
Ktoś ma kombi i ten przeklęty mechaniczny korektor co działa od belki.
Hmmm

To jest do Analizy, może podejdzie i będzie lepiej działać jak oryginał
Używane pompy jakieś grosze kosztują, nie wiem czy podejdą pod serwo.
Może i zbiorniczek Astry zapnie na tę pompę?
Nic nie wiem.
Bazuje na tym że Daewoo i GM to była jedna stajnia.

fotka do podglądu.

Jeżeli już coś to chyba najważniejsze po tym jak podpasuje (albo raczej przed) zmierzyć ile w lanosie wychodzi trzpień z serwa, jaki zakres pracy a ile w Astrze. Astra miała parę rodzajów pomp, chyba 3 bez ABS i ze 2 z ABS.
Tutaj rozważam układ bez ABS-u.

Zaciski raczej były pokrewne.
Tył też podobny jak nie identyczny.
Więc na zdrowy rozsądek pompa będzie grała.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ostatnio zmieniony 18 lut 2018, 19:54 przez Usunięty użytkownik 861235, łącznie zmieniany 1 raz.

mlodygd

Astro-maniak
Posty: 929
Rejestracja: 27 kwie 2009, 23:16
Imię: Filip
Auto: Astra F
Silnik: C20NE
Województwo: pomorskie
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

#2

Nieprzeczytany post autor: mlodygd »

Pompa od Astry F daje radę, hamulce, a raczej zwalniacze jak są bębny z tyłu są seryjnie za słabe
Korektory to jak dasz na przewodach to nawet z tyłu dadzą radę. Chyba że je pominiesz ale wtedy masz rozdział 50/50 przód/tył co nie koniecznie jest bezpieczne. W kombi jak i u mnie w cabrio masz korektor na belce, który jest mega drogi, wg mnie trzeba zacząć od usztywnienia zawieszenia i wymiany hebli z tyłu na tarczobębny, z przodu można zostawić 256, a różnica będzie mega.
Przewody to Ci wszędzie zgniją, nie tylko w AF ;)

Usunięty użytkownik 861235

#3

Nieprzeczytany post autor: Usunięty użytkownik 861235 »

Tarczobębny tak, jak najbardziej.
Ale to już mocna przeróbka i droga.
F ka debiutowała w 1991 roku.
Lanos czerpie garściami z niej.
Elementy wykonawcze wydają się identyczne.
Wprowadzili inną pompę z korektorami na wyjściach.

Używana pompa do Lanosa to 30zł.
Korektory do Astry są drogie.
Przewody dobry zakład i tak dorabia z metra.

To jest tylko rozkminka.
Jest cyrk z odpowietrzaniem układu w Astrze F.
Kombi, Tigra chyba miały korektory mechaniczne.
W zasadzie są niedostępne, no 400zl chyba.

Ja bym się mocno zastanowił o ile jest możliwość adaptacji układu z Daewoo.
Jest bardziej przejrzysty.
W Lanosach były silniki tak do 100 koni.
Buda wagowo podobnie.

No coś coś, do analizy.
To refleksja tylko.
To może być lipa i się nie uda.

EDIT:
Żeby to tak ładnie zapiąć w całość.
Mam F-kę czy innego starego opla z bębnami z tyłu.
Przewody są do wymiany bo skorodowały.
Odbudowa układu Ala fabryka poprzez korektory z tyłu jest kosztowna.( No w kombi to można się popłakać na wieść o kosztach)
Daję nowe przewody miedziane i używaną, sprawną pompę od Lanosa z korektorami na pompie na tył.
Układ działa i hebel miodzio.

No wiadomo, gruzy stare, ale wdzięczne, hamulce to podstawa.

Nie każdy robi SWAP na 2.0

Tylko jak wyżej wyżej, to jest do analizy.
Bo może to ślepa uliczka i nic z tego :cry:

Poważna sprawa bo to bezpieczeństwo.
Także ze zdrowym rozsądkiem do tematu.

ODPOWIEDZ