Klekotanie Z16XEP
-
- Posty: 194
- Rejestracja: 09 maja 2012, 9:20
- Imię: Andrzej
- Auto: Astra H
- Silnik: 1,6 / Z16 XEP
- Województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Warszawa
- Pomocny: 2 razy
Klekotanie Z16XEP
Witam,
Jako, że dopadła mnie częsta przypadłość tych silników - głośne klekotanie, postanowiłem zmierzyć się z problemem samemu. Dlaczego nie oddałem samochodu do serwisu? Z dwóch powodów: pierwszy to taki że lubię dłubać przy swoich sprzętach sam i wiem co jest zrobione, drugi to obawa o to że usterka zakończyłaby się wydaniem kasy bez rozwiązania rzeczywistego problemu.
Wiele osób twierdzi że za klekotanie w tych silnikach odpowiadają klapki sterujące powietrzem. Z wiekiem magistrala sterująca nimi w dolnej części kolektora ssącego się wyrabia i klaki dostają mają lekki luz. Ja też tak myślałem. Natomiast mój dobry znajomy, który zjadł zęby na oplach twierdził inaczej. Postanowiłem rozebrać dolot i przekonać się samemu.
Nie będę się rozpisywał w szczegółach jak dostać się twinporta, bo musiałbym napisać chyba elaborat
Polecam przed pracą odpiąć klemy od akumulatora.
Po kolei zdejmujemy części dolotu, plastikową rurę za przepływomierzem, odpinamy wiązki zdejmujemy (chyba) moduł (ten w aluminiowej obudowie). Warto sobie opisywać od czego są poszczególne śruby, ułatwi to nam montaż, polecam, ja tego nie robiłem teraz bym zrobił.
Zdejmujemy prze przepustnice, odpinamy czujniki, wąż od podciśnienia, wiązki, (listwę wtryskową itp itd.)
Zdejmujemy górną część twinporta:
[External Link Removed for Guests]
I w sumie jeśli nie chcemy np przeczyścić sobie reszty elementów dolotu (kolektora) obejrzeć jaki jest stan klapek sterujących przepływem itp. to nie rozbieramy dalej.
Na pierwszy rzut oka wszystko jest ok, jest to aluminiowa część złożona z dwóch części.
Po rozkręceniu i podważeniu powinniśmy otrzymać taki widok.
[External Link Removed for Guests]
I właśnie ta delikatniejsza część odpowiadała u mnie za hałas. Oczywiście przykręcona na dwie śruby, bardzo porządnie, dodatkowo "uszczelniona" jakimś preparatem silikonopodobnym. Nic nie latało nic nie pukało. Część (ta mniejsza) jest natomiast bardzo lekka i delikatna, podejrzewam, że ten fabryczny uszczelniacz się już zużył, albo wydmuchał i ten aluminiowy element wpadał w rezonans uderzając w obudowę. Nie będąc, jeszcze wtedy, przekonany do tego co radził mi mój znajomy, że trzeba tą część uszczelnić silikonem (takim specjalnym do użytku w motoryzacji), postanowiłem spróbować.
Oczyszczając wcześniej bardzo dokładnie obie części z brudu oleju i resztek starego uszczelniacza. Skręciłem je "na sucho" żeby zobaczyć ich spasowanie.. Pomimo skręcenia jeden element obija się o drugi, przy naciskaniu.
Nie żałując tego silikonu naniosłem go w miejscu styku tych dwóch elementów zdjęcie poniżej (zaznaczone kolorem)
[External Link Removed for Guests]
Warto nanosić silikon zgodnie z instrukcją obsługi, czyli od razu nie składać na po naniesieniu.
Po skręceniu już, tych dwóch połówek uszczelniłem jeszcze miejsca w których uważałem że może jeszcze się "lewe" powietrze dostawać.
Po skręceniu wszystkiego do kupy (złożeniu całego dolotu), odmówieniu paru "zdrowasiek" podpiąłem akumulator i poszedłem przekręcić kluczyk. Kręcił trochę dłużej (wtryski musiały nabrać paliwa), ale po odpaleniu cisza jak makiem zasiał, słyszalny tylko delikatny świst od pompy wspomagania.
U mnie to było przyczyną metalicznego (takiego "dieslowego") stukania. Polecam sprawdzić tę opcję, trochę tańszę niż wymiana całego kolektora
Aha, materiał tylko i wyłącznie poglądowy, każdy grzebie w aucie na swoją odpowiedzialność, jak ktoś nie czuje się na siłach to odradzam grzebanie samemu, poziom trudności samej naprawy może nie jest trudny, ale trochę nakręcić kluczami się trzeba...
ja wykręcałem cały dolot. robota to jakieś 6-7 godzin w obie strony.
Jako, że dopadła mnie częsta przypadłość tych silników - głośne klekotanie, postanowiłem zmierzyć się z problemem samemu. Dlaczego nie oddałem samochodu do serwisu? Z dwóch powodów: pierwszy to taki że lubię dłubać przy swoich sprzętach sam i wiem co jest zrobione, drugi to obawa o to że usterka zakończyłaby się wydaniem kasy bez rozwiązania rzeczywistego problemu.
Wiele osób twierdzi że za klekotanie w tych silnikach odpowiadają klapki sterujące powietrzem. Z wiekiem magistrala sterująca nimi w dolnej części kolektora ssącego się wyrabia i klaki dostają mają lekki luz. Ja też tak myślałem. Natomiast mój dobry znajomy, który zjadł zęby na oplach twierdził inaczej. Postanowiłem rozebrać dolot i przekonać się samemu.
Nie będę się rozpisywał w szczegółach jak dostać się twinporta, bo musiałbym napisać chyba elaborat
Polecam przed pracą odpiąć klemy od akumulatora.
Po kolei zdejmujemy części dolotu, plastikową rurę za przepływomierzem, odpinamy wiązki zdejmujemy (chyba) moduł (ten w aluminiowej obudowie). Warto sobie opisywać od czego są poszczególne śruby, ułatwi to nam montaż, polecam, ja tego nie robiłem teraz bym zrobił.
Zdejmujemy prze przepustnice, odpinamy czujniki, wąż od podciśnienia, wiązki, (listwę wtryskową itp itd.)
Zdejmujemy górną część twinporta:
[External Link Removed for Guests]
I w sumie jeśli nie chcemy np przeczyścić sobie reszty elementów dolotu (kolektora) obejrzeć jaki jest stan klapek sterujących przepływem itp. to nie rozbieramy dalej.
Na pierwszy rzut oka wszystko jest ok, jest to aluminiowa część złożona z dwóch części.
Po rozkręceniu i podważeniu powinniśmy otrzymać taki widok.
[External Link Removed for Guests]
I właśnie ta delikatniejsza część odpowiadała u mnie za hałas. Oczywiście przykręcona na dwie śruby, bardzo porządnie, dodatkowo "uszczelniona" jakimś preparatem silikonopodobnym. Nic nie latało nic nie pukało. Część (ta mniejsza) jest natomiast bardzo lekka i delikatna, podejrzewam, że ten fabryczny uszczelniacz się już zużył, albo wydmuchał i ten aluminiowy element wpadał w rezonans uderzając w obudowę. Nie będąc, jeszcze wtedy, przekonany do tego co radził mi mój znajomy, że trzeba tą część uszczelnić silikonem (takim specjalnym do użytku w motoryzacji), postanowiłem spróbować.
Oczyszczając wcześniej bardzo dokładnie obie części z brudu oleju i resztek starego uszczelniacza. Skręciłem je "na sucho" żeby zobaczyć ich spasowanie.. Pomimo skręcenia jeden element obija się o drugi, przy naciskaniu.
Nie żałując tego silikonu naniosłem go w miejscu styku tych dwóch elementów zdjęcie poniżej (zaznaczone kolorem)
[External Link Removed for Guests]
Warto nanosić silikon zgodnie z instrukcją obsługi, czyli od razu nie składać na po naniesieniu.
Po skręceniu już, tych dwóch połówek uszczelniłem jeszcze miejsca w których uważałem że może jeszcze się "lewe" powietrze dostawać.
Po skręceniu wszystkiego do kupy (złożeniu całego dolotu), odmówieniu paru "zdrowasiek" podpiąłem akumulator i poszedłem przekręcić kluczyk. Kręcił trochę dłużej (wtryski musiały nabrać paliwa), ale po odpaleniu cisza jak makiem zasiał, słyszalny tylko delikatny świst od pompy wspomagania.
U mnie to było przyczyną metalicznego (takiego "dieslowego") stukania. Polecam sprawdzić tę opcję, trochę tańszę niż wymiana całego kolektora
Aha, materiał tylko i wyłącznie poglądowy, każdy grzebie w aucie na swoją odpowiedzialność, jak ktoś nie czuje się na siłach to odradzam grzebanie samemu, poziom trudności samej naprawy może nie jest trudny, ale trochę nakręcić kluczami się trzeba...
ja wykręcałem cały dolot. robota to jakieś 6-7 godzin w obie strony.
Ostatnio zmieniony 18 lut 2018, 22:05 przez LifeGuard, łącznie zmieniany 1 raz.
[External Link Removed for Guests]
-
- Posty: 19
- Rejestracja: 19 sty 2014, 12:50
- Imię: Rafał
- Auto: Vectra
- Silnik: x20dth
- Województwo: małopolskie
w 1.6 stukanie "dieslowskie" w Vectrze B z jakim sie spotkalem bylo spowodowane mala iloscia oleju silnikowego
- adgamm
- Posty: 13
- Rejestracja: 01 lut 2013, 19:27
- Imię: Adam
- Auto: Astra H SW
- Silnik: Z16XEP
- Województwo: warmińsko-mazurskie
- Lokalizacja: Elbląg
Cześć.
Zrobiłem zabieg dokładnie wg. Twojego opisu.
REWELACJA.
Klekotanie ustąpiło.
Dla mnie jesteś mistrz.
Zrobiłem zabieg dokładnie wg. Twojego opisu.
REWELACJA.
Klekotanie ustąpiło.
Dla mnie jesteś mistrz.
- marek870313
- Posty: 1
- Rejestracja: 09 paź 2014, 20:03
- Auto: Astra H 1.6
- Silnik: z16xep
- Województwo: podkarpackie
Witam!
Odkopię trochę temat ale nie znalazłem odpowiedzi na moje pytanie. Mianowicie w niektórych autach w kolektorze ssącym są kanały z płynem chłodniczym i tu moje pytanie czy w silniku z16xep też w kolektorze są takie kanały i przed wymontowaniem kolektora trzeba zlać płyn czy jednak można spokojnie rozbierać i nic się nie zaleje?
Odkopię trochę temat ale nie znalazłem odpowiedzi na moje pytanie. Mianowicie w niektórych autach w kolektorze ssącym są kanały z płynem chłodniczym i tu moje pytanie czy w silniku z16xep też w kolektorze są takie kanały i przed wymontowaniem kolektora trzeba zlać płyn czy jednak można spokojnie rozbierać i nic się nie zaleje?
- krystian2907
- Posty: 2
- Rejestracja: 27 lis 2014, 19:16
- Imię: Krystian
- Auto: Astra H
- Silnik: X16XEP
- Województwo: łódzkie
Kolego przy jakim mniej wiecej przebiegu to sie wyrabia? Ile ogolnie twin port wytrzyma? 200000km wytrzyma?
-
- Posty: 183
- Rejestracja: 26 kwie 2013, 7:12
- Imię: Wojtek
- Auto: opel astra kombi
- Silnik: 1.6 X16SZR
- Województwo: kujawsko-pomorskie
- Lokalizacja: Świecie
Super opis i zawsze coś nowego można się dowiedzieć a przy tym że 1,6 oplowskie nie są takie złe!!!Pozdrawiam
- Tomel
- Posty: 1
- Rejestracja: 19 sty 2015, 23:15
- Imię: Tomasz
- Auto: Astra II1.6
- Silnik: Z16 XEP
- Województwo: mazowieckie
Witam Panowie jestem nowy na tym forum i posiadam Astrę od 1 miesiąca i niestety głośno cyka. Czy ktoś byłby tak uprzejmy przysłuchać się temu i orzec co dalej?
- Domel1
- Posty: 4
- Rejestracja: 18 cze 2015, 23:00
- Auto: Astra H
- Silnik: 14XEP
- Województwo: opolskie
witam
czy problem i naprawa opisana w pierwszym poście może analogicznie odnosić się do silnika Z14XEP? mam podobne stuki, na pewno nie pochodzi on od rozrządu, tylko z okolic kolektora dolotowego
czy problem i naprawa opisana w pierwszym poście może analogicznie odnosić się do silnika Z14XEP? mam podobne stuki, na pewno nie pochodzi on od rozrządu, tylko z okolic kolektora dolotowego
-
- Posty: 739
- Rejestracja: 12 sie 2013, 16:21
- Imię: Marek
- Auto: Ex-Astra F/Ex-Meriva A
- Silnik: C18XE/X16XEL/Z16XEP
- Województwo: łódzkie
- Pomocny: 3 razy
Domel1 może być analogiczna sytuacja bo Z14XEP też ma system Twinport a z tego co wiem to właśnie w twinportach pojawiają się te stuki i są związane często właśnie z kolektorem dolotowym.
Jak kto dba tak i ma.
Destylować, degustować, zalegalizować.
Destylować, degustować, zalegalizować.