Shortshifter M32

MikeL8

Astro-maniak
Posty: 82
Rejestracja: 29 paź 2015, 15:16
Imię: Michał
Auto: Astra H OPC
Silnik: Z20LEH
Województwo: kujawsko-pomorskie
Pomocny: 2 razy

Shortshifter M32

#1

Nieprzeczytany post autor: MikeL8 »

Zapewne każdy użytkownik skrzyni M32 może przyznać, że skoki lewarka pomiędzy poszczególnymi biegami są dość spore. Przeglądając strony internetowe można natknąć się na shortshifter od 4H-Tech w cenie około 170euro. Dość sporo jak za wybierak z jednym z trzpieni, przeniesionym bliżej osi obrotu. Tym bardziej, że owy shortshifter skraca skok jedynie w przypadku biegów nieparzystych.

Temat mnie zainteresował i trafiłem na forum vxronline, do tematu związanego z samodzielnym wykonaniem shortshiftera, redukującego skok dla wszystkich biegów. Odnośnik do oryginalnego poradnika: [External Link Removed for Guests]" onclick="window.open(this.href);return false;

Po wymianie kilku zdań z autorem zabrałem się za kompletowanie niezbędnych elementów. W zasadzie, całą operację można wykonać na częściach, które już w aucie są. Jako, że lubię mieć możliwość powrotu do oryginału, udało mi się upolować na allegro kompletny wybierak w bardzo dobrej cenie.

Po otrzymaniu części przystąpiłem do modyfikacji. Pierwszą czynnością jest demontaż małego ramienia - należy zsunąć zawleczkę i wysunąć ramię. Jeżeli wykorzystywane są części z auta, należy oczywiście odpiąć najpierw linki. To nie powinno stanowić problemu. W razie mocnego osadzenia należy je podważyć. Problematyczne okazuje się natomiast usunięcie pokrywki nakrętki mocującej samo duże ramię wybieraka do całej reszty. Od 2008 roku bowiem montowana była wersja metalowa. Przysporzyło mi to nie lada trudności, ale po około 20-30 minutach miałem już dostęp do nakrętki i mogłem zdemontować ramię.

Następnie należy zeszlifować odwroty trzpieni i je wybić. Posiłkując się suwmiarką trzeba następnie oznaczyć środek nowych miejsc, w których umiejscowione będą trzpienie. Niestety nie pamiętam dokładnego wymiaru przesunięcia, gdyż operacja miała miejsce około 2 miesięcy temu, ale niewątpliwie było to około 1cm bliżej osi obrotu każdego z ramion. Wiercimy otwory, z tego co kojarzę 5 lub 8 mm. Trzpienie powinny wejść na nowe miejsca sztywno, wręcz na siłę.

Można w tym momencie sprawdzić działanie i skok lewarka w aucie. Jeśli wszystko jest prawidłowo trzpienie należy zaspawać.

Cała reszta to kosmetyka. Ja korzystając z okazji zeszlifowałem nadmiar małego ramienia i całość pomalowałem.

Należy pamiętać, że skoki lewarka dźwigni zmiany biegów skrócą się, ale również zmniejszy się odległość pomiędzy liniami biegów (1,2) - (3,4) - (5,6). W pierwszej chwili myślałem, że zrobiłem coś źle i biegi wcale nie wchodzą, jednak jak się okazało, tak skrócił się skok, a wszystkie biegi wchodzą idealnie.

Do nowej pracy lewarka trzeba się przyzwyczaić, ale po niemal 2 miesiącach stwierdzam, że tak powinno to wyglądać prosto z fabryki, przynajmniej w OPC.

Poniżej poglądowe zdjęcia:
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Awatar użytkownika
marwisn

ex-Staff
Posty: 4598
Rejestracja: 18 cze 2012, 19:46
Imię: Marcin
Auto: Seat Leon
Silnik: 1.4 TSI
Województwo: wielkopolskie
Lokalizacja: Poznań
Wdzięczny: 1 raz
Pomocny: 26 razy
Kontakt:

#2

Nieprzeczytany post autor: marwisn »

Akcja jesienne porządki.

Temat zotaje dla potomych...
DO - AF - ZA - AH - AK - SL

[External Link Removed for Guests]

ODPOWIEDZ