Astra 1.4T 140 km vs Octavia 1.4 TSI 140 km

Awatar użytkownika
nismo

Astro-maniak
Posty: 3672
Rejestracja: 14 sty 2011, 14:53
Imię: Michał
Auto: Astra J HB & Astra H Kombi
Silnik: b14net & z18xe
Województwo: zachodniopomorskie
Wdzięczny: 1 raz
Pomocny: 141 razy

Re: Astra 1.4T 140 km vs Octavia 1.4 TSI 140 km

#41

Nieprzeczytany post autor: nismo »

sporo osób które postanowiły wejść w skodę szybko chcą z niej uciec

markopolo

Użytkownik
Posty: 50
Rejestracja: 08 lis 2015, 18:45
Imię: Marek
Auto: Astra J ST
Silnik: A14NET LPG
Województwo: śląskie

#42

Nieprzeczytany post autor: markopolo »

Ale Skoda niema wersji z fabrycznym LPG i tu OPEL jest górą :-) a instalacje gazowe przeznaczone do bezpośredniego wtrysku (czyli przez fabryczne benzynowe wtryski) to są firmy Prins lub Vialle i kosztują ponad 10tys.zł.

vincent

Użytkownik
Posty: 16
Rejestracja: 09 gru 2015, 16:57
Imię: Jacek
Auto: Astra J
Silnik: A16XER
Województwo: lubuskie

#43

Nieprzeczytany post autor: vincent »

Hej,

Podepnę się trochę pod temat. Niedawno miałem okazję jeździć skodą tsi z lpg. Powiem że sam posiadałem Xsarę z Lpg z której byłem naprawdę zadowolony. Odpaliłem maszynę - auto z wypozyczalni - zatankowałem do pełna LPG i pojechałem do W-wy, jakieś 400km ode mnie. fabia zdziwiła mnie że spaliłem chyba 1/3 baku LPG ... i połowę Pb95 :). Potem wyczytałem jak działa LPG do TSI i podziękował za taki system.
Jeszcze słowo o świetnych silnikach TSI. Akurat mamy służbowego Golfa VII więc mam porównanie mojej AJ 1.6 do niego. Ja odpuściłem sobie przez ten silnik cały VAG. Boję się że mi klęknie po 100kkm :) Nawet AJ brałem bez turbo ale może dmucham na zimne. Generalnie patrząc na spalanie Golfa to jest to mniej więcej 6-6,5L przy 90% poza miastem więc szału nie ma. Moja AJ bierze 6,5 jak nie cisnę :) Druga sprawa to akurat w przypadku TSI prócz Pb powinni podawać również ile bierze oleju bo to jakaś straszna bieda. Moja żona (akurat ona się porusza tym golfem) była na przeglądzie w ASO gdzie miała full serwis. Dwa miesiące potem - kontrolka brak oleju :) Dzwoni na serwis - a Pan ze stoickim spokojem "te silniki tak mają 3/4 L na 10.000 łyka". To ja podziękował za niskie spalanie Pb jak mu trzeba co tankowanie jeszcze oleju dolewać hehehe więc co mi po niższym spalaniu jak koszt przejechania 1 km jest pewnie taki sam. Podobnie mam w mojej kosiarce do trawy 2 suwowej :). Teraz jeździ z olejem w bagażniku ;). VW świetne auto ale chyba żadnego TSI patykiem nawet nie tknę.

miśor

Astro-maniak
Posty: 228
Rejestracja: 18 lis 2012, 21:10
Imię: Jar
Auto: H GTC, J GTC
Silnik: 14 XEP, A20DTH
Województwo: śląskie

#44

Nieprzeczytany post autor: miśor »

Nawet gdyby ten tsi nie był padliną, to skoda jest takim bezpłciowym dziadkowozem, że ja nie brałem pod uwagę nigdy. Wnętrze wygląda wypaśnie z tymi wszystkimi świecidełkami, ale jednak trochę tandetne. Za to dużo prostych, cieszących właściciela gadżetów, jak schowki, nawiewy na tył, czy światełka w lusterkach, no i bardzo obszerna.

qrzyh

Użytkownik
Posty: 32
Rejestracja: 04 mar 2013, 13:34
Imię: Krzychu
Auto: Zafira C, Corsa D
Silnik: A20DTH, A14XER
Rocznik: 2012
Województwo: śląskie

#45

Nieprzeczytany post autor: qrzyh »

Wrzuce i swoje 5 groszy: niestety nie mialem okazji jezdzic astra j z mocnym dieslem (tylko 1.3cdti), duzo jezdzilem astra h z 1.7 125km i 1.9 150km. W zwiazku z tym ze trasy, ktore pokonywalem w jedna strone mialy przynajmniej 700km glownie po Niemczech - naturalnie bardziej lezala mi astra z 1.9, choc 1.7 takze nie meczylo sie przy predkosciach bliskich tym zaczynajacym sie dwojka z przodu. Srodek samochodu kompletnie nie przypadl mi do gustu, takze poczatkowo obsluga komputera pokladowego, pozniej sie przyzwyczailem. Najwieksza zaleta astry jednak byl stosunek mocy/momentu do masy auta + dosc wywazony uklad sterowniczy. Po wyeksploatowaniu astr h jezdzilem roznymi samochodami: skoda fabia i rapid, hyundai, kia, ford focus i mondeo. Zawsze wzdychalem na mysl o tym jak dobrze latalo mi sie astra, do czasu az wsiadlem do octavii 3 generacji. Nagle okazalo sie, ze do bagaznika wejdzie duuuuzo wiecej niz w kazdym poprzednim samochodzie, a niska masa wlasna i duza sztywnosc nadwozia (okupiona poteznym tundlem srodkowym w nogach pasazerow z tylu) + diesel 150km to jest cos za czym tesknilem, a nawet i troche wiecej. Jasne, ze samochod ma swoje wady, glosna praca tylnego zawieszenia, jest bardzo twardy, czarny i smutny wewnatrz, do 2.0 150km trzeba dolewac olej, jezeli jedzie sie z noga w podlodze. Fakt jest jeszcze taki, ze dopoki nie zrobilem skoda kilkadziesiat tys km nie mialem pojecia jak duze znaczenie ma niska masa. Dzieki temu auto z zalozenia lepiej sie zbiera, lepiej pokonuje zakrety, lepiej hamuje, rowniez z wysokich predkosci. Bez cienia watpliwosci polecilbym zarowno astre jak i octavie 3gen z dwulitrowym dieslem, oba sa swietnymi samochodami, zalezy kto jakie ma preferencje i czego potrzebuje od samochodu.

ODPOWIEDZ