No to kolego piotrek_n10 niezły miałeś przypadek.
Ja niedawno jechałem z kursantem i późno zauważył przejście dla pieszych. Jechaliśmy może 20km/h i ja zacząłem lekko hamować( kursant zaspał) i nałogowo spoglądam w lusterko wsteczne, i wdzę golfa IV jak sie pomalutku zbliża, no ale my juz staliśmy i nagle szarpnięcie do przodu. Kursant juz prawie w porach narobił i tłumacze mu "spoko gościu zaraz babka zbladnie". Ona do mnie "i co teraz"??? Po policje dzwonię- lekko tylko zaznaczyła zderzak ale poczułem. I ona nagle do mnie że to wina kursanta i że za ostro hamował heheh..dobre . W końcu mówie "pani winna i na lakiernika proszę dać i będzie kwita". Wziąłem od niej jeszcze dane-spisałem z dowodu(żeby nie myślała ze to takie proste) i 450zł zarobione( licząc czas kursanta straconego na 25min postoju)...hmmm oczywiście autko nie było robione z braku czasu(nawał kursantów) za miesiąc jakis gówniarz zagapił sie i pchnął maluszka stojącego za mną na "L" . Wtedy juz konkretnie zaliczył. Policjant spisał maluszka do kasacji...;(( (dziadziuś juz prawie płakał)
"stłuczka"
-
- Posty: 23
- Rejestracja: 26 gru 2008, 12:29
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: Brzesko
- Kontakt: