wyprzedzanie, a patrzenie w lusterka

na co mamy uważać, za co mogą nas zatrzymać itp
Spark^

Astro-maniak
Posty: 2926
Rejestracja: 12 paź 2008, 22:21
Imię: Krystian
Auto: Opel Astra G Caravan
Silnik: X20DTL 430kkm
Województwo: podlaskie
Lokalizacja: Sokółka/Białystok/Augustów
Kontakt:

wyprzedzanie, a patrzenie w lusterka

#1

Nieprzeczytany post autor: Spark^ »

do złożenia tematu skłoniło mnie wczorajsze zdarzenie... a mianowicie śpieszyło mi się i wyprzedzałem przy byle okazji, ciągła nie ciągła, aby widoczność była i przy kolejnym wyprzedzaniu kolumny samochodów /już na przerywanej/ zostałem dosłownie wypchnięty z drogi... na swoje szczęście zmieściłem się jeszcze między typem a słupem na poboczu. Pytanie: czy jeśli bym w niego uderzył to byłaby moja wina? czy też on byłby winny przez to, że nie spojrzał w lusterko przy wyprzedzaniu?

dotychczas zdarzało mi się na trasie, że mi zajeżdżali drogę, bo komuś nie chciało się spojrzeć w lusterko... przeważnie kończyło się na paleniu laczków i klaksonie, no i głośnym klnięciem, ale tak jak wczoraj to pierwszy raz mi się zdarzało... jak już się zatrzymałem to normalnie mi nogi pomiękły...

często się Wam zdarza taka sytuacja?
JB na 100%!!
[External Link Removed for Guests]

JOszi

Astro-maniak
Posty: 4227
Rejestracja: 22 gru 2006, 14:37
Imię: Marek
Auto: astra f, insignia, fiat 125P
Województwo: kujawsko-pomorskie
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

#2

Nieprzeczytany post autor: JOszi »

oj takie sytuacje zdarzają się bardzo często. Jeśli Ty byłeś w trakcie wyprzedzania lub dałeś kierunkowskaz i zacząłeś manewr przed tym kolesiem to jeśli by Cię puknął to była by to jego wina bo przed wyprzedzaniem należy się upewnić czy można

Spark^

Astro-maniak
Posty: 2926
Rejestracja: 12 paź 2008, 22:21
Imię: Krystian
Auto: Opel Astra G Caravan
Silnik: X20DTL 430kkm
Województwo: podlaskie
Lokalizacja: Sokółka/Białystok/Augustów
Kontakt:

#3

Nieprzeczytany post autor: Spark^ »

w sumie to ja bym go puknął w błotnik tylny, bo dość żwawo wyrwał się... ale jest tak jak myślałem
JB na 100%!!
[External Link Removed for Guests]

JOszi

Astro-maniak
Posty: 4227
Rejestracja: 22 gru 2006, 14:37
Imię: Marek
Auto: astra f, insignia, fiat 125P
Województwo: kujawsko-pomorskie
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

#4

Nieprzeczytany post autor: JOszi »

jo tylko szkoda autka to raz a dwa to nie wiadomo jak by się autko zachowało przy takim uderzeniu przy takiej prędkości :/ Trzeba było trabnąć :D

Ja jeżdżę na codzień dużym dostawczakiem i często mam takie sytuacje że coś blokuje mój pas więc chcę zjechać na drugi. Jako że duże wolne autko to włączam kierunek i czekam aż mi się miejsce zrobi (mówimy tutaj o drodze o dwóch pasach ruchu) Widzę lukę w lusterku, tak więc ja sobie czekam z kierunkiem na tę lukę aż się zbliży a debile za mną wrzucają sobie kierunki i zjeżdżają w to miejsce nie patrząc na to że to ja pierwszy zacząłem manewr :/ W takim momencie zaczynam ich spychać :D :D :D W innym wypadku autka za mną zmieniały by sobie bezproblemowo pas a ja bym stał czekając na kolejną lukę której by mi autka za mną nie zajęły :/

Spark^

Astro-maniak
Posty: 2926
Rejestracja: 12 paź 2008, 22:21
Imię: Krystian
Auto: Opel Astra G Caravan
Silnik: X20DTL 430kkm
Województwo: podlaskie
Lokalizacja: Sokółka/Białystok/Augustów
Kontakt:

#5

Nieprzeczytany post autor: Spark^ »

JOszi pisze:Trzeba było trabnąć :D
he... nie pomogło... nawet koleś się nie przejął...
JOszi pisze:nie wiadomo jak by się autko zachowało przy takim uderzeniu przy takiej prędkości :/
podejrzewam, że by mnie na lewo na słup odbiło lub pomiędzy bym się jakoś wpakował... choć w sumie przy tym jego omijaniu to już myślałem, że słup zaliczę, ale jakoś się udało na szczęście
JB na 100%!!
[External Link Removed for Guests]

szybajker

Astro-maniak
Posty: 300
Rejestracja: 16 sie 2008, 11:41
Imię: Łukasz
Auto: Linea Blu Coupe
Silnik: Z22SE
Województwo: lubelskie
Lokalizacja: Lublin / Warszawa
Pomocny: 1 raz
Kontakt:

#6

Nieprzeczytany post autor: szybajker »

Powiem krótko: brat miał ostatnio wypadek. Zasuwał autem, spieszył się, do domu jeszcze ponad 100km... Spojrzał w lusterko... z tyłu czysto. Ale brak warunków do wyprzedzania: linia ciągła, podjazd pod górkę. Jak tylko linia ciągła się skończyła, gaz w podłogę, kierunkowskaz lewy, kierownica w lewo i BUM!
Skasował jadącego obok subaru forestera. Koleś zaczął wyprzedzać na ciągłej... Efekt? Wina mojego brata... Tak policmajstry orzekli. I stwierdzili, że tego, że wyprzedzał na ciągłej nie można jednoznacznie udowodnić, a to, że nie spojrzał w lusterko można jak najbardziej.

Dodam tylko, że jemu na szczęście nic się nie stało, autko prawie nie ruszone (przerysowany bok, a drzwi do klepania), a superbezpieczne subaru straciło bok, zderzak i przednie prawe koło. Nie wspomnę o tym, że wylądowało w rowie...
To tak apropos tego, co by się z autem mogło stać w takiej sytuacji....

komar

Astro-maniak
Posty: 123
Rejestracja: 23 sty 2007, 23:58
Województwo: Zagranica - Inne
Lokalizacja: błonie
Kontakt:

#7

Nieprzeczytany post autor: komar »

ok szybajker, Tłumaczysz brata ze zaczął wyprzedzać tuż za skończoną linią ciągłą i nic nie powinno go wyprzedzac i moze jechać śmiało, ale weźmy taki przypadek, jedzie brat, dokładnie w przedstawionej przez Ciebie sytuacji i dodajmy do tego ze słucha głośno muzyki, skończyła sie ciągła, gaz do dechy, lewy kierunkowskaz i bum, ale tam nie jechało subaru tylko karetka, której nie słyszał i co wtedy? Manewr wyprzedzania jest najniebezpieczniejszym manewrem wykonywanym na drodze i trzeba zachować szczególną ostrożność, pierwszym krokiem jest upewnić sie czy mogę go wykonać, tj spojrzeć w lusterko i do przodu czy mam miejsce na wyprzedzanie (czy jakieś samochody jadą czy inne przeszkody typu zakret etc.) moim zdanie wina brata jest ewidentna, jednak zostaje jeszcze brudna plama na kierowcy subaru, jednak policjant nie jest w stanie stwierdzić gdzie on rozpoczął manewr wyprzedzania. Pozdrawiam, instruktor nauki jazdy Komar :) YO!

[ Dodano: 2008-11-22, 01:49 ]
a wracając do pytania zakładającego ten topic, następnym razem wal śmiało, nie bedzie Twoja wina! :)
yo! v max= 200km/h (było lekko z górki :) ale było! )

Awatar użytkownika
silvo44

ex-Staff
Posty: 2092
Rejestracja: 29 wrz 2007, 9:19
Imię: silvo44
Auto: AF/VC
Silnik: X14NZ + LPG/Z18XER
Województwo: małopolskie
Lokalizacja: OLKUSZ
Pomocny: 1 raz

#8

Nieprzeczytany post autor: silvo44 »

szybajker pisze:Jak tylko linia ciągła się skończyła, gaz w podłogę, kierunkowskaz lewy, kierownica w lewo i BUM!
Tak jak pisze komar, brakuje tu "look w lusterko..." i niewłaściwa kolejność - po lusterku powinno być - kierunek, gaz , skręt... :!: :!: Pozdro...

szybajker

Astro-maniak
Posty: 300
Rejestracja: 16 sie 2008, 11:41
Imię: Łukasz
Auto: Linea Blu Coupe
Silnik: Z22SE
Województwo: lubelskie
Lokalizacja: Lublin / Warszawa
Pomocny: 1 raz
Kontakt:

#9

Nieprzeczytany post autor: szybajker »

Brat głośnej muzyki nie słucha - już trochę za stary na zgrywanie kierowcy beemki... ;)
W tej sytuacji raczej zgubiła go rutyna...

komar, brata nie tłumaczę - nakreśliłem tylko obraz całej sytuacji. Sam zresztą mandat przyjął. Chciałem tylko pokazać, że nawet łamiąc przepisy można nie być sprawcą wypadku w sytuacji opisanej przez autora tematu.

Reasumując: nie spojrzysz w lusterko - pogniesz czyjś samochód - TWOJA WINA!

Awatar użytkownika
silvo44

ex-Staff
Posty: 2092
Rejestracja: 29 wrz 2007, 9:19
Imię: silvo44
Auto: AF/VC
Silnik: X14NZ + LPG/Z18XER
Województwo: małopolskie
Lokalizacja: OLKUSZ
Pomocny: 1 raz

#10

Nieprzeczytany post autor: silvo44 »

szybajker pisze:W tej sytuacji raczej zgubiła go rutyna...
... i przepis, który mówi o tym, że masz prawo sądzić, że inni użytkownicy znają przepisy i je przestrzegają.... art.4 PoRD. Pozdro...

ODPOWIEDZ