Zwrot pojazdu przez kupującego za wady ukryte

na co mamy uważać, za co mogą nas zatrzymać itp
wertus1

Astro-maniak
Posty: 1888
Rejestracja: 28 kwie 2008, 16:41
Imię: Wiktor
Auto: Astra G
Silnik: Y17DT
Województwo: wielkopolskie
Kontakt:

Zwrot pojazdu przez kupującego za wady ukryte

#1

Nieprzeczytany post autor: wertus1 »

Witam mam pytanie na temat zwrotu pojazdu.
Gdzieś czytałem na temat zwrotu pojazdu przez kupującego w ciągu 30 dni od daty zakupu. Oczywiście musi wykazać jakies wady fabryczne np. cofnięty licznik.
Przeczytałęm, że możemy pojazd oddać tylko komisowi, bo osoba prywatna nie jest specjalistą od pojazdów i nie musi się znać na nim, ważne że jeździł. I tutaj moje pyatnie czy to jest prawda? i w takim razie jakim paragrafem to jest wszystko obarczone?

Usunięty użytkownik 1683

#2

Nieprzeczytany post autor: Usunięty użytkownik 1683 »

w zeszłym roku był właśnie obszerny artykół w Aś na ten temat i uzasadnienie było właśnie takie jak mówisz. Za wady ukryte można było wg. niego zwracać samochód bo komis jako specjalista od samochodów nie poinformował o czymś takim i w przypadku stwierdzenia takiej wady nie chroniło go nawet to że w większości umów jest zapis że kupujący zapoznał się ze stanem pojazdu.
Nie kupuję dużo tych gazet więc jak by mi się udało znaleźć ten numer to postaram się skany wkleić do tematu. Może akurat były tam odpowiednie regulacje prawne dotyczące tego zagadnienia.

kris2610

Astro-maniak
Posty: 655
Rejestracja: 08 sie 2007, 23:43
Imię: krzysztof
Auto: Opel
Silnik: 1,8
Województwo: lubuskie
Lokalizacja: Gorzów Wlkp
Kontakt:

#3

Nieprzeczytany post autor: kris2610 »

Powiem tak mialem taki przypadek prywatny sam sprzedawalem auto swoje i bylo oki Ale na umowie musi byc dopisek ze zapoznal sie ze stanem faktycznym auta gdyz inaczej moze ci je zwrucic z tego co ja wiem po swoich doswiadczeniach :(
gg:4873322 GSM:663-666-949
kris85@interia.eu

makaveliusz

Astro-maniak
Posty: 75
Rejestracja: 30 paź 2008, 19:07
Województwo: Zagranica - Inne
Lokalizacja: Ostrołęka
Kontakt:

#4

Nieprzeczytany post autor: makaveliusz »

Niezbywalnym prawem kupującego jest obejrzeć kupowany pojazd i zapoznać sie z jego stanem. Jeśli kupujący na samochodach sie nie zna może jechać do każdego salonu marki kupowanego auta i zlecić tzw przegląd przed sprzedażny za ktory zapłaci odpowiednią sumę np 300-500 zł i gdzie zostaną dokonane oględziny auta. Może też na żądanie otrzymać opinię na piśmie po oględzinach . Wtedy jeśli okaże sie coś nie tak może wystapic do sądu przeciwko serwisowi o odszkodowanie .

Co do sprzedawcy samochodu w przypadku gdy sprzedawca wadę podstępnie zataił , myślę że można wystapic z roszczeniem o obniżenie ceny w takim stosunku w jakim stopien wady zmniejsza użyteczność zakupionego przedmiotu. Jeśli udowodnimy ze wada tkwiła w przedmiocie sprzedanym , a sprzedawca wadę podstępnie zataił myślę ze może to również stanowić przestępstwo oszustwa - Ponieważ sprzedawca wprowadził nas w bła w celu osiągnięcia korzyści majatkowej ( tzn zapewnił ze takiej wady nie ma przez co wział odpowednią ilośc pieniadzy za auto podczas gdyby kupujacy o tej wadzie wiedział takiej sumy by nie zapłacił)

kupujący nie może odstąpic od umowy tzn zwrocic rzeczy jesli sprzedawca usunie wadę .

odnosnie uprawnien z tytułu rękojmi to wygasaja one jesli kupujacy nie zawiadomi w ciagu miesiaca sprzedawcy o wykryciu wady.
Oczywiście miedzy osobami fizycznymi odp. z tytułu rekojmi można wyłaczyć lub ograniczyć . Myślę ze poniekąd słuzą ku temu zapisy w umowie ( swoboda umów)
np " kupujący zapoznał sie dkoładnie ze stane auta i nie będzie rościł z tego tytuł zadnych pretensji do sprzedajacego , " kupujący oświadcza że stan auta jest mu znany "- pozniej ciezko udowodnić że sprzedawca mówił ze jest inaczej pRAWDA ??

Odnośnie umów z udziałem konsumentów tutaj zakwalifkował bym np kupno auta w salonie , zastanawiam sie czy tez komisy ale chyba tak to wyłaczenie albo ograniczenie rekojmi jest dopuszczalne tylko w szczegolnych przypadkach .
Jednakże nie wydaje mi sie żeby komis miał obowiazek szczegołowego badania technicznego pojazdu , zwłaszcza tak jest w praktyce. To raczej leży w gesti kupujacego aby zbadac stan techniczny , jednak warto zrobic ten przedsprzedażny przegląd.

POzdrawiam.

wertus1

Astro-maniak
Posty: 1888
Rejestracja: 28 kwie 2008, 16:41
Imię: Wiktor
Auto: Astra G
Silnik: Y17DT
Województwo: wielkopolskie
Kontakt:

#5

Nieprzeczytany post autor: wertus1 »

bardzo dziekuje za opis, i tutaj jest dużo takich szczegółow, które sie moga w przyszłosci przydać.
Za tego posta wciskam koledze pomógł
pozdrawiam

VRx

Astro-maniak
Posty: 3024
Rejestracja: 26 mar 2007, 11:34
Imię: mam i ja
Auto: Opel
Silnik: całkiem spory
Województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

#6

Nieprzeczytany post autor: VRx »

Troszkę bzdur kolega napisał....
radzę sięgnąć do ustawy..... [External Link Removed for Guests]
To co było rękojmią dla os. fizycznych (konsumentów) teraz nazywa się niezgodnością towaru z umową.

"W ciągu dwóch lat od wydania nam rzeczy możemy sprzedawcy zgłaszać reklamację.

Należy jednak pamiętać, że w przypadku stwierdzenia wady musimy zgłosić reklamację najpóźniej w ciągu dwóch miesięcy. Przekroczenie tego terminu spowoduje utratę uprawnień (sprzedawca nie będzie ponosił odpowiedzialności). Radzimy zgłaszać reklamację na piśmie, aby w razie wątpliwości wykazać fakt zawiadomienia sprzedawcy.

W przypadku zakupu rzeczy używanej kupujący i sprzedawca mogą skrócić do roku termin, w który sprzedający odpowiada za towar.

Sprzedawca nie może w umowie zawartej z nami napisać, że nie będzie odpowiadał za towar bądź w jakikolwiek sposób tę odpowiedzialność ograniczyć. Również my nie możemy zwolnić sprzedawcy z tej odpowiedzialności, pisząc, że wiemy o wszelkich niezgodnościach towaru z umową. "

wertus1

Astro-maniak
Posty: 1888
Rejestracja: 28 kwie 2008, 16:41
Imię: Wiktor
Auto: Astra G
Silnik: Y17DT
Województwo: wielkopolskie
Kontakt:

#7

Nieprzeczytany post autor: wertus1 »

I tobie dzięki również gdyż szukłąme tej ustawy, ale niestety nie mogłem się do niej dokopać
Punkt Dla ciebie.
pozdrawiam

ODPOWIEDZ