Niestety nie przeczytaj jeszcze razps2snake pisze:Rozumialem ze spisali miedzy soba i gosciu sie rozmyslil i wezwali policje a winny nie przyjal kary i sprawa zostala skierowana do sadu...major_25 pisze:czytaj ze zrozumieniem
Prawa policji po zmroku
-
- Posty: 220
- Rejestracja: 24 lis 2008, 18:02
- Imię: Jacek
- Auto: Astra
- Silnik: 1.7 td Isuzu
- Województwo: wielkopolskie
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
-
- Posty: 589
- Rejestracja: 18 kwie 2008, 23:50
- Imię: Dominik
- Auto: Astra G/ Audi A4 B5
- Silnik: Y20DTH/ AFN+(wirus)
- Lokalizacja: Koronowo
- Kontakt:
-
- Posty: 135
- Rejestracja: 26 cze 2008, 17:44
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
ps2snake,Dupa a nie prawda....Jaca31 napisał/a:
W przypadku kolizji jej uczestnicy mogą spisać stosowne oświadczenie i obywa sie bez obecności Policji. Tylko jest jedno ale... ktoś musi sie przyznać, że popełnił błąd i doszło z jego winy do kolizji.
Znajomy mial taka sytuacje .. niby spisali wszystko gosciu sie przyznal ale pozniej rozmyslil sie bo powiedzial ze byl w szoku pos stluczce i teraz stwierdza ze to ni byla jego wina.... i co... kumel poki co na wlasny koszt wyremontowal autko i ma juz dosc sie sadzenia z starym bucem ktory to nie stawia sie na sprawe itp. ... tylko po co ??? aby nie stracic znizki.... cholera go wie....
ale kumpel stracil poki co czas, pieniadze i nerwy
Chodzi o to ze Policji nie bylo
Jaca31 zasugerowal ze wystarczy oswiadczenie
Jak widac nie .. gosciu sie rozmyslil.... nie wiem czy ze swoja ubezpieczalnia sie kontaktowal czy jak to zablokowal .... w kazdym razie ubezpieczalnia powiedziala takiego wala z odszkodowania wiec sie sadzi i skonczyc nie moze
[External Link Removed for Guests]
-
- Posty: 589
- Rejestracja: 18 kwie 2008, 23:50
- Imię: Dominik
- Auto: Astra G/ Audi A4 B5
- Silnik: Y20DTH/ AFN+(wirus)
- Lokalizacja: Koronowo
- Kontakt:
- major_25
- Posty: 672
- Rejestracja: 24 lip 2007, 11:00
- Imię: Tomek
- Auto: brak
- Silnik: brak
- Województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Warszawa/Gdańsk
- Kontakt:
-
- Posty: 135
- Rejestracja: 26 cze 2008, 17:44
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
nie wiem nigdy nie mialem takiej przyjemnosci o obymnie mial ....major_25 pisze:ubezpieczalnia zawsze się kontaktuje z osobą jeżeli było oświadczenie i pyta się czy to prawda.Jak widac nie .. gosciu sie rozmyslil.... nie wiem czy ze swoja ubezpieczalnia sie kontaktowal czy jak to zablokowal ....
[External Link Removed for Guests]
- matus
- Posty: 3
- Rejestracja: 29 maja 2009, 23:11
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Darek, masz racje, nigdzie nie ma takiego zapisu, który by mówił, że w nieoznakowanym radiowozie musi być umundurowany policjant, niktórym sie tak wydaje bo zazwyczaj, podkreślam zawyczaj policjanci mają na sobie mundur, ale posiadanie go na sobie to jest ich czyste "widzimisie" bo takiego obowiązku nie mają
pozdrawiam
pozdrawiam
BAZA NIEOZNAKOWANYCH RADIOWOZÓW - [External Link Removed for Guests]
- Stiven1989
- Posty: 115
- Rejestracja: 16 paź 2008, 16:47
- Imię: Konrad
- Auto: VOLVO S80
- Silnik: B5244S*
- Województwo: łódzkie
- Lokalizacja: Łódź
Witam...
Przeczytałem posty z tego forum i nadal nurtuje mnie kilka spraw związanych z moim ostatnim zatrzymaniem przez policje...
Przyznaję się bez bicia że przekroczyłem prędkość w terenie zabudowanym o 40km/h o godzinie 3:00 w nocy, natomiast zatrzymał mnie nieoznakowany radiowóz z dwoma nieumundurowanymi funkcjonariuszami. Cała sprawa polega na tym że pojazd nie miał żadnych znaków świetlnych ani dźwiękowych charakterystycznych dla radiowozów nieoznakowanych. Policjant nawet się nie przedstawił, zabrał dokumenty i nawet nie oznajmił jakie popełniłem wykroczenie. Gdy wrócił, aby oddać dokumenty rzekł: "Pan nie jedzie szybko tylko Pan ZAPIERDALA!!!" i zagroził mi sądem grockim bez możliwości podpisania mandatu. Ogólnie był bardzo wulgarny i nie miły... czułem się przytłoczony... W końcu puścił mnie bez żadnych konsekwencji.
Następnego dnia pojechałem na komisariat aby wyjaśnić tą sprawę.... Okazało się że radiowóz który mnie zatrzymał był świeżo zakupiony dla policji i nie był wyposażony w kamerę i inne podzespoły będące na wyposażeniu radiowozu...
Słysząc to dałem sobie spokój bo na co mi dodatkowe nerwy...
Moje pytanie brzmi następująco: Każdy policjant przy zatrzymaniu powinien się wylegitymować więc dlaczego ten tego nie uczynił... Dlaczego był wulgarny i dlaczego używali pojazdu jeszcze nie zdolnego do pełnienia funkcji radiowozu??
Post nie ma charakteru oskarżającego policję tylko informacyjny...
Przeczytałem posty z tego forum i nadal nurtuje mnie kilka spraw związanych z moim ostatnim zatrzymaniem przez policje...
Przyznaję się bez bicia że przekroczyłem prędkość w terenie zabudowanym o 40km/h o godzinie 3:00 w nocy, natomiast zatrzymał mnie nieoznakowany radiowóz z dwoma nieumundurowanymi funkcjonariuszami. Cała sprawa polega na tym że pojazd nie miał żadnych znaków świetlnych ani dźwiękowych charakterystycznych dla radiowozów nieoznakowanych. Policjant nawet się nie przedstawił, zabrał dokumenty i nawet nie oznajmił jakie popełniłem wykroczenie. Gdy wrócił, aby oddać dokumenty rzekł: "Pan nie jedzie szybko tylko Pan ZAPIERDALA!!!" i zagroził mi sądem grockim bez możliwości podpisania mandatu. Ogólnie był bardzo wulgarny i nie miły... czułem się przytłoczony... W końcu puścił mnie bez żadnych konsekwencji.
Następnego dnia pojechałem na komisariat aby wyjaśnić tą sprawę.... Okazało się że radiowóz który mnie zatrzymał był świeżo zakupiony dla policji i nie był wyposażony w kamerę i inne podzespoły będące na wyposażeniu radiowozu...
Słysząc to dałem sobie spokój bo na co mi dodatkowe nerwy...
Moje pytanie brzmi następująco: Każdy policjant przy zatrzymaniu powinien się wylegitymować więc dlaczego ten tego nie uczynił... Dlaczego był wulgarny i dlaczego używali pojazdu jeszcze nie zdolnego do pełnienia funkcji radiowozu??
Post nie ma charakteru oskarżającego policję tylko informacyjny...
Moja ESKA 80 -> [External Link Removed for Guests]" onclick="window.open(this.href);return false;
"Picie wódki jest to wprowadzenie elementu baśniowego do rzeczywistości" ~Jan Himilsbach~
"Picie wódki jest to wprowadzenie elementu baśniowego do rzeczywistości" ~Jan Himilsbach~
-
- Posty: 2926
- Rejestracja: 12 paź 2008, 22:21
- Imię: Krystian
- Auto: Opel Astra G Caravan
- Silnik: X20DTL 430kkm
- Województwo: podlaskie
- Lokalizacja: Sokółka/Białystok/Augustów
- Kontakt:
-
- Posty: 3024
- Rejestracja: 26 mar 2007, 11:34
- Imię: mam i ja
- Auto: Opel
- Silnik: całkiem spory
- Województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Spark^, nie masz racji. Policjant kontrolując pojazd ma obowiązek się przedstawić imieniem, nazwiskiem, stopniem służbowym i podać przyczynę kontroli/zatrzymania.
[External Link Removed for Guests] (mam nadzieję, że link zadziała).
A na panów policjantów którzy tak przeprowadzili czynności kontrolując Stiven1989 można złożyć skargę, odnośnie niewłaściwie przeprowadzonych czynności służbowych podczas kontroli pojazdu.
[ Dodano: 2009-05-30, 14:07 ]
[External Link Removed for Guests] (mam nadzieję, że link zadziała).
A na panów policjantów którzy tak przeprowadzili czynności kontrolując Stiven1989 można złożyć skargę, odnośnie niewłaściwie przeprowadzonych czynności służbowych podczas kontroli pojazdu.
[ Dodano: 2009-05-30, 14:07 ]
A § 2 co mówi?Frost pisze:W szczególnych przypadkach, gdy policjant rejestruje poważne wykroczenia drogowe kierowcy, w interpretacji można zastosować art. 16 § 1z Ustawy z dnia 20 maja 1971 r. Kodeks wykroczeń: Nie popełnia wykroczenia, kto działa w celu uchylenia bezpośredniego niebezpieczeństwa grożącego dobru chronionemu prawem, jeżeli niebezpieczeństwa nie można inaczej uniknąć, a dobro poświęcone nie przedstawia wartości oczywiście większej niż dobro ratowane.