Zabrany dowód przez diagnoste. Jak z tego wybrnąć?

na co mamy uważać, za co mogą nas zatrzymać itp
Awatar użytkownika
grabarz_tg

Użytkownik
Posty: 8
Rejestracja: 15 paź 2008, 18:28
Województwo: Zagranica - Inne
Lokalizacja: Nowe Miasto
Kontakt:

Zabrany dowód przez diagnoste. Jak z tego wybrnąć?

#1

Nieprzeczytany post autor: grabarz_tg »

Witam.
Tak sie zastanawiałem w jakim dziale umieścić moja prośbę o poradę, mam nadzieje ze dobrze wybrałem. Temat dotyczy nie mojej Asii bo ona z przeglądem nie ma problemów jednak z CC 700 i to w dodatku służbowym (proszę sie nie śmiać hehe), kończył sie przegląd i musiałem jechać na stacje. Nie znalem zadnej "Magicznej" stacji w wawie wiec padło na pierwsza lepsza Chomiczówka ul. Conrada obok MC. Auto nie prezentowało sie najlepiej i diagnosta zabrał mi dowód a następnie przesłał do wydziału komunikacji. Lista usterek:
pękieta opona tył
przetarty przewód hamulca elastycznego
cos tam z jakimiś tulejami wahacza czy cos (podobno ważna sprawa)
wyciek oleju z silnika
zadurza emisja spalin
przepalona kostka świateł mijania

Opony, światła wahacz, kabel hamulca to jest zrobione jednak wyciek oleju z silnika i emisja dyskwalifikuje go do przeglądu a cienias jeździ. Proszę o rade co z nim zrobić aby miec ten przegląd. Podobno sa 3 opcje aby odebrać ten dowód:
zaświadczenie ze złomu - opcja odpada on ma jeździć
umowa sprzedażny
zaświadczenie ze stacji diagnostycznej ze ma ten przegląd


Silnik można umyć jakimś preparatem i nie będzie ciekło ale ta emisja podobno ma katalizator. Auto ma wytrzymać jeszcze 3 miesiące potem dostajemy w firmie Corsy C.

Proszę o rady.

lukaszluk

Astro-maniak
Posty: 65
Rejestracja: 16 sie 2008, 16:41
Województwo: Zagranica - Inne
Lokalizacja: rzeszów
Kontakt:

#2

Nieprzeczytany post autor: lukaszluk »

najlepiej podjedz do jakiejś znanej ci stacji kontroli pojazdów (posmaruj:)) i żeby ci jakiś znajomy podbił przegląd::)))
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
grabarz_tg

Użytkownik
Posty: 8
Rejestracja: 15 paź 2008, 18:28
Województwo: Zagranica - Inne
Lokalizacja: Nowe Miasto
Kontakt:

#3

Nieprzeczytany post autor: grabarz_tg »

Sek w tym ze nikt nie chce juz brać bo nie mam juz dowodu. Trzeba wypisać zaświadczenie ze stacji a kazdy sie dyga.

Awatar użytkownika
major_25

Astro-maniak
Posty: 672
Rejestracja: 24 lip 2007, 11:00
Imię: Tomek
Auto: brak
Silnik: brak
Województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Warszawa/Gdańsk
Kontakt:

#4

Nieprzeczytany post autor: major_25 »

grabarz_tg pisze:Proszę o rade co z nim zrobić aby miec ten przegląd.
naprawić...
grabarz_tg pisze:umowa sprzedażny
to nic nie da
lukaszluk pisze:najlepiej podjedz do jakiejś znanej ci stacji kontroli pojazdów (posmaruj:)) i żeby ci jakiś znajomy podbił przegląd::)))
Sek w tym ze nikt nie chce juz brać bo nie mam juz dowodu. Trzeba wypisać zaświadczenie ze stacji a kazdy sie dyga.
i bardzo dobrze że nikt nie chce na lewo przepuścić takiego złomu. A takich ludzi to powinno się tępić.
[External Link Removed for Guests]

wencik

Astro-maniak
Posty: 1334
Rejestracja: 21 gru 2006, 14:20
Imię: Leszek
Silnik: Diesel
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

#5

Nieprzeczytany post autor: wencik »

pewnie dostane warna za OT, nie chciałem nic pisać, ale major ma racje...

kombinacje kombinacjami popychane....

Ty TYM JEŹDZISZ, TO JEST TWOJE BEZPIECZEŃSTWO. Gdyby diagnosta coś takiego by mi powiedział, to bym nie starał się odebrać dowodu na lewo... albo naprawiłbym to albo w d... i nie wsiadłbym do tego samochodu....


później przeczytamy,że z niewyjaśnionych przyczyn samochód marki CC zjechał na przeciwległy pas ruchu i wszyscy uczestnicy wypadku zgineli...
Obrazek Piszę poprawnie po polsku. ? ?
Przynajmniej się staram :)

Awatar użytkownika
grabarz_tg

Użytkownik
Posty: 8
Rejestracja: 15 paź 2008, 18:28
Województwo: Zagranica - Inne
Lokalizacja: Nowe Miasto
Kontakt:

#6

Nieprzeczytany post autor: grabarz_tg »

Usterki od których zależy moje i innych bezpieczeństwo sa naprawione a koszt napraway wycieku oleju z silnika i katalizatora przewyższają wartość pojazdu. Auto nie jest moje ale firma zrzuciła sprawę na mnie i ja sie musze z tym bójać a to powinien byc problem nie moj lecz firmy.

wencik

Astro-maniak
Posty: 1334
Rejestracja: 21 gru 2006, 14:20
Imię: Leszek
Silnik: Diesel
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

#7

Nieprzeczytany post autor: wencik »

grabarz_tg pisze:wyciek oleju z silnika i emisja
to zależy skąd cieknie... można uszczelke wymienić i umyć silnik.. a co do spalin... do tego to raczej nie przyczepi się... raczej za te poprzednie rzeczy zabrał dowód, może przepuści ... jedź zagadaj i powiedz,ze to i to zrobione a na tamto nie masz kasy... ale najważniejsze masz zrobione ;) no i powiedz,że to auto tylko pare miesięcy będzie jeździć, pewnie też przymknie oko... moim zdaniem dogadasz się na lajcie :)
Obrazek Piszę poprawnie po polsku. ? ?
Przynajmniej się staram :)

Awatar użytkownika
grabarz_tg

Użytkownik
Posty: 8
Rejestracja: 15 paź 2008, 18:28
Województwo: Zagranica - Inne
Lokalizacja: Nowe Miasto
Kontakt:

#8

Nieprzeczytany post autor: grabarz_tg »

Tak chce zrobić silnik umyć i pojechać. Powinien puścić auto juz jest bezpieczne. To ze mi zabrał dowód to dobrze zrobił - byc moze uratował mi bądź komuś zycie. Dzieki

skiba

Astro-maniak
Posty: 74
Rejestracja: 25 mar 2008, 22:21
Województwo: Zagranica - Inne
Lokalizacja: Żarów
Kontakt:

#9

Nieprzeczytany post autor: skiba »

skoro zabrał dowód diagnosta i odesłał dowód do wydziału komunikacji to :
-prawdopodobnie teraz wydział komunikacji powinien wydać Ci próbny dowód rejestracyjny do celu :zrobienie przegladu technicznego .
jeżeli masz pokwitowanie od diagnosty i na podstawie tego zrobią Ci przegląd sprawnego auta to mniej kombinacji .

p.s.
powtórze się po poprzednikach ale jak miałbym jeździć takim autem ,jakim dotarłeś na tą stację , to sam bym podjechał wczśniej do pierwszego lepszego patrolu i poprasił o zabranie dowodu ( lub nawet auta ) niż się ścierać takim gównem - mimo że jako kierowca sam odpowiadasz za stan techniczny auta .
żyje tak, aby po mojej śmierci przyjaciele się nudzili...

Jaca31

Astro-maniak
Posty: 93
Rejestracja: 25 lip 2007, 16:13
Województwo: Zagranica - Inne
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

#10

Nieprzeczytany post autor: Jaca31 »

Człowieku, czym Ty sie przejmujesz. Nie Twój pojazd, nie Twój problem. Jak właściciel doprowadził auto do takiego stanu, to niech teraz sie martwi i albo naprawi albo złomuje.

ODPOWIEDZ