bez mandatu a notatka??

[frodziak]

mialem taka sprawe ze sobie myknolem na swiatłach czerwonych nie widziałem i troche predkosc, zatrzymali mnie, dmuchałem ale było zero zero
dałem dokumenty sprawdził wszystko ale nic na blankietach mandatu nie wypisywał
groził ze bedzie z 500zł i 6 punktów ,
mam od 5 lat prawko i ani jednego punktu, pogadalem chwile z nimi i darowali mi, oddali dokumenty i reszte nic nie podpisywałem oraz mandatu tez nie dostałem,
cos tam jeden napisał w notatce. i tyle.

czy moga byc za to jakies konsekwencje???

[blackmx]

mialem taka sama sytuacje, 2 lata temu i zadnych konsekwencji z tego tytulu nie bylo

[bubu1769]

po prostu dostałeś ostrzeżenia a notowali cie tylko dlatego jakbyś niedługo znowu im wpadł w ręce to by ci wtedy nieco więcej policzyli

[VRx]

Pan Policjant sporządzał notatkę służbową, aby przełożonemu mógł wykazać, że kontrolowali pojazd, a nie siedzieli w aucie pod lasem i spali.

[frodziak]

bo cos jeden mowił ze dzielnicowy sie tym zajmie. ale jakos mi to tak nie lezy :/ co on ma do tego??

[Darek]

to jakieś bzdury są

jeżeli zostałeś spisany to nic nie znaczy nie będziesz nigdzie notowany a na pewno nie będzie policjant robił z tego żadnej notatki spisanie jest dla wiedzy policjanta

[Czelus]

jak cie dupną drugi raz ci sami to ci dojebią 1000 zl i 12 pkt odrazu za 2 hurtowo !!

[Jaca31]

Może od razu sporządzili notatkę do Sądu Grodzkiego. W niektórych jednostkach jest to wyżej punktowane niż mandat, a sprawca wykroczenia powinien zostać ukarany. Raczej jest dla mnie dziwne żeby odpuścili za czerwone światło. To poważne naruszenie prd więc nie sądze aby skonczyło się tylko na pouczeniu. Dając pouczenie mogli by zostać posądzeni o przyjecie łapy. Byli by szaleńcami odpusczając za to. Ja nigdy za czerwone nie pouczam. Za pasy owszem, ale za czerwone max stawka. Pożyjesz to się dowiesz. Zapłacisz w sądzie 500 zł i koszty sądowe to drugi raz nie pojedziesz na czerwonym.

[frodziak]

skierowanie do sadu grockiego jest spowodowane odmowa przyjecia mandatu,
a jesli oni zatrzymali mnie i nic nie podpisywałem, to rownie mogli by napisac ze nie przejechałem ale przeleciałem nad tym czerwonym 200km/h
o ile znam polskie prawo, musze wiedziec o tym co spisuja (zapoznac sie) i podpisac.

[ Dodano: 2009-04-25, 17:07 ]
pozatym juz mi sie zdarzało ze puszczali mnie za czerwone o ile mozna to nazwac mijajac syganlizator było jeszcze pomaranczowe:P

jedyne co powiedział ze mogłbym spowodowac wypadek gdyby kierowac z ulicy prostopadłej ruszył odrazu

[Jaca31]

skierowanie do sadu grockiego jest spowodowane odmowa przyjecia mandatu,
a jesli oni zatrzymali mnie i nic nie podpisywałem, to rownie mogli by napisac ze nie przejechałem ale przeleciałem nad tym czerwonym 200km/h
o ile znam polskie prawo, musze wiedziec o tym co spisuja (zapoznac sie) i podpisac.

Dostaniesz wezwanie do jednostki i zostaniesz tam przesłuchany w charakterze podejrzanego o popełnienie wykroczenia i na protokół będziesz mógł dać co Ty na ten temat masz do powiedzenia. Notatka policjanta to tylko jeden dokument czynnosci wyjasniających. Wszystkie papiery z takiej sprawy to sporo makulatury.
Wcale nie trzeba proponowac mandatu karnego. Można od razu sprawę do sądu kierować. Może wcześniej Cię namierzyli jak na czerwonym jedziesz, może mają z tego zapis np monitoringu. Pozyjesz to się przekonasz.

[ Dodano: 2009-04-26, 02:22 ]
W terenie na którym ja pracuję jest skrzyżowanie gdzie kierowcy nagminnie jadą na czerwonym zazwyczaj we wczesnych godzinach rannych. Jest to droga krajowa i ruch jest na niej bardzo duży, zatrzymywanie tych kierowców na bieżąco wiązało by się ze zbyt duzym zagrozeniem w ruchu drogowym, po prostu nie ma tam zatoczni gdzie zatrzymany pojazd mógłby zjechać. Więc chłopcy stoją sobie radiowozem i filmują skrzyzowanie, potem ustala się własciciela,wzywa i proponuje mu 500 zł. Jak odmowa to sąd grodzki. Nie było przypadku odmowy po okazaniu nagrania. Po takich działaniach niemal do zera zmiejszyła się liczba osób jadących na czerwonym w tym miejscu.