badanie techniczne

na co mamy uważać, za co mogą nas zatrzymać itp
JOszi

Astro-maniak
Posty: 4227
Rejestracja: 22 gru 2006, 14:37
Imię: Marek
Auto: astra f, insignia, fiat 125P
Województwo: kujawsko-pomorskie
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

#11

Nieprzeczytany post autor: JOszi »

ja już byłem świadkiem jak ładowali na lawetę autko i wieźli na parking policyjny bo oc się skończyło :/ nie dość że kolo dostał mandat 5tyś zł to jeszcze musiał odzyskać autko itd :/
a z przeglądem jest podobnie tylko trochę taniej ;)

deeper

Astro-maniak
Posty: 414
Rejestracja: 01 kwie 2007, 22:13
Województwo: Zagranica - Inne
Lokalizacja: mnie znasz?
Kontakt:

#12

Nieprzeczytany post autor: deeper »

taa tylko pamiętaj żeby do tego czasu omijać policję i kolizje drogowe ;) bez ważnego przeglądu nawet jak ktoś w ciebie wjedzie z nie Twojej winy nie dostaniesz odszkodowania a w najgorszym wypadku zostaniesz uznany za sprawcę wypadku
Chyba nie do konca tak...
Za sprawce wypadku nie zostanie uznany, ale bedzie na 100% gratis mandacic za uczestnictwo w wypadku i kilka bardziej efektownych za brak badania technicznego...
Najwiecej problemow bedzie robila ubezpieczalnia, prawdopodobnie nie wyplaci nic...

Znajomy mial cos na podobnej zasadzie jechal na skuterze do sklepu... od domu jakies 50m...
Bylo blisko wiec olal kask... no i sie przydarzylo ze bylo czerwone swiatlo...
zatrzymal sie a za nim samochod... zapalilo sie zielone... on jeszcze nie zdazyl ruszyc za to samochod ktory za nim byl zdazyl :D

W efekcie wjechal mu w dupencje, koles wyladowal na masce po czym sturlal sie na ziemie...
Przyjechala policja :D
Kierowca samochodu dostal mandacik za spowodowanie wypadku.
A on (troche to dziwne dla mnie) dostal mandaty za brak kasku+uczestnictwo w kolizji :D
Odszkodowanie dostal tylko z prywatnej polisy... na leczenie poobijanego dupska :D
Nic wiecej.

LysyCC

ex-Staff
Posty: 397
Rejestracja: 02 lip 2007, 11:26
Imię: Michał
Auto: Huuuuunnnndddddaaa
Silnik: V6 suko!
Województwo: pomorskie
Lokalizacja: Gdańsk

#13

Nieprzeczytany post autor: LysyCC »

W praktyce żeby było full legal to według przepisów (durnych w tym przypadku) powinieneś zawieźć auto do stacji kontroli na lawecie (jako pojazd który w tej chwili jest oficjanie niedopuszczony do ruchu) brak przeglądu jest jedną z wielu przyczyn oficjalnego niedopuszczenia do ruchu. A co do kontroli policji to napewno mandat za jazde "niesprawnym pojazdem" + kara za brak przeglądu + koszty odholowania + koszty lawety do stacji diagnostycznej bo na kołach to cie nie wypuszczą bez przeglądu + jakieś tam koszty administracyjne :)

Tommy

Astro-maniak
Posty: 473
Rejestracja: 16 mar 2007, 23:23
Imię: Tommy
Auto: Opel Astra H (hatchback)
Silnik: 1,6 16V 115KM/A16XER
Województwo: mazowieckie

#14

Nieprzeczytany post autor: Tommy »

panowie, wiec tak...zrobilem juz przeglad i wbil mi pieczątke z datą mojego pojawienia sie w stacji diagnostycznej. zostałem poinformowany ze w przypadku kolizji drogowej ani oc ani ac nie dziala i zawsze -bez braku przegladu, bylaby moja wina...cale szczescie ze w pore się obudzilem..tak wiec nie przysypiajce z przegladem technicznym. pozdrawiam i dziekuje za informacje. temat uwazam za zamkniety.

ODPOWIEDZ