Astra Klub Polska

[External Link Removed for Guests]

[ Dodano: 2007-01-14, 13:56 ]
ps dodam ze szkoda slow na to

czy ci popaprańcy nie mają czego wymyślać?

jasne że z poselskiej pensji stać ich jeździć co 2 dzień na myjnię przy takiej pogodzie :/
a co jeśli pojadę w trasę 400km to co będe musiał po drodze z 5 razy stawiać żeby umyć auto? a jak ktoś mieszka sobie w bloku to niby gdzie ma auto umyć jeśli nie ma pieniędzy? bo jak to się zrobi na parkingu to zaraz sie policja zjawia i mandaciki lepi :/

skąd biorą się takie bałwany? ich matka musiała się dużo śniegu nażreć :/

kto ich tam do rządu wpuścił? powinno się tych wszystkich baranów wypieprzyć z tego rządu i dać na ich miejsce ludzi bez upośledzenia umysłowego

hm....za coś w rządzie muszą brać kasę nie ? - bo jak by to wyglądało, że kapuche zbiera i to nie małą, a nic nie robi.

JunioR pisze:bo jak by to wyglądało, że kapuche zbiera i to nie małą, a nic nie robi.

zdecydowanie lepiej - słysząc o takich pomysłach

nie przejdzie taki debilizm - znam ludzi, którzy o tej porze roku, aby dotrzeć do Olsztyna do pracy, muszą przebyć drogę przez "bagna" i co, mieliby baniaki z wodą wozić

co za głupota rozumiem że tablice mają być czyste ale to już jest kretynizm, nie mają sie czego czepiać banda nierobów

Wydaje mi się, że to może być jakaś plotka. Nie jest napisane, że ma to wejść w życie. Uważam, że w naszym rządzie nie jest dobrze, ale nie może być aż tak źle, żeby uchwalać takie rzyczy... :/

to tak samo jak by nam kazali podcieranie dupy po zrobieniu kupy, bo inaczej mandat...

( tzn. zapewne większość robi, ale nie można czegoś kazać co... jest oczywiste- tak samoz autami, no to oczywiste, że trzeba je myć skoro brudne.. ale bez przesady!)

---- CENZURA ! Oglądać tylko po 22:00 -----

ten pomysł skończy się na tym artykule

JunioR pisze:podcieranie dupy po zrobieniu kupy (...) ale bez przesady!

z tym to przesadziłeś

przepraszam... przetłumaczyłęm na chłopski rozum

Przebudził sie jeden z drugim w ławie sejmowej -i zaspany chyba wpadł na temn pomysł....








To nie ich wina, to czarnobyl................................................................