Dywagacje na temat radarów

na co mamy uważać, za co mogą nas zatrzymać itp
Jaca31

Astro-maniak
Posty: 93
Rejestracja: 25 lip 2007, 16:13
Województwo: Zagranica - Inne
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

#11

Nieprzeczytany post autor: Jaca31 »

tmerlin pisze:No ale co innego, jesli np jechales 60, a ich radar wskazal ze jechales powiedzmy 90 .. grasz tzw 'cfaniaka' ?? czy przyjmujesz mandat bo sie boisz ze sie do czegos doczepia?
Bo jesli tak to moga nas lapac na sztuki i wlepiac mandaty tylko dlatego ze kierowcy sie czegos obawiaja.
Jeśli on (policjant) jest nadgorliwy to ty tez mozesz byc, poprosisz o legitymacje, np sluzbowy, nazwisko przelozonego i dzownisz z pytanie czy ktos taki pracuje, itp do tego masz prawo (mało to "chłopców radarowców"??)

Mnie nie chodzi o to zeby przywalic policjantowi, tylko o to czy mozna sie domagac dokumentu legalizacyjnego przyrzad pomiarowy ktorym sie posluguje. Co wtedy gdy takiego nie posiada? Mam zaufac ze przyrzad jest sprawny? przeciez nie udowodnie mu ze na liczniku mialem mniej niz wykazal jego radar ??
Nie przesadzaj.
Sytuacja jaką zakładasz tj. przekłamanie urządzenia rejestrującego o 30 km/h jest niemożliwa do zaistnienia.
Masz prawo domagać się dokumentu legalizującego urządzenie.

Jak zapytasz o nazwisko przełożonego, a tym bardziej telefon do niego to gwarantuje Ci że policjant wybuchnie Ci smiechem w twarz.
Szanujący się policjant zna swoje prawa i obowiązki, a o obowiązkach podczas kontroli drogowej mówi Rozporządzenie MSWiA z dnia 30.12.2002 r w sprawie kontroli ruchu drogowego, gdzie paragraf 5 mowi że:

policjant, po zatrzymaniu pojazdu, podaje kierującemu stopień, imię i nazwisko oraz przyczynę zatrzymania, a ponadto:
- policjant umundurowany okazuje legitymację służbową na żądanie kontrolowanego uczestnika ruchu;
- policjant nieumundurowany okazuje legitymację bez wezwania.
Legitymację okazuje się w sposób umożliwiający osobie kontrolowanej odczytanie numeru służbowego oraz organu który wydał legitymację.

Przepisów tych nie stosuje się podczas prowadzenia działań pościgowych, jeżeli istnieje uzasadnione podejrzenie że pojazd pochodzi z przestępstwa oraz gdy zachodzą podejrzenia że w pojeździe znajdują sie osoby, które popełniły przestępstwo.

Jak widzisz nie ma mozliwości pytania o nazwisko przełożonego i telefon do niego ;)

tmerlin

#12

Nieprzeczytany post autor: tmerlin »

No moze przesadzilem z nazwiskiem przelozonego, i numerem do niego, ale mozna zadzowonic do jego "jednoski" i spytac sie czy pracuje. No ja nie widzialem i nie znam dokladnie blachy policyjnej by wiedziec czy nie jest podrobiona. A sprawdzic policjanta mozesz i masz do tego prawo.

troche odbieglismy od tematu.

Jaca31

Astro-maniak
Posty: 93
Rejestracja: 25 lip 2007, 16:13
Województwo: Zagranica - Inne
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

#13

Nieprzeczytany post autor: Jaca31 »

Kierujący pojazdem prawa ma tylko te , które określa przytoczone przeze mnie rozporządzenie.
Dzwonienie gdziekolwiek nie ma sensu, bo legitymacja jak i blacha mogą być podrobione na oryginalne nazwisko i numery.

VRx

Astro-maniak
Posty: 3024
Rejestracja: 26 mar 2007, 11:34
Imię: mam i ja
Auto: Opel
Silnik: całkiem spory
Województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

#14

Nieprzeczytany post autor: VRx »

tmerlin pisze:No ale co innego, jesli np jechales 60, a ich radar wskazal ze jechales powiedzmy 90 .. grasz tzw 'cfaniaka' ??
Miałeś kiedyś taką sytuację, że dopuszczalne było 60 i jechałeś 60 a złapali Cię twierdząc, że masz 90?
tmerlin pisze:czy przyjmujesz mandat bo sie boisz ze sie do czegos doczepia?
Napisałem wyraźnie! Jeśli łamiesz przepis to liczysz się z konsekwencjami.
tmerlin pisze:Bo jesli tak to moga nas lapac na sztuki i wlepiac mandaty tylko dlatego ze kierowcy sie czegos obawiaja.
Nie muszą i tak nie łapią wszystkich co łamią przepisy, więc po co mieli by się łapać za coś takiego.
tmerlin pisze:Jeśli on (policjant) jest nadgorliwy to ty tez mozesz byc, poprosisz o legitymacje, np sluzbowy, nazwisko przelozonego i dzownisz z pytanie czy ktos taki pracuje, itp do tego masz prawo (mało to "chłopców radarowców"??)
Sorry ale to jest jego praca. A Tobie ta nadgorliwość bokiem może wyjść, szczególnie ta nadgorliwość z portfela.
Jaca31 pisze:Mnie nie chodzi o to zeby przywalic policjantowi, tylko o to czy mozna sie domagac dokumentu legalizacyjnego przyrzad pomiarowy ktorym sie posluguje.
Pewnie, że możesz ale licz się wtedy z tym, że jeśli oprócz prędkości znajdą coś jeszcze to nie omieszkają Cię za to podliczyć.

tmerlin

#15

Nieprzeczytany post autor: tmerlin »

Czyli reasumujac:

zamknac dziub bez zgledu na okolicznosci, nawet jesli cie kantuja, bo moga cos wiecej znalesc ...

VRx

Astro-maniak
Posty: 3024
Rejestracja: 26 mar 2007, 11:34
Imię: mam i ja
Auto: Opel
Silnik: całkiem spory
Województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

#16

Nieprzeczytany post autor: VRx »

Przeczytaj mojego powyższego posta jeszcze raz, a jak nie znajdziesz odpowiedzi na to pytanie to czytaj do skutku. Bo przesadzasz jak nie w jedną to w drugą stronę.

Jaca31

Astro-maniak
Posty: 93
Rejestracja: 25 lip 2007, 16:13
Województwo: Zagranica - Inne
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

#17

Nieprzeczytany post autor: Jaca31 »

tmerlin pisze:Czyli reasumujac:

zamknac dziub bez zgledu na okolicznosci, nawet jesli cie kantuja, bo moga cos wiecej znalesc ...
Jeśli poruszasz się autem, który nie spełnia warunków technicznych sprawnego pojazdu to zarówno dla Ciebie jak i dla innych lepiej żeby to i owo znaleźli.

Ja mam auto w pełni sprawne i mam spokojną głowę w przypadku napotkania nadgorliwego funkcjusza SRD.

Awatar użytkownika
major_25

Astro-maniak
Posty: 672
Rejestracja: 24 lip 2007, 11:00
Imię: Tomek
Auto: brak
Silnik: brak
Województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Warszawa/Gdańsk
Kontakt:

#18

Nieprzeczytany post autor: major_25 »

tmerlin pisze:No ale co innego, jesli np jechales 60, a ich radar wskazal ze jechales powiedzmy 90 .. grasz tzw 'cfaniaka' ?? czy przyjmujesz mandat bo sie boisz ze sie do czegos doczepia?
Bo jesli tak to moga nas lapac na sztuki i wlepiac mandaty tylko dlatego ze kierowcy sie czegos obawiaja.
no a spotkałeś kogoś kto miał taką sytuacje ?? bo ja nie...jedynie to w gdańsku złapali mnie dlatego że jechałem przez miasto niecałe 60 km/h i pokazali mi to nawet na radarze...ale nikt mi nie wmawiał ze waliłem 90...jedyne co to zapytali sie czemu tak wolno

tmerlin pisze:Czyli reasumujac:
zamknac dziub bez zgledu na okolicznosci, nawet jesli cie kantuja, bo moga cos wiecej znalesc ...

tzn. jak cie kantuja ?? bo leciałeś w terenie zabudowanym 90 km/h i cie złapali na radar ??



ale jest jedno skuteczne wyjscie żeby nie mieć problemów.... jak jest ograniczenie do 50 to jedziemy 50, jak do 70 to 70 itd... i jestem pewien ze nie bedziesz miał doczynienia z radarami.....
[External Link Removed for Guests]

deeper

Astro-maniak
Posty: 414
Rejestracja: 01 kwie 2007, 22:13
Województwo: Zagranica - Inne
Lokalizacja: mnie znasz?
Kontakt:

#19

Nieprzeczytany post autor: deeper »

W zasadzie kulturalnie podchodzac do sprawy to nawet mozna "pocwaniaczyc",
oczywiscie tylko z umiarem, bo nie tylko policja nie lubi cwaniakow, ja tez nie lubie jak i
zapewne wielu uzytkownikow tego forum.

Wiec walac prosto z mostu "a legalizacje na to macie ??"
mozna sie liczyc z odpowiedzia:
- a gasnice pan ma ? prosze pokazac
- trojkat... oo cos silnik panu cieknie, ogumienie wydaje sie byc nazbyt zuzyte,
- no to moze jeszcze zbadamy spalinki...
No niestety reflektory w tym samochodzie cos zle swieca, my zatrzymujemy dowod,
a pan jedzie na badanie techniczne, niesprawny samochod to zagrozenie dla pana i innych uczestnikow !! Prosze nas zle nie zrozumiec ale to dla pana dobra...

Mniejwiecej taka akcje mial kolega... ktory chcial ich zagadac tak zeby ich pozaginac z nieznajomosci przepisow....

singbad

Użytkownik
Posty: 52
Rejestracja: 24 wrz 2007, 21:32
Województwo: Zagranica - Inne
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

#20

Nieprzeczytany post autor: singbad »

Dzisiaj rano w "Dzień dobry TVN" mówili że policja dostanie koło 160 mln zł. na zakup nowych fotoradarów, docelowo liczba ich ma się conajmniej podwoić :(

ODPOWIEDZ