Dywagacje na temat radarów

na co mamy uważać, za co mogą nas zatrzymać itp
tmerlin

Dywagacje na temat radarów

#1

Nieprzeczytany post autor: tmerlin »

Witam.

Mam pytanie.
Otóż każdy radar używany przez policje jest przyrządem pomiarowym. Czy mam prawo/obowiązek przy zatrzymaniu mnie z powodu przekroczenia prędkości prosić o dokument legalizacyjny takiego przyrzadu?
Urzadzenia pomiarowe powinny byc legalizowane co roku, w przypadku braku takiego dokumetnu urzadzenie pomiarowe nie powinno być wykorzystywane, w rpzeciwnym wypadku można zaplacic kare. Tak jest w przypadku np urzadzeń pomiarowych typu wagi, mierniki, itp. W przypadku braku dokumentu legalizacyjnego urzadzenie może pokazywac bledne wartosci, wiec nie powinno byc brane pod uwage.
Raczej wątpie czy w radiowozach wożą tego typu dokumenty.
Jak myślicie, jak to jest? My w swoich samochodach musimy (powinnismy miec) dokumenty praktycznie na wszystko, a oni?

Pozdrawiam

Awatar użytkownika
major_25

Astro-maniak
Posty: 672
Rejestracja: 24 lip 2007, 11:00
Imię: Tomek
Auto: brak
Silnik: brak
Województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Warszawa/Gdańsk
Kontakt:

#2

Nieprzeczytany post autor: major_25 »

juz to gdzies czytalem....


radar jest legalizowany....nie musza miec papierka bo prawdopodobnie jest tak jakas naklejka


ale jak ktoś jest odważny to może grać cfaniaka....
[External Link Removed for Guests]

JunioR

Astro-maniak
Posty: 3510
Rejestracja: 21 gru 2006, 16:54
Lokalizacja: Lębork
Pomocny: 1 raz

#3

Nieprzeczytany post autor: JunioR »

major_25 pisze:ale jak ktoś jest odważny to może grać cfaniaka....
:) oczywiście


CHciałbym wiedzieć jak bardzo wzrośnie cena mandatu który miałbyś np 50 zł za przekroczoną predkość ;), po takiej sytuacji typu: czy mogłbym zobaczyć papier legalizacyjny tegoż urządzenia?

;) powodzenia :)

bobi

Astro-maniak
Posty: 1810
Rejestracja: 16 cze 2007, 17:38
Województwo: Zagranica - Inne
Lokalizacja: Ruda Śląska
Kontakt:

#4

Nieprzeczytany post autor: bobi »

major_25 pisze:ale jak ktoś jest odważny to może grać cfaniaka....
major_25, jeśli sie juz o takie coś pytasz to nie grasz cfaniaka tylko poprostu masz swoje prawa które też możesz wykożystywać, to że ktoś ma na plecach odblaskowy napis POLICJA, to nie znaczy, a nawet nie powinno tak być, że może urzywać w sumie niedopuszczonych do użytku urządzeń
ASTEROIDALNY STAN NIEWAŻKOŚCI .... ;]

[External Link Removed for Guests]

[External Link Removed for Guests]

tmerlin

#5

Nieprzeczytany post autor: tmerlin »

Oczywiscie moga sprobowac zrobic cos takiego, ze wystawia ci mandat, a ty swoich racji mozesz dochodzic w sadzie grodzkim. Tyle ze to chyba zlamanie prawa (twoich praw) bo nie moga ci udowodnic zlym urzadzeniem ze popelniles wykroczenie. Czyli nie moga ci udowodnic winy.

Oczywiscie jak w temacie, to tylko dywagacje, jak utrudnic zycie policji ;)

Awatar użytkownika
major_25

Astro-maniak
Posty: 672
Rejestracja: 24 lip 2007, 11:00
Imię: Tomek
Auto: brak
Silnik: brak
Województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Warszawa/Gdańsk
Kontakt:

#6

Nieprzeczytany post autor: major_25 »

bobi pisze:major_25, jeśli sie juz o takie coś pytasz to nie grasz cfaniaka tylko poprostu masz swoje prawa które też możesz wykożystywać, to że ktoś ma na plecach odblaskowy napis POLICJA, to nie znaczy, a nawet nie powinno tak być, że może urzywać w sumie niedopuszczonych do użytku urządzeń
ja nie mowie ze maja na czyms bez przegladow pracowac.....ale duzo osob kombinuje jakby tu uniknac zaplacenia mandatu....jezeli ktoś przekracza dopuszczalna predkosc no to sobie zdaje sprawe z konsekwencji chyba? poza tym ludzie mysla ze im sie uda i leca przez miasto 120, i czy tam jest przejscie czy szkola to ich to malo obchodzi....
tmerlin pisze:Oczywiscie jak w temacie, to tylko dywagacje, jak utrudnic zycie policji
przeciez oni tez moga takiemu czlowiekowi utrudnic zycie...i to bardzo skutecznie......mnie raz trzymali godzine bo mialem odmienne zdanie niz oni (akurat racja byla po mojej stronie) ale skonczylo sie na kontroli, trójkąta, gaśnicy, stanu ogómienia (łącznie z zapasem), kontrolą mojego peselu, kontrolą numeru imei telefonu, kontrolą numerów nadwozia, tablic rejestracyjnyych (łącznie z tymi małymi naklejkami), luzów na kierownicy, hamulca, świateł, i sprawdzili czy silnik nigdzie nie cieknie bo być może zanieczyszczam środowisko...



dlatego ja uważam że takie rzeczy jak udowadnianie policji że nie mają prawa wlepić mi mandatu bo coś to trzeba być w 150% pewnym że nie mają tego prawa na pewno i że nasz samochód jest w porządnym stanie żeby nie mieli punktu zaczepienia...
[External Link Removed for Guests]

tmerlin

#7

Nieprzeczytany post autor: tmerlin »

To mnie sie przypomina sytuacja jaka ktos opisywal na forum 4x4. Obecnie kazde nowe orurowanie musi miec atest, chlopaka zlapali z takimi rurkami i juz mu maja wypisywac mandat, gdy podjezdza jakas policyjna terenowka z ladnym kangurkiem na przodzie. Koles delikatnie zapytal sie czy ten samochod tez posiada atest na te rureczki. Spieniony policjant odbyurknal ze nie chce mu sie z nim gadac i kazal odjechac nie wystawiwszy mandatu.

Jaca31

Astro-maniak
Posty: 93
Rejestracja: 25 lip 2007, 16:13
Województwo: Zagranica - Inne
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

#8

Nieprzeczytany post autor: Jaca31 »

tmerlin pisze: Raczej wątpie czy w radiowozach wożą tego typu dokumenty.
Wożą ;)

VRx

Astro-maniak
Posty: 3024
Rejestracja: 26 mar 2007, 11:34
Imię: mam i ja
Auto: Opel
Silnik: całkiem spory
Województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

#9

Nieprzeczytany post autor: VRx »

Całkowicie popieram major_25. Jak ktoś łamie przepisy to powinien sobie zdawać sprawę z konsekwencji. Jasne, ze 100 razy mi się uda, a 101 już niekoniecznie.
Dobra złapią mnie ok. liczę się z tym proszę o wypisanie mandatu, grzecznie przepraszam i jadę dalej wiem że moja była wina. To rozumiem, a nie próbowanie na siłę zgrywać cfaniaka, że się jest oczytanym tylko po to aby uniknąć czegoś co się należy.
Skończyć się to może dokładnie tak jak napisał major_25, sam też tego doświadczyłem z tym że ja nie złamałem przepisu a na rutynowej próbowałem przygrać właśnie. Skończyło się sprawdzaniem wszystkiego, na szczęście miałem wszystko ok. i dodatkowo Pan Policjant w jednym momencie poświecił latarką nie tu gdzie trzeba i szybko zakończyłem ich interwencję.
Ale ja sobie pozwoliłem tylko dlatego, że wiedziałem że mam ok. i nie próbowałem im udowadniać czegokolwiek tylko pokazałem im, że kontroli się nie boje.

tmerlin

#10

Nieprzeczytany post autor: tmerlin »

No ale co innego, jesli np jechales 60, a ich radar wskazal ze jechales powiedzmy 90 .. grasz tzw 'cfaniaka' ?? czy przyjmujesz mandat bo sie boisz ze sie do czegos doczepia?
Bo jesli tak to moga nas lapac na sztuki i wlepiac mandaty tylko dlatego ze kierowcy sie czegos obawiaja.
Jeśli on (policjant) jest nadgorliwy to ty tez mozesz byc, poprosisz o legitymacje, np sluzbowy, nazwisko przelozonego i dzownisz z pytanie czy ktos taki pracuje, itp do tego masz prawo (mało to "chłopców radarowców"??)

Mnie nie chodzi o to zeby przywalic policjantowi, tylko o to czy mozna sie domagac dokumentu legalizacyjnego przyrzad pomiarowy ktorym sie posluguje. Co wtedy gdy takiego nie posiada? Mam zaufac ze przyrzad jest sprawny? przeciez nie udowodnie mu ze na liczniku mialem mniej niz wykazal jego radar ??

ODPOWIEDZ