Czy policjant może sprawdzić datę ważności gaśnicy w samocho

[deeper]

major_25 po pierwsze to nie ma obowiazku uzycia gasnicy,
wiec jest bo jest, dla samego faktu.
Druga sprawa to czy probowales kiedys gasic tym cokolwiek ?
Wiesz jak szybko samochod plonie ? Mozna sie zdziwic ale caly smamochod moze splonac doszeczetnie w ciagu kilku minut.

Poza tym zazwyczaj kierowcy nie sa szkoleni z gaszenia pozarow pojazdow,
szybciej mozna sobie przy tym krzywde zrobic niz ugasic.

Te gasnice samochodowe to nadaja sie co najwyzej do przygaszania grilla,
przepis o posiadaniu gasnicy jest raczej asem w rekawie policmajstra,
ktory mial zly dzien i postanowil za wszelka cene wpakowac komus mandacik

[major_25]

major_25 po pierwsze to nie ma obowiazku uzycia gasnicy,
wiec jest bo jest, dla samego faktu.
Druga sprawa to czy probowales kiedys gasic tym cokolwiek ?
Wiesz jak szybko samochod plonie ? Mozna sie zdziwic ale caly smamochod moze splonac doszeczetnie w ciagu kilku minut

1) czyli jak komuś sie zapali samochód obok ciebie to olejesz sprawe bo nie ma obowiązku użycia gaśnicy...gratuluje...

2) Tak próbowałem gasić....był to mój samochód w którym przez błąd nie podpięty był przewód paliwowy i po odpaleniu na LPG paliwo poleciało na ziemie, na grill, do komory silnika gdzie dostało iskre i sie zaczeło palić... i powiem ci ze zgasiłem to i skończylo sie na wymianie przewodów

3) Tak, wdziałem jak szybko może sie spalić samochód

[VRx]

Druga sprawa to czy probowales kiedys gasic tym cokolwiek ?

Pogadaj z Nikkonem, też miał ostatnio wątpliwą przyjemność gaszenia samochodu swoją gaśnicą.

[deeper]

czyli jak komuś sie zapali samochód obok ciebie to olejesz sprawe bo nie ma obowiązku użycia gaśnicy...gratuluje...

Hmm tak ? Wiem co znaczy pozar samochodu i czym to grozi,
moze nie to co na filmach, ale z pewnoscia bym sie nie garnol do gaszenia na sile, moze jak by zaszla koniecznosc...
Dla mnie jest tylko bzdura to, ze obowiazek jest ale dla samego faktu posiadania i nic wiecej.
Malo tego jak juz ktos napisal, to ze gasnica ma odpowiedni termin waznosci nie znaczy ze jest w 100% sprawna.

) Tak próbowałem gasić....był to mój samochód w którym przez błąd nie podpięty był przewód paliwowy i po odpaleniu na LPG paliwo poleciało na ziemie, na grill, do komory silnika gdzie dostało iskre i sie zaczeło palić... i powiem ci ze zgasiłem to i skończylo sie na wymianie przewodów

No to miasles naprawde zajebistego farta !!! zawyczaj zupelnie inaczej sie to konczy.
W jakiej sytuacji miales ten pozar? w trakcie jazdy ?

[VRx]

Chłopaki, dobra ale to chyba nie o pożarach i gaszeniu był ten wątek
Obowiązek posiadania gaśnicy jest i mamy na to mały wpływ, praktycznie żaden.

[deeper]

Chłopaki, dobra ale to chyba nie o pożarach i gaszeniu był ten wątek
Obowiązek posiadania gaśnicy jest i mamy na to mały wpływ, praktycznie żaden.

No tak ale o tym tez nie bylo
Bylo o dacie.
W koncu doszlo do tego, ze policjanta interesuje czy gasnica jest...? nic poza tym ?

[major_25]

W jakiej sytuacji miales ten pozar? w trakcie jazdy ?

na podwórku po przeturlaniu sie kiku metrów...


ale bardziej sie bałem jak mi w na trasie w polonezie trucku odpadła butla 40L LPG która tankowałem z 50 km wczesniej na samych przewodach sie ciagnela przez chwile

[mAuZeR]

hmmmmmmm ja mialem praktyki na Stacji Kontroli Pojadów i w przepisach nic nie pisze o sprawdzaniu gaśnicy i jeszcze nigdy sie z tym nie spotkalem zeby na jakiejs stacji to sprawdzali ja mialem niewazna ale sa dobrzy ludzie ktorzy zalatwiaja przeglady gasnic

[major_25]

ja mialem niewazna ale sa dobrzy ludzie ktorzy zalatwiaja przeglady gasnic

fajnie... a nie lepiej kupić raz na rok gaśnice za 20-30 zł ?

[Kostek]

fajnie... a nie lepiej kupić raz na rok gaśnice za 20-30 zł ?

Pewnie, a te stare zbierac na zlot i wystrzelic przy pierwszej lepszej okazji