schaddy pisze:Gdyby nie było SM to fakt, parkowalibyśmy tam,gdzie dusza zapragnie, wyrzucalibyśmy śmieci sąsiadowi bez obawy poniesienia kary, nasze psy gryzłyby naszych sąsiadów po kostkach a my moglibyśmy zbesztać go bardzo wulgarnie i .... no właśnie a co gdyby ktoś rozumiałby to właśnie w ten sposób i robiłby tak nam ???
hmm Oki niech jest nikt przecież nie mówi żeby całkowicie zlikwidować SM ale niech czasem nie przesadzają!!! Oni szukają pretekstów, aby wlepić komuś karę bo maja z tego zysk...
Czasem się przyczepiaja do byle powodu bez sensu to chore !!!
to ja wam powiem jaki ja mialem przypadek w tamtym roku pojechalem nad wode do sielpi miedzy konskimi a kielcami a ze tam jest zawsze w chu...wiary to nie bylo gdzie zaparkowac zostal mi tylko pas zieleni to zaparkowalem a gdy wracalem to widze za szyba świstek ze prosze sie zglosic do strazy miejskiej w tym a tym dniu o tej godzinie pomyslalem sobie ze jak wezwanie mialo nawet kserowaną pieczątke to znaczy ze pewnie nawet nie maja kopi owego wezwania wiec porwałem i zostalo na tym pasie zieleni ale po kilku tygodniach przychodzi kolejne wezwanie na straz wiejską wiec jade i pytaja byl pan tam mowie ze nigdzie nie bylem to prosze wskazac komupan powierzyl samochod w tym czasie mowie ze niewiem bo mineło juz sporo czasu to nic spisali zeznania i poszlo do sądu a po jakichś trzech miechach przychodzi mi z sadu ze sasądzono na niejawnym posiedzeni mandat w wysokości 200zł no nic wiedzac ze jestem winny nie pisalem odwołań i spłacam mandat ale gdybym na pierwsze wezwanie sie wstawił dostał bym mandat w wysokości 50zł wiec niewiem czy sie opłacało robic ich w bambuko
heh, a oto co wyczytałem w dzisiejszej Gazecie Olsztyńskiej:
"Straż Miejska nie może karać mandatem kierowców, ani wszczynać wobec nich postępowania przed sądem, jeżeli fotoradar zarejestrował, że przekroczyli prędkość - uznał wczoraj Trybunał Konstytucyjny"
i jeszcze taką ciekawostę tam znalazłem:
"Olsztyńscy strażnicy dostali radar rok temu. Do tej pory namierzono nim ponad tysiąc kierowców, którzy zapłacili mandaty w wysokości ponad 100 tys. zł. Kilku kierowców zakwestionowało mandaty. W tym przypadku straż kierowała sprawy do sądu grodzkiego. Ten odmówił ich rozpatrzenia. Twierdził, że straż przekracza swoje
uprawnienia."
lolek pisze:staz miejska nie moze wystic nadatu oczywiscie ale moze fotkee przekazac do policji i wtedy psy wystawiaja mandat
dokładnie tak jak piszesz
mnie SM zrobiła fotkę i nadała na psiarnie-tam juz czeka na mnie wezwanko do ustalenia kierującego-narazie się zastanawiam kogo wysłać bo tam czeka 10 pkt i 500zł
mam juz 9 pkt więc jak dowalą 10 to
Ja sie jeszcze raz zkonsultowalem ze znajoma policjantka...
twierdzi, ze straznik miejski nie ma prawa zatrzymywac pojazdu w ruchu,
maja prawo tylko i wylacznie zaproponowac mandat gdy pojazd jest zaparkowany w miejscu gdzie jest to zabronione, lub na terenie objetym zakazem ruchu...
aaale.... jezeli samochod ejst zaparkowany...
jezeli nim sie jedzei i beda chcieli zatrzymac to mozna im fakulca pokazac i jechac dalej.