JOszi pisze:he he to teraz panowie i panie zajrzyjcie do skrzynki bezpieczników i zobaczcie czy do bezpiecznika nr 27 (włącznik świateł automatyczny) idą przewody
większość asterek ma tę instalację
Ja niestety nie mam
"ASTRA" to brzmi dumnie
poza tym mam nowe 61koników-takich małych japońskich --> YAMAHA XJ 600
i jak czujecie różnicę jeżdżąc na światłach w dzień? a tak swoją drogą czy nie lepiej auto wygląda z zapalonymi światełkami? Ja osobiscie od dawna jeżdże z włączonymi światłami czy weszłaby ustawa w życie czy też nie to i tak bym jeździł bo nie raz sie naciąłem że jednak zauważenie samochodu z włączonymi światłami mijania jest znaczniejsze niż takiego co pomyka bez.... wiec dobrze się stało że teraz jest taki obowiązek
Ja mam takie poniekąt w temacie pytanie Nie przeczytałem wszystkich postów bo nie mam czasu i chęci (do połowy dojechałem), a mianowicie jak jest z tymi dolnymi przednimi halogenami (np u mnie awatar), można np jeździć na postojowych i halogenach czy trzeba mieć włączone mijania Raz jechałem na tych halogenach i mnie mendy w Bytomiu zatrzymały (łajzili se po chodniku bez radiowozu i chyba nie mieli sie do kogo doczepić :/) a widze że dużo aut jeździ w dzień własnie z włączonymi halogenami, i co jest mniej energochłonne: halogenki czy mijania
bobi pisze:można np jeździć na postojowych i halogenach czy trzeba mieć włączone mijania
nie można jeździć z włączonymi halogenami to może się skończyć mandatem tylko światła mijania albo światła dzienne
używanie halogenów jest określone przepisami jeżeli widoczność we mgle nie przekracza 300m to nie wolno włączać halogenów ( tym bardziej nie można jeżdżąc w dzień albo w nocy)
to samo się ma do wzmocnienia tylnego światła, ale tu jest już ograniczenie do widoczności poniżej 50m
szkoda że aż tyle osób nie zna przepisów i nadużywa tych świateł :/
JOszi pisze:
używanie halogenów jest określone przepisami jeżeli widoczność we mgle nie przekracza 300m to nie wolno włączać halogenów ( tym bardziej nie można jeżdżąc w dzień albo w nocy)
to samo się ma do wzmocnienia tylnego światła, ale tu jest już ograniczenie do widoczności poniżej 50m
szkoda że aż tyle osób nie zna przepisów i nadużywa tych świateł :/
Swieta racja - musze powiedzeic ze DEBILEM jest kierowca ktory jezdzi z halogenami w nocy a zwlasza po deszczu - im sie jezdzi dobrze ale my kierowcy jadacy z naprzeciwka nic nie WIDZIMY :k
Żwirek pisze:
Swieta racja - musze powiedzeic ze DEBILEM jest kierowca ktory jezdzi z halogenami w nocy a zwlasza po deszczu - im sie jezdzi dobrze ale my kierowcy jadacy z naprzeciwka nic nie WIDZIMY :k
po d4eszczu i w nocy to sie rozumie ... mi głównie chodziło o jazde wdzień
Dozwolone jest wlaczanie halogenow na kretych drogach poza terenem zabudowanym no i oczywiscie w niedostatecznej widocznosci(mgle).P.S.Co do jazdy na swiatlach,to zawsze jezdzilem z wlaczonymi przez caly rok :>
voytec pisze:Dozwolone jest wlaczanie halogenow na kretych drogach poza terenem zabudowanym
o tego nie wiedziałem czego się tu człowiek dowiaduje
Ja tak samo zawsze jeździłem na włączonych światłach w poprzednim autku nawet ich nie wyłączałem
Rozbroiles mnie stary tym niewylaczaniem -tak jak moj 80letni sasiad,tez zawsze w beczce zapomina swiatel wyl pod blokiem a ostatnio to zapomnial ze auto prowadzi jak w drzewo wjechal-to jest dopiero stwarzanie niebezpieczenstwa na drodze!!!SORKI ZA OT!