niebieskie postojówki ??? czy mozna???
-
- Posty: 18
- Rejestracja: 08 sie 2007, 12:52
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Kontakt:
-
- Posty: 3024
- Rejestracja: 26 mar 2007, 11:34
- Imię: mam i ja
- Auto: Opel
- Silnik: całkiem spory
- Województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
- Mixotic
- Posty: 470
- Rejestracja: 26 wrz 2007, 19:43
- Imię: Wojtek
- Auto: Astra Coupe
- Silnik: Z 22 SE
- Województwo: wielkopolskie
- Lokalizacja: Poznań
- Wdzięczny: 2 razy
- Kontakt:
[quote="deeper"]Niby tak, ale to jest polskie podejscie, ja proponuje stosowac sie do niemieckiej wersji powiedzenia :
"Co nie jest wyraznie dozwolone - jest zabronione"napisał jeden z kolegów.
Stary, takie podejście do życia obowiązuje już chyba tylko na Kubie i na Białorusi.Nie zgadzam się że można robic tylko to co jest jasno dozwolone przepisami.Gdyby tak miało byc władza zamknęła by nas w ciasnym kwadracie paranoicznych przepisów.
Co do żarówek zgoda. Nie wiem dlaczego to jest niemieckie powiedzenie ,przecież w Niemczech masz na przykład autostrady bez ograniczeń prędkości...
Ja mam niebieski a na przeglądzie obowiązkowym koleś kazał mi je wymienic co zrobiłem w ciągu minuty nawet nie wyjeżdżając ze stanowiska serwisowego i co?
Nich ci z sejmu nie pierdolą o niebieskich żaróweczkach tylko myślą skąd brac pieniądze na autostrady,takie jak w Niemczech bo euro się zbliża
co nie?
"Co nie jest wyraznie dozwolone - jest zabronione"napisał jeden z kolegów.
Stary, takie podejście do życia obowiązuje już chyba tylko na Kubie i na Białorusi.Nie zgadzam się że można robic tylko to co jest jasno dozwolone przepisami.Gdyby tak miało byc władza zamknęła by nas w ciasnym kwadracie paranoicznych przepisów.
Co do żarówek zgoda. Nie wiem dlaczego to jest niemieckie powiedzenie ,przecież w Niemczech masz na przykład autostrady bez ograniczeń prędkości...
Ja mam niebieski a na przeglądzie obowiązkowym koleś kazał mi je wymienic co zrobiłem w ciągu minuty nawet nie wyjeżdżając ze stanowiska serwisowego i co?
Nich ci z sejmu nie pierdolą o niebieskich żaróweczkach tylko myślą skąd brac pieniądze na autostrady,takie jak w Niemczech bo euro się zbliża
co nie?
-
- Posty: 414
- Rejestracja: 01 kwie 2007, 22:13
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: mnie znasz?
- Kontakt:
- Mixotic
- Posty: 470
- Rejestracja: 26 wrz 2007, 19:43
- Imię: Wojtek
- Auto: Astra Coupe
- Silnik: Z 22 SE
- Województwo: wielkopolskie
- Lokalizacja: Poznań
- Wdzięczny: 2 razy
- Kontakt:
Nie znam tak dobrze przepisów jak ty deeper,pewnie że nie staje na takich miejscach bo tego zabrania przyzwoitośc ,Mówie o takich rzeczach które nie szkodzą innym np rozmowa przez telefon w aucie , bo na tej podstawie można powiedziec że nie można się np.podrapac po głowie bo też odrywasz wtedy jedną rękę od kierownicy?A rozmowa na pewno bardziej absorbuje uwagę niz drapanie po głowie co nie?
No w Niemczech rzeczywiście tak jest i bardzo dobrze a u nas akurat taki znak nie ma prawa bytu z wiadomych powodów:):)
No w Niemczech rzeczywiście tak jest i bardzo dobrze a u nas akurat taki znak nie ma prawa bytu z wiadomych powodów:):)
-
- Posty: 3024
- Rejestracja: 26 mar 2007, 11:34
- Imię: mam i ja
- Auto: Opel
- Silnik: całkiem spory
- Województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
-
- Posty: 414
- Rejestracja: 01 kwie 2007, 22:13
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: mnie znasz?
- Kontakt:
U nas tez sa... malo ale sa... tylko, ze albo nie oplaca sie nimi jechac bo zadaja zlodziejskich stawek, albo jest na nich pelno patroli, z kamerkami, i fotoradary...
juz jechalem tymi naszymi autostradami... tylko dla tego, ze jeszcze za darmo, ale glupio sie czulem jadac autostrada, a na poboczu drogowka, albo na CB trabili ze vectra z kamerka smiga...
wole krajowe przynajmniej nie jest nudno
juz jechalem tymi naszymi autostradami... tylko dla tego, ze jeszcze za darmo, ale glupio sie czulem jadac autostrada, a na poboczu drogowka, albo na CB trabili ze vectra z kamerka smiga...
wole krajowe przynajmniej nie jest nudno
- Mixotic
- Posty: 470
- Rejestracja: 26 wrz 2007, 19:43
- Imię: Wojtek
- Auto: Astra Coupe
- Silnik: Z 22 SE
- Województwo: wielkopolskie
- Lokalizacja: Poznań
- Wdzięczny: 2 razy
- Kontakt:
U mnie w regionie płacisz coś około 20 zł za przejazd niewiele ponad 100 km taką niby autostradą Poznań -Konin -to dopiero złodziejstwo.
Ładnie zeszliśmy z tematu .
Co do oświetlenia to w dziale relacje ze spotów Wielkopolska można zobaczyc jakie ładne neony ma kolega Samo Zlo - i dobrze na szczęście za samo wożenie ich pod autem jeszcze nie karają
Ładnie zeszliśmy z tematu .
Co do oświetlenia to w dziale relacje ze spotów Wielkopolska można zobaczyc jakie ładne neony ma kolega Samo Zlo - i dobrze na szczęście za samo wożenie ich pod autem jeszcze nie karają
-
- Posty: 436
- Rejestracja: 10 paź 2007, 19:31
- Imię: Pan Samochodzik
- Lokalizacja: Poznań(promnice)
- Kontakt:
Żeby przejechać odcinek naszej "olbrzymiej" aż dwu pasmowej autostrady od nowego tomyśla do poznania potrzebujesz 11zł, potem do konina potrzebujesz 22zł, a zkonina do łodzi kolejne 22zł.Mixotic pisze:U mnie w regionie płacisz coś około 20 zł za przejazd niewiele ponad 100 km taką niby autostradą Poznań -Konin -to dopiero złodziejstwo.
Jak mam jeździć takimi autostradami, to wolę jeździć krajówkami 70km\h wśród tirów i słuchać przyjemnej rozmowy na cb...
[External Link Removed for Guests]
-
- Posty: 3024
- Rejestracja: 26 mar 2007, 11:34
- Imię: mam i ja
- Auto: Opel
- Silnik: całkiem spory
- Województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
I dlatego nie powinno się nazywać tego autostradą, a przede wszystkim dlatego że to jest kawałek ściezki, a nie autostrada. 100km trochę lepszej drogi nazywać autostradą?deeper pisze:U nas tez sa... malo ale sa...
Praktycznie zero połączeń "międzymiastowych", już nie mówiąc o komfortowej podóży przez cały kraj.