zdjecie z fotoradaru

[maddog]

Witam!
Orientuje sie ktos co mozna zrobic w takiej sytuacji? :
Auto jest zarejestrowane na osobe ktora prawa jazdy nie ma,autem jezdzi osoba bliska,zdjecie pokazujace tyl auta(kierowca nie widoczny),kara kolo 200zl. Zdjecie przyszlo do osoby na ktora auto jest zarejestrowane i czy ta osoba moze nie wskazac osoby ktora prowadzila auto podczas zrobienia zdjecia fotoradarem (przez straz gminnną) i zaplacic wiecej(o ile wiecej?) Jakie sa wowczas konsekwencje? Wiadomo ze lepiej wiecej zaplacic ale nie miec punktow karnych. Prosze o pomoc.... Z gory dziekuje za odpowiedzi!

[Darek]

wiesz co lepiej będzie jak właściciel auta nie wskaże osoby której pożyczył auto ponieważ nie pamięta i wtedy policja będzie mogła wystawić mandat właścicielowi za to że nie wie komu je udostępnił ale wiadomo też że koszt będzie mniejszy i bez pkt
a dlaczego nie wie i nie pamięta komu powie że np. był na imprezie i się napił i dał komuś kluczyki ale nie pamięta komu

[Żwirek]

Lub np samochód jest ogólno dostępny dla rodzinki i nie było tej osoby w domu i nie wie kto prowadził autko.

[Adamo]

powie że np. był na imprezie i się napił i dał komuś kluczyki ale nie pamięta komu

To może lepiej, że była impreza w chacie i komuś dał kluczyki, bo jeszcze go oskarżą że jechał na imprezę nie posiadając uprawnień, no chyba że uda się wybronić że ktoś z nim jechał, tylko że już był pijany i nie pamięta

A tak serio teraz. Znajomy dostał fotkę, miał na koncie sporo punktów (taka praca, ciągle w aucie i ciągle szybko, czas, czas czas) przyjął by ten mandat i po prawku, zgonić na żonę nie mógł bo na focie wyraźnie widoczny mężczyzna, pisał jakieś odwołania, po napisaniu czwartego nie odzywają się już ok 8 miesięcy odnośnie mandatu.

[toxdg]

Pierwszy pościk więc witam wszystkich

Co do fotki to ja znam taki sposób
Dostajesz fotke i jesteś włascicielem. Idziesz na komisariat i pytasz w jakiej formie jesteś przesłuchiwany. Jesli w formie oskarzonego (odpada jeśli nie masz prawka) to kożystasz z prawa do odmowy składania zeznań. Jesli świadek to masz problem, ale jeśli to było kilka tygodni wstecz nie musisz pamiętać bo samochód jest ogólnodostępny. Znam kilka osób które sie mniej więcej tak wywineły.

[major_25]

kożystasz

po pierwsze korzystasz

po drugie...

ale jeśli to było kilka tygodni wstecz nie musisz pamiętać bo samochód jest ogólnodostępny.

to cie poprosza o podanie kto uzywa tego samochodu...

Znam kilka osób które sie mniej więcej tak wywineły.

mniej czy wiecej ?


bo z takim pomyslem to i tak wlasciciel dostanie mandat

[toxdg]

to cie poprosza o podanie kto uzywa tego samochodu...

i co jak wymienisz im z 30 osób z rodziny. Wujków, ciotki, kuzynów etc.
nie widzę problemu

mniej czy wiecej ?
bo z takim pomyslem to i tak wlasciciel dostanie mandat

nie dostanie jak umie rozmawiać :]
jak umiesz rozmawiać to za 100 na 50 dostaniesz pouczenie :]

[major_25]

major_25 napisał/a:

mniej czy wiecej ?
bo z takim pomyslem to i tak wlasciciel dostanie mandat


nie dostanie jak umie rozmawiać :]

taaaa..... to jak to przećwiczysz na własnej skórze to wtedy dawaj takie rady...

bo kolega kolegi kotry ma kolega i jego siostra ma chlopaka ktory ma brata...i wlasnie tego brata wujek tak sie wywinął to jest kiepski argument ze tak sie da

[toxdg]

nie chcesz nie wierz. a co mam napisać wprost, że sam sie musiałem tłumaczyć to nie ładnie wygląda:P

ale dobra jak masz taki problem to znam to z własnego doświadczenia. lepiej ?

[major_25]

ale dobra jak masz taki problem to znam to z własnego doświadczenia. lepiej ?

nie nie lepiej... bo sie okazuje ze jak ktos zakwestionował to co napisałeś to nagle to Ty własnoręcznie to zrobiłeś a wcześniej było że to jacyś znajomi... nie ładnie sie tak gubić w zeznaniach...