Kolizja,kilka pytań.
-
- Posty: 15
- Rejestracja: 07 lut 2011, 10:44
- Imię: Marcin
- Auto: Astra G Kombi
- Silnik: X16SZR
- Województwo: łódzkie
Kolizja,kilka pytań.
Witam.
Dziś miałem kolizję drogową,kto jest jej sprawcą nie rozstrzygnęła policja i sprawę skierowano do Sądu Grodzkiego.Opiszę warunki drogowe:
-droga z dwoma pasami w tym samym kierunku
-stan nawierzchni-mokra,śliska
Dojeżdżając do skrzyżowania z sygnalizacją świetlną,pojazd poprzedzający Pana w którego uderzyłem,ostro zahamował ponieważ zaświeciło się światło pomarańczowe-jego auto już się zatrzymywało,natomiast pojazd w który uderzyłem próbował wyhamować,jednak (zresztą kierowca sam przyznał,że nie miał wyboru bo nie chciał uderzyć w pojazd znajdujący się przed nim) nie dał rady tego zrobić i przejechał na lewy pas,którym ja jechałem.
Ten pan już prawie stanął,a ja niestety nie wyhamowałem(ślisko było)-prędkość przy uderzeniu około 20-30km/h.
I teraz zaczyna się cały cyrk ponieważ w miejscu gdzie ten Pan zmienił pas ruchu jest linia ciągła-on twierdzi że przejechał jeszcze na przerywanej-mam świadków,którzy potwierdzą odległość do skrzyżowania w której mój konkurent do bycia sprawcą zmienił pas ruchu.On również ma swoich świadków-tyle,że to bus,więc w jaki sposób mogli zobaczyć przerywaną linię
Proszę o Wasze opinię.Jak to wygląda ze strony kogoś postronnego.
Jaką karę mogę otrzymać jeśli to ja zostanę uznany za winnego?
Dziś miałem kolizję drogową,kto jest jej sprawcą nie rozstrzygnęła policja i sprawę skierowano do Sądu Grodzkiego.Opiszę warunki drogowe:
-droga z dwoma pasami w tym samym kierunku
-stan nawierzchni-mokra,śliska
Dojeżdżając do skrzyżowania z sygnalizacją świetlną,pojazd poprzedzający Pana w którego uderzyłem,ostro zahamował ponieważ zaświeciło się światło pomarańczowe-jego auto już się zatrzymywało,natomiast pojazd w który uderzyłem próbował wyhamować,jednak (zresztą kierowca sam przyznał,że nie miał wyboru bo nie chciał uderzyć w pojazd znajdujący się przed nim) nie dał rady tego zrobić i przejechał na lewy pas,którym ja jechałem.
Ten pan już prawie stanął,a ja niestety nie wyhamowałem(ślisko było)-prędkość przy uderzeniu około 20-30km/h.
I teraz zaczyna się cały cyrk ponieważ w miejscu gdzie ten Pan zmienił pas ruchu jest linia ciągła-on twierdzi że przejechał jeszcze na przerywanej-mam świadków,którzy potwierdzą odległość do skrzyżowania w której mój konkurent do bycia sprawcą zmienił pas ruchu.On również ma swoich świadków-tyle,że to bus,więc w jaki sposób mogli zobaczyć przerywaną linię
Proszę o Wasze opinię.Jak to wygląda ze strony kogoś postronnego.
Jaką karę mogę otrzymać jeśli to ja zostanę uznany za winnego?
- silvo44
- Posty: 2092
- Rejestracja: 29 wrz 2007, 9:19
- Imię: silvo44
- Auto: AF/VC
- Silnik: X14NZ + LPG/Z18XER
- Województwo: małopolskie
- Lokalizacja: OLKUSZ
- Pomocny: 1 raz
[External Link Removed for Guests]
... jesli dobrze rozumiem - facio busem szybko i w miejscu niedozwolonym zmienił pas ruchu ... zajechał Ci drogę czyli wymusił pierwszeństwo ... nie przyjąłeś mandatu i sprawa będzie w sądzie ...
... w/g mnie nie powinienes zostać ukarany - w sądzie mów jak było ... pozdro ...
... jesli dobrze rozumiem - facio busem szybko i w miejscu niedozwolonym zmienił pas ruchu ... zajechał Ci drogę czyli wymusił pierwszeństwo ... nie przyjąłeś mandatu i sprawa będzie w sądzie ...
... w/g mnie nie powinienes zostać ukarany - w sądzie mów jak było ... pozdro ...
[External Link Removed for Guests]
Pozdrawiam z prawego fotela L-ki
Pozdrawiam z prawego fotela L-ki
-
- Posty: 3702
- Rejestracja: 21 gru 2006, 2:00
- Imię: Darek
- Auto: ASTRA GTC
- Silnik: 2.0 Turbo
- Województwo: pomorskie
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
JA czegoś nie rozumiem poniewaz gdyby tak było Policja na miejscu nie popełniła by takiego babola taka jest moja opinia lecz jeżeli jest tak jak mówisz to nie masz się czego bać ponieważ wina nie lezy po twojej stronie
-
- Posty: 1888
- Rejestracja: 28 kwie 2008, 16:41
- Imię: Wiktor
- Auto: Astra G
- Silnik: Y17DT
- Województwo: wielkopolskie
- Kontakt:
Witam
ostatnio miałem nieprzyjemną sytuację, gdyż miałem zdarzenie drogowe z mercem...
Miasto, droga 2-kierunkowa, po 2 pasy ruchu z czego w jedną stronę 2 prosto, z możliwością skrętu w lewo i jazdę na wprost, a w stronę przeciwną jeden pas do jazdy na wprost, a drugi do skrętu w lewo (w prawo nie było można bo jednokierunkowa)
To sytuacja wygląda tak:
Skręcam sobie sobie w moje prawo, chcę wjechać na pas lewy (gdyż mam taką możliwość), bo następnie za 500m chciałem skręcić w lewo i chciałem od razu na skrzyżowaniu wjechać na środkowy pas, by później nie kombinować, nie wbijać się na lewy pas, bo może by mnie nikt nie wpuścił... ale niestety zauważyłem, ze pani z merca skręcając w swoje lewo, nie zwróciła uwagi, że ja nadjeżdżam i chcę wjechać na ten pas, na który ona chce wjechać i ja odbiłem kierownicą szybko by jej nie uderzyć, ale ostateczności zarzuciło mi tył (były lekkie koleiny i deszcz padał) i uderzyłem moim tylnym zderzakiem w jej nadkole też z tyłu po prawej stronie. Niestety policja stwierdziła, że to jest moja wina... (pewnie wzięli pod uwagę, że młody kierowca prawko 4 lata), ale mi się przypomniało, że na tym skrzyżowaniu jest kamera (ale ona est obrotowa) czy ona również można być użyta jako materiał dowodowy? czy w razie gdyby coś jednak nie było po mojej myśli mam prawo od nich wołać homologacji na kamerę? i sytuacja cała się stała w poniedziałek, spisali nas, sprawdzali obecność alkoholu w wydychanym powietrzu (tu i tu 0.0), ale wtedy tylko nas spisali i nic więcej... powiedział nam, ze zadzwoni w czwartek czyli jutro z informacją czy jest nagranie i czyja była wina...
ale podkreślam, ze w poniedziałek nie składałem żadnych zeznań na piśmie, nic nie podpisywałem, czy to już wynika, że sprawa idzie do sądu grodzkiego?
Policja nie zrobiła żadnych zdjęć naszych pojazdów...
By się wydawało, że jest jej wina... ale policja twierdzi, że jest moja wina... a ja się z tym nie zgadzam...
Z góry dziękuję za wszelkie sugestie
Pozdrawiam
ostatnio miałem nieprzyjemną sytuację, gdyż miałem zdarzenie drogowe z mercem...
Miasto, droga 2-kierunkowa, po 2 pasy ruchu z czego w jedną stronę 2 prosto, z możliwością skrętu w lewo i jazdę na wprost, a w stronę przeciwną jeden pas do jazdy na wprost, a drugi do skrętu w lewo (w prawo nie było można bo jednokierunkowa)
To sytuacja wygląda tak:
Skręcam sobie sobie w moje prawo, chcę wjechać na pas lewy (gdyż mam taką możliwość), bo następnie za 500m chciałem skręcić w lewo i chciałem od razu na skrzyżowaniu wjechać na środkowy pas, by później nie kombinować, nie wbijać się na lewy pas, bo może by mnie nikt nie wpuścił... ale niestety zauważyłem, ze pani z merca skręcając w swoje lewo, nie zwróciła uwagi, że ja nadjeżdżam i chcę wjechać na ten pas, na który ona chce wjechać i ja odbiłem kierownicą szybko by jej nie uderzyć, ale ostateczności zarzuciło mi tył (były lekkie koleiny i deszcz padał) i uderzyłem moim tylnym zderzakiem w jej nadkole też z tyłu po prawej stronie. Niestety policja stwierdziła, że to jest moja wina... (pewnie wzięli pod uwagę, że młody kierowca prawko 4 lata), ale mi się przypomniało, że na tym skrzyżowaniu jest kamera (ale ona est obrotowa) czy ona również można być użyta jako materiał dowodowy? czy w razie gdyby coś jednak nie było po mojej myśli mam prawo od nich wołać homologacji na kamerę? i sytuacja cała się stała w poniedziałek, spisali nas, sprawdzali obecność alkoholu w wydychanym powietrzu (tu i tu 0.0), ale wtedy tylko nas spisali i nic więcej... powiedział nam, ze zadzwoni w czwartek czyli jutro z informacją czy jest nagranie i czyja była wina...
ale podkreślam, ze w poniedziałek nie składałem żadnych zeznań na piśmie, nic nie podpisywałem, czy to już wynika, że sprawa idzie do sądu grodzkiego?
Policja nie zrobiła żadnych zdjęć naszych pojazdów...
By się wydawało, że jest jej wina... ale policja twierdzi, że jest moja wina... a ja się z tym nie zgadzam...
Z góry dziękuję za wszelkie sugestie
Pozdrawiam
-
- Posty: 436
- Rejestracja: 10 paź 2007, 19:31
- Imię: Pan Samochodzik
- Lokalizacja: Poznań(promnice)
- Kontakt:
Ogólnie to ja nic nie rozumiem z tego co opisałeś wertus
[External Link Removed for Guests]
- ilek8822
- Posty: 3066
- Rejestracja: 15 sty 2011, 12:20
- Imię: Kamil
- Auto: Astra GSI
- Silnik: c20xe
- Województwo: dolnośląskie
- Lokalizacja: Łagiewniki (koło Wrocławia)
To mnie troche zastanawia. Ściągnij jakiś rysunek z testu na prawko i przerób w paincie, alebo sam narysuj bo nie moge tego odtworzyć wyobraźnią.Skręcam sobie sobie w moje prawo, chcę wjechać na pas lewy
Moja GSI
ASIA by ilek8822 The rise of GSI str.42
BMW E38 Cyganeczka
BMW E38 czyli Cyganeczka by ilek8822
ASIA by ilek8822 The rise of GSI str.42
BMW E38 Cyganeczka
BMW E38 czyli Cyganeczka by ilek8822
- major_25
- Posty: 672
- Rejestracja: 24 lip 2007, 11:00
- Imię: Tomek
- Auto: brak
- Silnik: brak
- Województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Warszawa/Gdańsk
- Kontakt:
z tego co zrozumialem byly 3 pasy...Ty jechales skrajnym lewym a ona skrajnym prawym i chcieliscie wjechac na srodkowy??wertus1 pisze:... ale niestety zauważyłem, ze pani z merca skręcając w swoje lewo, nie zwróciła uwagi, że ja nadjeżdżam i chcę wjechać na ten pas, na który ona chce wjechać
Wtedy powinienes jej ustapic pierwszenstwa bo to ona byla z Twojej prawej...Wiec wina Twoja...
A kombinowania z homologacja, sracja i innymi idiotycznymi papierkami na kamere monitoringu to nawet nie skomentuje bo to żałosne.
[External Link Removed for Guests]
- silvo44
- Posty: 2092
- Rejestracja: 29 wrz 2007, 9:19
- Imię: silvo44
- Auto: AF/VC
- Silnik: X14NZ + LPG/Z18XER
- Województwo: małopolskie
- Lokalizacja: OLKUSZ
- Pomocny: 1 raz
gimof, ilek8822, major_25 - czego nie rozumiecie ??? wertus1 skręca w prawo ... może zająć dowolny pas na drodze po skręcie ... i tak robi ... pani w merolu skręca z naprzeciwka w lewo ... musi ustąpić pierwszeństwa tym co jadą na wprost i tym co skręcają w prawo(jadący z naprzeciwka) ... nie robi tego czyli wymusza pierwszeństwo ... jest sprawcą kolizji w tym przypadku ...
Poza tym - ona ma prawo zająć po skręcie dowolny pas na jezdni ... w praktyce jest tak, że ci co skręcają w lewo zajmują skrajny lewy pas by umożliwić tym skręcającym w prawo jednoczesne wjechanie (zajęcie prawego pasa) - i na odwrót ... ale nie jest to obowiązek ...
Poza tym - ona ma prawo zająć po skręcie dowolny pas na jezdni ... w praktyce jest tak, że ci co skręcają w lewo zajmują skrajny lewy pas by umożliwić tym skręcającym w prawo jednoczesne wjechanie (zajęcie prawego pasa) - i na odwrót ... ale nie jest to obowiązek ...
[External Link Removed for Guests]
Pozdrawiam z prawego fotela L-ki
Pozdrawiam z prawego fotela L-ki
-
- Posty: 436
- Rejestracja: 10 paź 2007, 19:31
- Imię: Pan Samochodzik
- Lokalizacja: Poznań(promnice)
- Kontakt:
Teraz rozumiem. Mógł tak odrazu To masz rację silvo 8)
Mniej więcej wyglądało to tak:
[External Link Removed for Guests]
Mniej więcej wyglądało to tak:
[External Link Removed for Guests]
[External Link Removed for Guests]