kto ma rację?
-
- Posty: 16
- Rejestracja: 15 lut 2011, 20:58
- Imię: łukasz
- Silnik: 1,7 CDTi
kto ma rację?
Postaram się opisać najlepiej jak potrafię:
W dniu dzisiejszym po manewrze skrętu w prawo ze skrzyżowania odjeżdzając około 20m. Włączyłem ponownie kierunek aby zaparkować (po prawej stronie jezdni) po przejechaniu 20 kolejnych metrów z prędkością około 20km/h rozpocząłem manewr parkowania. nagle z prawej strony zaczął mnie wyprzedzać pojazd i boom. Straty niewielkie ale nie ma winnego. Wezwaliśmy policję. Policjant oznajmił że jest moja wina bo jechałem przy krawędzi jezdni i ten drugi pojazd jak się zmieścił to mógł wyprzedzać prawą stroną. 300 mandatu, którego nie przyjąłem i nawet nie wiem czy sporządził wniosek o ukaranie czy nie bo nic nie podpisałem. Sprawa (kolizji) trafi do sądu który ma rozstrzygnąć gdzie leży prawda. stąd moje pytanie: kto ma rację jeżeli:
1) droga jest jednojezdniowa o jednym pasie ruchu w obu kierunkach (w moim odczuciu)
[External Link Removed for Guests] - białystok, ul. jagienki kierunek ul. sienkiewicza za między fabryczną a sienkiewicza - widok z satelity
2) pas ruchu mierzony od wyłomów do osi jezdni 5m.
3) wygooglowałem: [External Link Removed for Guests]
4) brak oznakowania pionowego i poziomego że są tam 2 pasy ruchu w jedną stronę
w mojej opinii albo ja nie mam racji albo policjant. prowadzący 2 auto do niczego nie był przekonany.
5) dlaczego winę ma orzekać wydział karny miejscowego sądu a nie sąd grodzki?
proszę o sugestię gdzie szukać przepisów i w jakim kodeksie.
może ktoś miał podobną sytuację
W dniu dzisiejszym po manewrze skrętu w prawo ze skrzyżowania odjeżdzając około 20m. Włączyłem ponownie kierunek aby zaparkować (po prawej stronie jezdni) po przejechaniu 20 kolejnych metrów z prędkością około 20km/h rozpocząłem manewr parkowania. nagle z prawej strony zaczął mnie wyprzedzać pojazd i boom. Straty niewielkie ale nie ma winnego. Wezwaliśmy policję. Policjant oznajmił że jest moja wina bo jechałem przy krawędzi jezdni i ten drugi pojazd jak się zmieścił to mógł wyprzedzać prawą stroną. 300 mandatu, którego nie przyjąłem i nawet nie wiem czy sporządził wniosek o ukaranie czy nie bo nic nie podpisałem. Sprawa (kolizji) trafi do sądu który ma rozstrzygnąć gdzie leży prawda. stąd moje pytanie: kto ma rację jeżeli:
1) droga jest jednojezdniowa o jednym pasie ruchu w obu kierunkach (w moim odczuciu)
[External Link Removed for Guests] - białystok, ul. jagienki kierunek ul. sienkiewicza za między fabryczną a sienkiewicza - widok z satelity
2) pas ruchu mierzony od wyłomów do osi jezdni 5m.
3) wygooglowałem: [External Link Removed for Guests]
4) brak oznakowania pionowego i poziomego że są tam 2 pasy ruchu w jedną stronę
w mojej opinii albo ja nie mam racji albo policjant. prowadzący 2 auto do niczego nie był przekonany.
5) dlaczego winę ma orzekać wydział karny miejscowego sądu a nie sąd grodzki?
proszę o sugestię gdzie szukać przepisów i w jakim kodeksie.
może ktoś miał podobną sytuację
- masterMUNGO
- Posty: 1498
- Rejestracja: 14 wrz 2009, 5:27
- Imię: Andrzej
- Auto: Astra G
- Silnik: X16XEL
- Województwo: opolskie
- Lokalizacja: Dobrzeń Wielki
- Kontakt:
[center]Na samo "dzień dobry" stwierdzę, ze jego wina bo z prawej strony się nie wyprzedza to raz, a dwa miałeś włączony kierunkowskaz. I już masz dwa dowody tego że jesteś "Not guilty".
Co do mandatu - dziwna sprawa, gdyż jeśli nie przyjmiesz mandatu to wniosek jest o ukaranie spisywany a Ty jako osoba dmawiająca przyjęcia mandatu musisz się zapoznać z jego treścią i podpisać czytelnie.
Nie zdziwiłbym się gdyby to było załatwiane po "znajomościach" ze strony policji, bo widać nieprawidłowości w ich pracy (z Twojego opisu tak wynika).
A winę orzekać ma sąd karny gdyż grodzkie zostały zlikwidowane.
A przepisy znajdziesz na stronach i forach poświęconym prawu, bądź kodeksie o ruchu drogowym, tam masz wszystko wypisane co i jak. Ewentualnie zatrzymaj się przy pierwszym lepszym patrolu drogówki, powiedz jaka była sytucja na drodze i żeby Ci wytłumaczyli czemu policja postąpiła tak a nie inaczej. Tyle mogę podpowiedzieć.[/center]
Co do mandatu - dziwna sprawa, gdyż jeśli nie przyjmiesz mandatu to wniosek jest o ukaranie spisywany a Ty jako osoba dmawiająca przyjęcia mandatu musisz się zapoznać z jego treścią i podpisać czytelnie.
Nie zdziwiłbym się gdyby to było załatwiane po "znajomościach" ze strony policji, bo widać nieprawidłowości w ich pracy (z Twojego opisu tak wynika).
A winę orzekać ma sąd karny gdyż grodzkie zostały zlikwidowane.
A przepisy znajdziesz na stronach i forach poświęconym prawu, bądź kodeksie o ruchu drogowym, tam masz wszystko wypisane co i jak. Ewentualnie zatrzymaj się przy pierwszym lepszym patrolu drogówki, powiedz jaka była sytucja na drodze i żeby Ci wytłumaczyli czemu policja postąpiła tak a nie inaczej. Tyle mogę podpowiedzieć.[/center]
[External Link Removed for Guests]
-
- Posty: 16
- Rejestracja: 15 lut 2011, 20:58
- Imię: łukasz
- Silnik: 1,7 CDTi
Znalazłem w kodeksie artykuł odpowiedni do sytuacji:
Sądzę, że policjant celowo obarcza mnie winą. Jak trzymałem się mojego to od razu powiedział (zresztą bardzo perfidnie), że cyt. "zapomniałem dodać, że nakładam na Pana mandat karny w wysokości 300 zł za spowodowanie kolizji". jak mu powiedziałem, że się nie zgadzam i czekam na wniosek o ukaranie to z dziwną miną spuścił z tonu i zaczął robić zdjęcia. - nic nie podpisałem - wziął tylko nasze numery telefonu[...]Art. 24.
1. Kierujący pojazdem jest obowiązany przed wyprzedzaniem upewnić się w szczególności, czy:
1. ma odpowiednią widoczność i dostateczne miejsce do wyprzedzania bez utrudnienia komukolwiek ruchu;
2. kierujący, jadący za nim, nie rozpoczął wyprzedzania;
3. kierujący, jadący przed nim na tym samym pasie ruchu, nie zasygnalizował zamiaru wyprzedzania innego pojazdu, zmiany kierunku jazdy lub zmiany pasa ruchu.
2. Kierujący pojazdem jest obowiązany przy wyprzedzaniu zachować szczególną ostrożność, a zwłaszcza bezpieczny odstęp od wyprzedzanego pojazdu lub uczestnika ruchu. W razie wyprzedzania pojazdu jednośladowego lub kolumny pieszych odstęp ten nie może być mniejszy niż 1 m.
3. Kierujący pojazdem jest obowiązany przy wyprzedzaniu przejeżdżać z lewej strony wyprzedzanego pojazdu, z zastrzeżeniem ust. 4, 5 i 10.
4. Pojazd szynowy może być wyprzedzany tylko z prawej strony, chyba że położenie torów uniemożliwia takie wyprzedzanie lub wyprzedzanie odbywa się na jezdni jednokierunkowej.
5. Wyprzedzanie pojazdu lub uczestnika ruchu, który sygnalizuje zamiar skręcenia w lewo, może odbywać się tylko z jego prawej strony.
6. Kierującemu pojazdem wyprzedzanym zabrania się w czasie wyprzedzania i bezpośrednio po nim zwiększania prędkości. Kierujący pojazdem wolnobieżnym, ciągnikiem rolniczym lub pojazdem bez silnika jest obowiązany zjechać jak najbardziej na prawo i - w razie potrzeby - zatrzymać się w celu ułatwienia wyprzedzania.
7. Zabrania się wyprzedzania pojazdu silnikowego jadącego po jezdni:
1. przy dojeżdżaniu do wierzchołka wzniesienia;
2. na zakręcie oznaczonym znakami ostrzegawczymi;
3. na skrzyżowaniu, z wyjątkiem skrzyżowania o ruchu okrężnym lub na którym ruch jest kierowany.
8. Dopuszcza się wyprzedzanie w miejscach, o których mowa w ust. 7 pkt 1 i 2, na jezdni:
1. jednokierunkowej;
2. dwukierunkowej na odcinku z wyznaczonymi pasami ruchu, pod warunkiem że kierujący nie wjeżdża na część jezdni przeznaczoną do ruchu w kierunku przeciwnym - w miejscu, gdzie jest to zabronione znakami na jezdni.
9. Dopuszcza się wyprzedzanie w miejscu, o którym mowa w ust. 7 pkt 3, pojazdu sygnalizującego zamiar skręcenia, pod warunkiem że kierujący nie wjeżdża na część jezdni przeznaczoną do ruchu w kierunku przeciwnym.
10. Dopuszcza się wyprzedzanie z prawej strony na odcinku drogi z wyznaczonymi pasami ruchu, przy zachowaniu warunków określonych w ust. 1 i 7:
1. na jezdni jednokierunkowej;
2. na jezdni dwukierunkowej, jeżeli co najmniej dwa pasy ruchu na obszarze zabudowanym lub trzy pasy ruchu poza obszarem zabudowanym przeznaczone są do jazdy w tym samym kierunku.
- nismo
- Posty: 3672
- Rejestracja: 14 sty 2011, 14:53
- Imię: Michał
- Auto: Astra J HB & Astra H Kombi
- Silnik: b14net & z18xe
- Województwo: zachodniopomorskie
- Wdzięczny: 1 raz
- Pomocny: 141 razy
Bardzo dobrze zrobiłeś, że nie przyjąłeś mandatu. Jeżeli to była droga jednopasmowa i jest tak jak mówisz, to prawo stoi po Twojej stronie.
Ostatnio zmieniony 17 kwie 2011, 12:42 przez silvo44, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: ort i gramatyka+ usunąłem OT
Powód: ort i gramatyka+ usunąłem OT
- silvo44
- Posty: 2092
- Rejestracja: 29 wrz 2007, 9:19
- Imię: silvo44
- Auto: AF/VC
- Silnik: X14NZ + LPG/Z18XER
- Województwo: małopolskie
- Lokalizacja: OLKUSZ
- Pomocny: 1 raz
leuke, dobrze zrobiłeś ... poczekaj na wezwanie na policje - spiszą protokół, nie przyznawaj się do winy - niech podadzą do sądu ... w art. 24 masz wszystko opisane ... wina jest gamonia co sie wcisnął po prawej ... jak to zrobił ???
Ostatnio zmieniony 17 kwie 2011, 12:43 przez silvo44, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: korekta danych
Powód: korekta danych
[External Link Removed for Guests]
Pozdrawiam z prawego fotela L-ki
Pozdrawiam z prawego fotela L-ki
-
- Posty: 16
- Rejestracja: 15 lut 2011, 20:58
- Imię: łukasz
- Silnik: 1,7 CDTi
mozna wyprzedzac na drogach lokalnych jezeli są 2 pasy ruchusilvo44 pisze:... kolego, nie wypisuj bzdur ...astrav8 pisze: nie wyprzedza sie po prawej stronie bo słuzy od tego pas szybkiego ruchu
... poczytaj PoRD - art.24 ust. 10 pkt 2 ... Twoja wiedza jest raczej nikła, zwłaszcza na temat wyprzedzania ... podaj źródło definicji ,,pasa szybkiego ruchu'' ... jest jakoś oznakowany ??? czy kazdy sobie wybiera taki pas jak mu pasuje ??? tylko nie pisz, że to lewy pas - bo tym przegniesz ...
leuke, dobrze zrobiłeś ... poczekaj na wezwanie na policje - spiszą protokół, nie przyznawaj się do winy - niech podadzą do sądu ... w art. 24 masz wszystko opisane ... wina jest gamonia co sie wcisnął po prawej ... jak to zrobił ???
koleś po prostu muślał że jest miejsce to moze wyprzedzic
-
- Posty: 603
- Rejestracja: 26 sty 2011, 1:03
- Imię: Krzysztof
- Auto: Astra F
- Województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Piaseczno
A moim zdaniem rację ma policjant. Niezależnie czy będzie 1 pas, czy 15... to nie masz prawa na nikogo zjechać, choćby wyprzedzał cię chodnikiem, po trawie itp (w tych konkretnych przypadkach ten ktoś łamie prawo, ale to nie usprawiedliwa kogokolwiek, aby w niego wjeżdżać). Gdy nie masz narysowanych pasów, a droga jest dwukierunkowa to musisz te pasy sobie wyobrazić. Skoro zmieścił się na drodze z Twojej prawej strony, to może znaczyć, że zająłeś "wyimaginowany" lewy pas, a on jechał swoim prawym pasem. Tym samym to ty zmieniałeś pas i ty zajechałeś jemu drogę. To czy użyłeś kierunkowskazu czy nie, nie ma najmniejszego znaczenia.
[External Link Removed for Guests]
-
- Posty: 16
- Rejestracja: 15 lut 2011, 20:58
- Imię: łukasz
- Silnik: 1,7 CDTi
Idac Twoim tokiem myslenia jak ktos jedzie pod prad i w ciebie uderzy to nalezy ci sie mandat bo powinienes to przewidziec, przeciez nie masz prawa w nikogo wjezdzac.Malebo pisze:A moim zdaniem rację ma policjant. Niezależnie czy będzie 1 pas, czy 15... to nie masz prawa na nikogo zjechać, choćby wyprzedzał cię chodnikiem, po trawie itp (w tych konkretnych przypadkach ten ktoś łamie prawo, ale to nie usprawiedliwa kogokolwiek, aby w niego wjeżdżać). Gdy nie masz narysowanych pasów, a droga jest dwukierunkowa to musisz te pasy sobie wyobrazić. Skoro zmieścił się na drodze z Twojej prawej strony, to może znaczyć, że zająłeś "wyimaginowany" lewy pas, a on jechał swoim prawym pasem. Tym samym to ty zmieniałeś pas i ty zajechałeś jemu drogę. To czy użyłeś kierunkowskazu czy nie, nie ma najmniejszego znaczenia.
On nie mial prawa tam sie znalezc i to bylo powodem kolizji a nie to ze ja skrecilem kola chcac zaparkowac.
-
- Posty: 603
- Rejestracja: 26 sty 2011, 1:03
- Imię: Krzysztof
- Auto: Astra F
- Województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Piaseczno
1. Nie przesadzaj, jeśli jadą dwa auta na czołowe, to wiadomo że rację ma ten, który jedzie właściwym pasem... inna sprawa, że trzeba określić kto jakim jechał pasem, ale zazwyczaj z takich wypadków nie wychodzi się o własnych siłach i wszystko jest jasne (nikt nie przestawia samochodów).leuke pisze:Idac Twoim tokiem myslenia jak ktos jedzie pod prad i w ciebie uderzy to nalezy ci sie mandat bo powinienes to przewidziec, przeciez nie masz prawa w nikogo wjezdzac.
On nie mial prawa tam sie znalezc i to bylo powodem kolizji a nie to ze ja skrecilem kola chcac zaparkowac.
2. Nie ma czegoś takiego jak "Nie miał prawa tam się znaleźć". Pamiętaj, że to jest twoja wersja... wersja drugiego użytkownika drogi może być całkiem inna, a całkowicie nie widząc tej sytuacji, a jedynie jej opis (fajnie gdybyś podrzucił zdjęcia uszkodzeń), to można stwierdzić, że np. ty jego wyprzedzałeś, a nie on ciebie... i zajechałeś mu drogę, tak? Można zrobić takie założenie, skoro to on był z prawej, a ty z lewej, to on miał pierwszeństwo i dlatego interpretacja policjanta jest taka, a nie inna.
BTW: Mimo wszystko masz szansę w sądzie, ale wszystko będzie zależało od tego jak będzie przygotowany Twój "przeciwnik".
[External Link Removed for Guests]