Kłótnia z policją

na co mamy uważać, za co mogą nas zatrzymać itp
mundi00

Użytkownik
Posty: 19
Rejestracja: 13 maja 2008, 22:51
Województwo: Zagranica - Inne
Lokalizacja: s-c
Kontakt:

Kłótnia z policją

#1

Nieprzeczytany post autor: mundi00 »

Witam, dziś miałem mocno nieprzyjemną sytuację. Na obrazku jest pokazana droga mojej przejażdżki. A w skrócie to jadąc ulicą zawróciłem z pasa oznaczonego strzałką do lewo skrętu i najechałem na podwójną ciągłą nastepnie zatrzymałem się na chwilę w zatoczce na początku ( w tym momencie mój tata wysiadł odszedł i za chwilę wsiadł do samochodu) i po około minucie ruszyłem. Potem nastąpiło zatrzymanie. Pan policjant podszedł i wymienił wykroczenia : zawracanie na podwójnej ciągłej, zatrzymanie w zatoczce, swiatła mijania oraz jeszcze oraz ze pasażer nie w pasach (pasażerem mój tata) i wtedy mój ojciec się oburzył, że dopiero co wsiadł do auta i zwrócił policjantowi uwagę. Policjant zaprosił mnie do radiowozu. Dzwi były otwarte i mój tata do mnie mówił pewne rzeczy (nie obrazał policji ani nic) i Pan władza zdenerwowany powiedział jak Pan tak chce to tak załatwimy sprawe(a ja gościowi złego słowa nie powiedziałem) i że on ma taką bardzo stresującą pracę dołożył mi kilka wykroczeń: nie zastosowanie się do strzałki kierunkowej, podwójna ciągła, zatrzymanie w zatoczce, nieuzasadnione użycie awaryjnych, światła mijania i że pasażer nie miał pasów. Z czterech wykroczeń zrobiło się sześć w efekcie końcowym 18pkt. i 850 zł. Co do zatoczki to tłumaczyłem się że zaczeła mrugać pomarańczowa kontrolka i komputer pracował w trybie awaryjnym i dlatego się zatrzymałem i z zarzutem zatoczki oraz awaryjnych sie nie zgodziłem(wiem że wtryski mi padają i czasem mi się tak robi ponowny rozruch auta załatwia problem). Na pytanie to dlaczego pasażer wysiadł odpowiedziałem że nie wiem i nie odpowiadam za to. Mojemu tacie też chcieli wlepić mandat za pasy ale tata odmówił. Dodam że pan policjant mnie wkurzył swoją gadką bo powiedział że musze sie pilnować bo jak zarobie 24pkt. to będę musiał prawo jazdy od nowa robić i jeszce potem dodał ,,że jak byśmy byli w ameryce i mieli więcej broni to by Pan musiał trzymać ręce na kierownicy a jakby je Pan zdjął to mógłbym do Pana strzelać". Ja byłem miły i kulturalny chciałem załagodzić sytuacje z drugiej strony mój tata był zdenerwowany i nie krył oburzenia ale też nie przeklinał i nie wyzywał ich (tata wypił jedno piwo) i drugi pan policjant do mnie powiedział że on jest ten zły glina i że jak chce to mogą go na izbe zabrać.
Potem Pan policjant przedstawił mi 2 opcje albo daje mandat za 4 wykroczenia a za 2 do sądu albo w całości nie przyjmuję mandatu. To ja zapytałem grzecznie czy jest może jakaś trzecia opcja on powiedział że nie ma i zapytał czy przyjmuję mandat. Zaproponowałem że może jakoś zmniejszyć da się ten mandat otrzymałem odmowę i litościwym głosem mówie ,,Pan władza taki nie ugięty może da się jednak coś zrobić". Policjant wyszedł z auta ja wysiadłem oddał tacie dowód mi prawko oraz dowód rejestracyjny. I tak dziwnie bo powiedział niby że skieruje sprawe ale ja defakto nie odmówiłem ani nie przyjąłem mandatu. Policjant go nawet nie wypisał ja też nic nie podpisywałem.
I teraz czy mógł mnie osbono ukarać za ciągłą i strzałkę kierunkową?Czy mógł osobno mnie i mojego tate ukarać za to że mój tata nie miał pasów? I czy on w tej sytuacji rzeczywiście skieruje sprawę do sądu czy nie... Chciałbym jeśli sie da ugrać jak najwięcej ale nie dlatego że jestem kombinator ale mnie wkurzyli bo zrobili to na złość po tym jak mój tata im zwrócił uwage ze nie zdązył zapiąć pasu (dostałem już kilka mandatów z bólem przyjołem policja nie była pokrzywdzona przez los że ma stresującą prace i było załatwione to w normalny sposób). Dodam że jak by doszło już do sprawy to powiem że zapaliła mi sie kotrolka jak dojeżdżałem do skrzyżowania a że zatoczka była najbliższym miejscem to tam sie zatrzymałem i zarazem zawracając zjechałem na ten przystanek.
Dodaję zdjęcia z trasą przejazdu i wybacznie jakieś literówki ewentualnie ort. sprawdzałem ile będów wychwyciłem to poprawiłem.
Pierwsze czyste:
[External Link Removed for Guests]
Drugie z zaznaczona trasą:
[External Link Removed for Guests]
Ostatnio zmieniony 19 kwie 2012, 15:10 przez silvo44, łącznie zmieniany 2 razy.
Powód: poprawiłem resztę ...

LysyCC

ex-Staff
Posty: 397
Rejestracja: 02 lip 2007, 11:26
Imię: Michał
Auto: Huuuuunnnndddddaaa
Silnik: V6 suko!
Województwo: pomorskie
Lokalizacja: Gdańsk

#2

Nieprzeczytany post autor: LysyCC »

Wypisali jakiś kwit czy nie?? Jak nic nie wypisali ty nic nie podpisałeś to mogą cię cmoknąć wiesz gdzie......
"Woody"- pogromca golfiarzy :D

mundi00

Użytkownik
Posty: 19
Rejestracja: 13 maja 2008, 22:51
Województwo: Zagranica - Inne
Lokalizacja: s-c
Kontakt:

#3

Nieprzeczytany post autor: mundi00 »

Nic nie podpisałem on coś tam notował na kartce ale na brudno. Dodam że też nie odpowiedziałem jednoznacznie że przyjmuje lub odmawiam przyjęcia mandatu.

Awatar użytkownika
wacek

Astro-maniak
Posty: 1024
Rejestracja: 13 sty 2011, 15:38
Imię: Sebastian
Auto: OMEGA B FL
Silnik: Y32SE
Województwo: śląskie
Lokalizacja: Siemianowice Śląskie

#4

Nieprzeczytany post autor: wacek »

Czyli, na 99% nic Cie "złego" nie spotka.
Kiedyś samochody były projektowane przez inżynierów, a dziś... przez księgowych
Piszesz na GG pierwszy raz do mnie to się przedstaw nickiem i jakiego forum jesteś, unikniemy w ten sposób nieporozumień

Awatar użytkownika
FalconTech

Server Admin
Posty: 5505
Rejestracja: 29 paź 2007, 19:30
Imię: Paweł
Auto: NaN
Województwo: dolnośląskie
Wdzięczny: 14 razy
Pomocny: 28 razy
Kontakt:

#5

Nieprzeczytany post autor: FalconTech »

Wygląda to na standardowe postraszenie, nagrania tej sytuacji nie mieli to nie widzieli sensu kierowania do sądu, bo i tak byś się wybronił. Więc odpuścili.

Generalnie w Oplu zasada jest taka:
czerwony kabel stały plus, czarny plus po zapłonie, brązowy masa.

NoOne3

Astro-maniak
Posty: 134
Rejestracja: 06 kwie 2009, 22:06
Imię: Maciek
Auto: Opel Astra F - 1.8i + LPG
Silnik: C18NZ
Województwo: śląskie
Lokalizacja: Oberschlesien
Kontakt:

#6

Nieprzeczytany post autor: NoOne3 »

To jest zatoka autobusowa? Bo nie jest zaznaczona "zygzakiem" (po drugiej stronie na przykład jest). Jakie były znaki? Jakiś zakaz zawracania? Wrzuć może współrzędne z google.maps, bo tej podwójnej ciągłej też nie widać na zdjęciu.
[External Link Removed for Guests]
Ostatnio zmieniony 26 paź 2012, 14:16 przez NoOne3, łącznie zmieniany 1 raz.
Przyszły magistrze inżynierze
Odnoś za sobą talerze

mundi00

Użytkownik
Posty: 19
Rejestracja: 13 maja 2008, 22:51
Województwo: Zagranica - Inne
Lokalizacja: s-c
Kontakt:

#7

Nieprzeczytany post autor: mundi00 »

Adres jest taki: Braci Mieroszewskich 54 41-200 Sosnowiec i to jest skrzyżowanie ulic Br. Mieroszewskich i R. Dmowskiego. Podwójnej na zdjęciu nie ma ale namalowali niedawno. Zakazu zawracania nie było. Zatoczka bez ,,zygzaka” stoi tylko znak że przystanek autobusowy zero zakazu postoju lub zatrzymywania się. Dodam że szanowna policja zatrzymała się częściowo na trawniku dziś to sobie uświadomiłem.

NoOne3

Astro-maniak
Posty: 134
Rejestracja: 06 kwie 2009, 22:06
Imię: Maciek
Auto: Opel Astra F - 1.8i + LPG
Silnik: C18NZ
Województwo: śląskie
Lokalizacja: Oberschlesien
Kontakt:

#8

Nieprzeczytany post autor: NoOne3 »

Skoro jast znak, że przystanek, to jest przystanek, więc zatrzymywać się rzeczywiście nie wolno. Z satelity wyglądało jakby to mogła być zatoczka postojowa... A ta ciągła, to była może jednak pojedyncza (nie żeby taką wolno było przekraczać), rozdzielająca dwa pasy do jazdy "w górę zdjęcia"? W każdym razie w prawie byli, ale mandatu nie wystawili, tylko po co im było to całe straszenie.

Ale pozwolili Ci jechać dalej?
Przyszły magistrze inżynierze
Odnoś za sobą talerze

Awatar użytkownika
silvo44

ex-Staff
Posty: 2092
Rejestracja: 29 wrz 2007, 9:19
Imię: silvo44
Auto: AF/VC
Silnik: X14NZ + LPG/Z18XER
Województwo: małopolskie
Lokalizacja: OLKUSZ
Pomocny: 1 raz

#9

Nieprzeczytany post autor: silvo44 »

Sankcji nie bedzie - albo się jest winnym i przyjmując mandat na miejscu potwierdza sie to, albo się odmawia i dostaje sie kwitek.. Wtedy sprawa do sądu ..
Tutaj nie widać kary ..A co do wykroczeń - są ewidentne i miałbyś w/g mnie ten mandat jednak otrzymać.. Ale skoro nie - niech bedzie ..

Policjant nie ma racji mówiąc o 24 punktach - tyle wolno mieć, dopiero 25. punkt przesądza o zabraniu PJ (i powtórnym egzaminie, a nie o robieniu uprawnień od nowa) ..
[External Link Removed for Guests] Obrazek
Pozdrawiam z prawego fotela L-ki

Malebo

Astro-maniak
Posty: 603
Rejestracja: 26 sty 2011, 1:03
Imię: Krzysztof
Auto: Astra F
Województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Piaseczno

#10

Nieprzeczytany post autor: Malebo »

Art. 97. § 1. W postępowaniu mandatowym, jeżeli ustawa nie stanowi inaczej, funkcjonariusz uprawniony do nakładania grzywny w drodze mandatu karnego może ją nałożyć jedynie, gdy:
1) schwytano sprawcę wykroczenia na gorącym uczynku lub bezpośrednio po popełnieniu wykroczenia,
2) stwierdzi popełnienie wykroczenia naocznie pod nieobecność sprawcy albo za pomocą urządzenia pomiarowego lub kontrolnego, a nie zachodzi wątpliwość co do osoby sprawcy czynu
- w tym także w razie potrzeby po przeprowadzeniu w niezbędnym zakresie czynności wyjaśniających, podjętych niezwłocznie po ujawnieniu wykroczenia. Nałożenie grzywny w drodze mandatu karnego nie może nastąpić po upływie 3 dni od daty ujawnienia czynu w wypadku, o którym mowa w pkt 1, i 14 dni w wypadku, o którym mowa w pkt 2.
§ 2. Sprawca wykroczenia może odmówić przyjęcia mandatu karnego.
§ 3. Funkcjonariusz nakładający grzywnę obowiązany jest określić jej wysokość, wykroczenie zarzucone sprawcy oraz poinformować sprawcę wykroczenia o prawie odmowy przyjęcia mandatu karnego i o skutkach prawnych takiej odmowy.

Art. 99. W razie odmowy przyjęcia mandatu karnego lub nieuiszczenia w wyznaczonym terminie grzywny nałożonej mandatem zaocznym, organ, którego funkcjonariusz nałożył grzywnę, występuje do sądu z wnioskiem o ukaranie. We wniosku tym należy zaznaczyć, że obwiniony odmówił przyjęcia mandatu albo nie uiścił grzywny nałożonej mandatem zaocznym, a w miarę możności podać także przyczyny odmowy.


Reasumując, jedyne gdzie taki podpis jest konieczny to przy przyjęciu mandatu, jeśli nie przyjmujemy mandatu podpis nie jest wymagany. Co nie zmienia faktu, że policjantowi mogło się nie chcieć składać wniosku.
[External Link Removed for Guests]

ODPOWIEDZ