Odszkodowanie z Proamy
- wojtek08339
- Posty: 892
- Rejestracja: 02 sty 2012, 20:42
- Imię: Wojtek
- Auto: Astra H
- Silnik: Z17DTH
- Województwo: wielkopolskie
- Lokalizacja: PIŁA
Odszkodowanie z Proamy
Jak w temacie, zostałem trafiony przez kolesia, który ubezpieczył w Proamie.
Ktoś ma jakieś doświadczenie z wypłatami odszkodowań z ich strony?
Ewentualnie słyszał dobre / złe rzeczy na ich temat?
Ktoś ma jakieś doświadczenie z wypłatami odszkodowań z ich strony?
Ewentualnie słyszał dobre / złe rzeczy na ich temat?
A Ty kiedy ostatnio czytałeś KODEKS DROGOWY?
- Frost
- Posty: 3214
- Rejestracja: 01 kwie 2007, 13:30
- Imię: Przemek
- Auto: Opel Astra F
- Silnik: ...1.6
- Województwo: śląskie
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt:
Ja mam Ubezpieczenie w Proamie już 2 rok. Kumplowi kobitka wjechała w boki narazie nie miał żadnych problemów załatwił wszystko w ciągu 3 dni tzn rzeczoznawca itp co do samej wypłaty to niewiem bo niewypałem już o szczegóły ale zakres pracy każdej ubezpieczalni zależy od regionu
Wysłano z Xperia SP przy użyciu Tapatalka
Wysłano z Xperia SP przy użyciu Tapatalka
-
- Posty: 26
- Rejestracja: 07 mar 2014, 19:35
- Imię: Kamil
- Auto: Astra H
- Silnik: Z13DTH
- Województwo: podlaskie
- Lokalizacja: Drohiczyn
Sory za odkop, ale miałem podobną sytuację, a z racji tego, że pracowałem kiedyś w ubezpieczeniach interesuję się tym tematem wojtek08339 nie miałeś problemów z likwidacją szkody w Proamie?
- wojtek08339
- Posty: 892
- Rejestracja: 02 sty 2012, 20:42
- Imię: Wojtek
- Auto: Astra H
- Silnik: Z17DTH
- Województwo: wielkopolskie
- Lokalizacja: PIŁA
Nie, naprawiałem auto bezgotówkowo.
Z tego co wiem wypłacili dość dobrze.
Co do samej naprawy to muszę pogadać jeszcze z warsztatem, bo dali ciała z robotą.
Z tego co wiem wypłacili dość dobrze.
Co do samej naprawy to muszę pogadać jeszcze z warsztatem, bo dali ciała z robotą.
A Ty kiedy ostatnio czytałeś KODEKS DROGOWY?
-
- Posty: 26
- Rejestracja: 07 mar 2014, 19:35
- Imię: Kamil
- Auto: Astra H
- Silnik: Z13DTH
- Województwo: podlaskie
- Lokalizacja: Drohiczyn
A jak bezgotówkowo to zmienia postać rzeczy. Co spartolił warsztat? Naprawiałeś w ASO, Sieci Naprawczej czy może u poleconego mechanika?
- paul00
- Posty: 6
- Rejestracja: 08 mar 2014, 22:51
- Auto: Astra
- Województwo: śląskie
A ja mam pytanie nie chodzi o proame ale o odszkodowanie owszem. Mianowicie po wycenie rzeczoznawcy wziąłem gotówke od ubezpieczyciela jednak naprawa w warsztacie wyszła drożej od wyceny rzeczoznawcy, musiałem dopłacic z własnej kieszeni. Jest jakas szansa na odzyskanie dopłaconych pieniędzy ?
- wojtek08339
- Posty: 892
- Rejestracja: 02 sty 2012, 20:42
- Imię: Wojtek
- Auto: Astra H
- Silnik: Z17DTH
- Województwo: wielkopolskie
- Lokalizacja: PIŁA
Naprawiałem w poleconym warsztacie, ale to pierwszy i ostatni raz.
Niby dogadałem się, że w cenie dodatkowo wymienili mi jeszcze drugą lampę, żeby nie były różnie zużyte i jeszcze poza planem klapę bagażnika pomalowali, ale jak zdjąłem koło to się okazało, że nadkole całe połamane - kasa oczywiście wzięta, kołpak połamany - kasa oczywiście wzięta, ale założyli stary, opona do wyrzucenia, bo rozdarty bieżnik, nikt tego nie dostrzegł.
Ach, ręce opadają.
Co do Twojej sprawy Paul to teoretycznie przedstawienie kosztów naprawy powinno wystarczyć do dopłaty reszty odszkodowania.
Niby dogadałem się, że w cenie dodatkowo wymienili mi jeszcze drugą lampę, żeby nie były różnie zużyte i jeszcze poza planem klapę bagażnika pomalowali, ale jak zdjąłem koło to się okazało, że nadkole całe połamane - kasa oczywiście wzięta, kołpak połamany - kasa oczywiście wzięta, ale założyli stary, opona do wyrzucenia, bo rozdarty bieżnik, nikt tego nie dostrzegł.
Ach, ręce opadają.
Co do Twojej sprawy Paul to teoretycznie przedstawienie kosztów naprawy powinno wystarczyć do dopłaty reszty odszkodowania.
A Ty kiedy ostatnio czytałeś KODEKS DROGOWY?
- adikis
- Posty: 2
- Rejestracja: 09 mar 2014, 20:06
- Auto: s202 v6 amg
- Silnik: m112
- Województwo: kujawsko-pomorskie
największym problemem tej przeważnie dostać papier o tych kosztach naprawy bo prywaciarze nie lubią wystawiać faktur i paragonów
- canoe
- Posty: 126
- Rejestracja: 30 lip 2012, 20:41
- Imię: Andy
- Auto: Astra H kombi, Brava 1.2 16V 82KM
- Silnik: A16XER
- Województwo: warmińsko-mazurskie
Jak najbardziej zwłaszcza jak masz dowody w postaci rachunków/faktur. Dopomnij się się o resztę.paul00 pisze:A ja mam pytanie nie chodzi o proame ale o odszkodowanie owszem. Mianowicie po wycenie rzeczoznawcy wziąłem gotówke od ubezpieczyciela jednak naprawa w warsztacie wyszła drożej od wyceny rzeczoznawcy, musiałem dopłacic z własnej kieszeni. Jest jakas szansa na odzyskanie dopłaconych pieniędzy ?
- mk5
- Posty: 6254
- Rejestracja: 10 sty 2013, 21:21
- Imię: Marek
- Auto: Seat Leon
- Silnik: 1.9TDI
- Województwo: lubelskie
- Wdzięczny: 96 razy
- Pomocny: 114 razy
Przy likwidacji szkody z OC sprawcy mamy kilka wariantów:
1 ubezpiczyciel wycenia szkode i przyznaje tzw kwote bezsporna czyli kwote którą nam wypłaci bez wzgledu na to czy naprawimy auto czy nie.Oczywiscie jest zanizona kwota(najnizsza robocizna najtansze zamienniki itp).Jezeli mamy stare auto i uszkodzenia sa nie wielkie np przytarcie i nam to nie przeszkadza bo np jest to kolejne to bierzemy kase i zamykamy temat.
2 ubezpieczyciel wycenia pojazd my wstawiamy pojazd do polecanego warsztatu a ten sporzadza odpowiednim programem kosztorys(napewno bedzie sie róznił od wyceny ubepieczyciela) i wysyła go do ubezpieczyciela do potwierdzenia(jezeli jest prawidłowo sporzadzony to w wiekszosci przypadków akceptuje lub z małymi korektami)Nastepnie naprawiamy auto i warsztat sporzadza fakture i ub. wyplaca nam naleznosc na NASZE lub konto warsztatu.Plusem tego jest to my placimy warsztatowi za usługe przez co mamy argument w przypadku zle wykonanej usługi i do tej kosztu i wysokosci....
3 rozliczenie bezgotówkowe to wiadomo wstawiamy auto i odbieramy gotowe.Plusem ze warsztat czasami musi sie uzerac z ubezpieczycielem.Minusem to ze jezeli nie zadawalajaca naprawa to nie nie mamy "argumentu pienieznego"jestesmy zdani na łaske warsztatu lub w ostatecznosci sadu.
4 zlecamy sprawe firmie zajmujacej sie uzyskiwaniem własciwej kwoty odszkodowania.Plusem jest ze kwota moze byc wysoka jezeli np były duze uszkodzenia np zdrowotne.Minusem ze w wiekszosci podczas zrzekamy roszczen na rzecz firmy która prowadzi sprawe i jezeli trafimy na firme nie uczciwa to mozemy nic nie dostac....
1 ubezpiczyciel wycenia szkode i przyznaje tzw kwote bezsporna czyli kwote którą nam wypłaci bez wzgledu na to czy naprawimy auto czy nie.Oczywiscie jest zanizona kwota(najnizsza robocizna najtansze zamienniki itp).Jezeli mamy stare auto i uszkodzenia sa nie wielkie np przytarcie i nam to nie przeszkadza bo np jest to kolejne to bierzemy kase i zamykamy temat.
2 ubezpieczyciel wycenia pojazd my wstawiamy pojazd do polecanego warsztatu a ten sporzadza odpowiednim programem kosztorys(napewno bedzie sie róznił od wyceny ubepieczyciela) i wysyła go do ubezpieczyciela do potwierdzenia(jezeli jest prawidłowo sporzadzony to w wiekszosci przypadków akceptuje lub z małymi korektami)Nastepnie naprawiamy auto i warsztat sporzadza fakture i ub. wyplaca nam naleznosc na NASZE lub konto warsztatu.Plusem tego jest to my placimy warsztatowi za usługe przez co mamy argument w przypadku zle wykonanej usługi i do tej kosztu i wysokosci....
3 rozliczenie bezgotówkowe to wiadomo wstawiamy auto i odbieramy gotowe.Plusem ze warsztat czasami musi sie uzerac z ubezpieczycielem.Minusem to ze jezeli nie zadawalajaca naprawa to nie nie mamy "argumentu pienieznego"jestesmy zdani na łaske warsztatu lub w ostatecznosci sadu.
4 zlecamy sprawe firmie zajmujacej sie uzyskiwaniem własciwej kwoty odszkodowania.Plusem jest ze kwota moze byc wysoka jezeli np były duze uszkodzenia np zdrowotne.Minusem ze w wiekszosci podczas zrzekamy roszczen na rzecz firmy która prowadzi sprawe i jezeli trafimy na firme nie uczciwa to mozemy nic nie dostac....