Ubezpieczenie po zakupie
-
- Posty: 23
- Rejestracja: 07 mar 2013, 22:26
- Imię: Michał
- Auto: Astra F
- Silnik: C16NZ
- Województwo: dolnośląskie
- Lokalizacja: Wałbrzych
Ubezpieczenie po zakupie
Cześć, mam taki problem.
Moja AF jest ubezpieczona w MTU, właściciel z Kamiennej Góry sprzedał wóz klientowi w Wałbrzychu, potem od klienta ten wóz kupił mój znajomy, auto ciągle nie przerejestrowane, wóz jest na osobę która sprowadziła wóz w 2004 roku w dowodzie, natomiast ubezpieczenie na te osobę która sprzedała pierwsza wóz do Wałbrzycha. Ogółem na polisie mam ważność do 06/2015 i te ubezpieczenie jest ważne. Wczoraj, napisał do mnie kolega od którego kupiłem AF że przyszły opłaty za Astrę i za ubezpieczenie jest 800zł! Wygląda na to że te ubezpieczenie było na raty. Teraz tylko jedno pytanie... Skoro ubezpieczenie wciąż jest na drugiego właściciela w kraju, to jak to ma się do mnie jako do właściciela numer pięć... Czy powinienem się przejmować że muszę Ja uiścić te opłatę? Kolega zarzekał się że osoba od której wóz kupił, mówiła że owe raty są opłacone, a nagle przychodzi kwit na takie pieniądze
Pytanie teraz co dalej z tym robić? Z tego co poczytałem, MTU w tej kwestii za ciekawe nie jest... Nie mam pomysłu co z tym robić
Moja AF jest ubezpieczona w MTU, właściciel z Kamiennej Góry sprzedał wóz klientowi w Wałbrzychu, potem od klienta ten wóz kupił mój znajomy, auto ciągle nie przerejestrowane, wóz jest na osobę która sprowadziła wóz w 2004 roku w dowodzie, natomiast ubezpieczenie na te osobę która sprzedała pierwsza wóz do Wałbrzycha. Ogółem na polisie mam ważność do 06/2015 i te ubezpieczenie jest ważne. Wczoraj, napisał do mnie kolega od którego kupiłem AF że przyszły opłaty za Astrę i za ubezpieczenie jest 800zł! Wygląda na to że te ubezpieczenie było na raty. Teraz tylko jedno pytanie... Skoro ubezpieczenie wciąż jest na drugiego właściciela w kraju, to jak to ma się do mnie jako do właściciela numer pięć... Czy powinienem się przejmować że muszę Ja uiścić te opłatę? Kolega zarzekał się że osoba od której wóz kupił, mówiła że owe raty są opłacone, a nagle przychodzi kwit na takie pieniądze
Pytanie teraz co dalej z tym robić? Z tego co poczytałem, MTU w tej kwestii za ciekawe nie jest... Nie mam pomysłu co z tym robić
- adaśko
- Posty: 21
- Rejestracja: 24 sie 2014, 13:13
- Imię: Adam
- Auto: Astra F sprzedany
- Silnik: X16XEL
- Województwo: pomorskie
Ciągłość ubezpieczenia musi być zachowana, każdy z was zawinił pogmatwanej sytuacji i albo wszyscy solidarnie dostosują się do zapłaty to ok, a jak poprzedni właściciel będzie się zarzekał to może być problem. Kara sięga do kilku tysięcy
Jak miał wyrejestrować skoro auta nawet nie zarejestrował na siebie? Pierwszy właściciel powinien wyrejestrować, jak to zrobił, to może być problem, jak tego nie zrobił to sam będzie miał problem.wesoł pisze:Pytanie tylko czy zglosiles ze auto sprzedales do WK.
Ostatnio zmieniony 02 lut 2015, 20:22 przez FalconTech, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: na co ten cytat?
Powód: na co ten cytat?
-
- Posty: 23
- Rejestracja: 07 mar 2013, 22:26
- Imię: Michał
- Auto: Astra F
- Silnik: C16NZ
- Województwo: dolnośląskie
- Lokalizacja: Wałbrzych
Nie wycofał ubezpieczenia raczej, bo sprawdzając na stronie UFG...
No i polisa
Najpierw to chyba po prostu ustalę, kiedy owe raty za ubezpieczenie są. Jeżeli okaże się że jest ich kilka to wtedy niech pozostałych właścicieli męczą a Ja swoją zapłacę odkąd mam auto, a mam od początku grudnia.
No i polisa
- blink5
- Posty: 27
- Rejestracja: 08 wrz 2014, 21:07
- Imię: Rafał
- Auto: Astra F
- Silnik: X16XEL
- Województwo: wielkopolskie
Jak to? Jeździsz na "cudzym" ubezpieczeniu? Auto powinno być przerejestrowane w ciągu 30 dni od zakupu oraz w momencie zakupu musi posiadać ważną, opłaconą polisę OC. Ostatni właściciel powinien zgłosić do ubezpieczalni sprzedaż auta żeby nie płacić niepotrzebnie za nieposiadany samochód. Ubezpieczalnie nie są w stanie sprawdzić kto aktualnie jest właścicielem samochodu.
Ostatnio zmieniony 02 lut 2015, 20:23 przez FalconTech, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: na co ten cytat?
Powód: na co ten cytat?
-
- Posty: 23
- Rejestracja: 07 mar 2013, 22:26
- Imię: Michał
- Auto: Astra F
- Silnik: C16NZ
- Województwo: dolnośląskie
- Lokalizacja: Wałbrzych
No to teraz Cię zaskoczę
Rozmawiałem dziś z kolegami w pracy, którzy już co nieco autek na OC potłukli, pokupowali i takie tam.
Rozmawiałem też z Panią na infolinii MTU. I mylisz się że auto powinno być, przerejestrowane powinno być, ale ubezpieczenie może być ciągle to samo, wystarczy że damy informację do firmy ubezpieczeniowej i wyślą nam polisę z nowym numerem rejestracyjnym na emaila. Robiłem już tak z Kadettem bo co ciekawe, polisę przysłali na obecny numer a na stronie funduszu gwarancyjnego, ubezpieczenie było jeszcze pod starym numerem rejestracyjnym i mojego ojca nie sprawdzali w systemie centralnym, tylko zobaczyli polisę i tyle. A po wpisaniu do komputera numeru rejestracyjnego było że nie ma polisy. Po vinie natomiast pewnie by wyszło ale na starym numerze rejestracyjnym.
Teraz odnośnie Astry, ubezpieczenie przechodzi na mnie jako że na kolejnego właściciela, ale nie mam żadnego obowiązku płacenia za poprzedników Nawet jak mi coś przyjdzie, wysyłam maila na kontakt@mtu.pl wraz z załącznikami umów i opisuje tam całą sytuacje. Przecież Ja jako kupujący nie mam prawa o niczym wiedzieć że są jakieś raty niezapłacone Teraz uwaga: Poprzedni właściciele jeśli posiadali wóz w czasie w którym obowiązywała ich umowa kupna/sprzedaży, zostają Oni obciążeni kosztami i dochodzi to ubezpieczalnia kiedy prześle im umowy. Ja jestem tylko zoobowiązany do zapłacenia składki za okres odkąd auto posiadam, tak więc będzie to pół roku, a mam zamiar przerejestrować auto w kwietniu, bo tak naprawdę to o żadnych kwitkach nie powinienem wiedzieć więc na razie mam to głęboko gdzieś. No chyba że wcześniej mi to przyjdzie to i wcześniej przerejestruje wóz Tylko że sądzę że składka też jakaś mi ogromna nie wyjdzie z racji tego że będzie pisana z ojcem umowa o darowiznę przy przerejestrowaniu, więc jakieś tam zniżki przejdą.
Tak więc zbytnio nie mam się czym przejmować, bo obciążą i tak tego który nie zapłacił raty za ubezpiekę, w tym wypadku Ja na razie myślę że jestem czysty, bo chyba są dwie raty na auto, skoro 2014/06 była polisa wykupiona a kwitki dopiero teraz przychodzą, więc to wędruje tak od grudnia, bo wtedy było pół roku Ubezpieczalnia wykona każdemu z właścicieli rekalkulację, mi zresztą też i wtedy będę myślał co dalej
Auto cały czas ma ubezpieczenie, bo raty tu nie mają znaczenia, polisa według prawa musi być na rok i nie ma innego wyjścia. To ubezpieczalni sprawa, jaką formę pobierania składek sobie obierze, mbank np. nawet zaryzykował i zrobił składki miesięcznie i w ciągu roku jest chyba 10zł drożej, kolega na A4 B5 2.8Q tak miał i nie miał z niczym problemów. Teraz auto sprzedał, do ubezpieczalni wysłał umowę i sayonara, opłacił 44zł raty i tyle
Rozmawiałem dziś z kolegami w pracy, którzy już co nieco autek na OC potłukli, pokupowali i takie tam.
Rozmawiałem też z Panią na infolinii MTU. I mylisz się że auto powinno być, przerejestrowane powinno być, ale ubezpieczenie może być ciągle to samo, wystarczy że damy informację do firmy ubezpieczeniowej i wyślą nam polisę z nowym numerem rejestracyjnym na emaila. Robiłem już tak z Kadettem bo co ciekawe, polisę przysłali na obecny numer a na stronie funduszu gwarancyjnego, ubezpieczenie było jeszcze pod starym numerem rejestracyjnym i mojego ojca nie sprawdzali w systemie centralnym, tylko zobaczyli polisę i tyle. A po wpisaniu do komputera numeru rejestracyjnego było że nie ma polisy. Po vinie natomiast pewnie by wyszło ale na starym numerze rejestracyjnym.
Teraz odnośnie Astry, ubezpieczenie przechodzi na mnie jako że na kolejnego właściciela, ale nie mam żadnego obowiązku płacenia za poprzedników Nawet jak mi coś przyjdzie, wysyłam maila na kontakt@mtu.pl wraz z załącznikami umów i opisuje tam całą sytuacje. Przecież Ja jako kupujący nie mam prawa o niczym wiedzieć że są jakieś raty niezapłacone Teraz uwaga: Poprzedni właściciele jeśli posiadali wóz w czasie w którym obowiązywała ich umowa kupna/sprzedaży, zostają Oni obciążeni kosztami i dochodzi to ubezpieczalnia kiedy prześle im umowy. Ja jestem tylko zoobowiązany do zapłacenia składki za okres odkąd auto posiadam, tak więc będzie to pół roku, a mam zamiar przerejestrować auto w kwietniu, bo tak naprawdę to o żadnych kwitkach nie powinienem wiedzieć więc na razie mam to głęboko gdzieś. No chyba że wcześniej mi to przyjdzie to i wcześniej przerejestruje wóz Tylko że sądzę że składka też jakaś mi ogromna nie wyjdzie z racji tego że będzie pisana z ojcem umowa o darowiznę przy przerejestrowaniu, więc jakieś tam zniżki przejdą.
Tak więc zbytnio nie mam się czym przejmować, bo obciążą i tak tego który nie zapłacił raty za ubezpiekę, w tym wypadku Ja na razie myślę że jestem czysty, bo chyba są dwie raty na auto, skoro 2014/06 była polisa wykupiona a kwitki dopiero teraz przychodzą, więc to wędruje tak od grudnia, bo wtedy było pół roku Ubezpieczalnia wykona każdemu z właścicieli rekalkulację, mi zresztą też i wtedy będę myślał co dalej
Auto cały czas ma ubezpieczenie, bo raty tu nie mają znaczenia, polisa według prawa musi być na rok i nie ma innego wyjścia. To ubezpieczalni sprawa, jaką formę pobierania składek sobie obierze, mbank np. nawet zaryzykował i zrobił składki miesięcznie i w ciągu roku jest chyba 10zł drożej, kolega na A4 B5 2.8Q tak miał i nie miał z niczym problemów. Teraz auto sprzedał, do ubezpieczalni wysłał umowę i sayonara, opłacił 44zł raty i tyle
- adaśko
- Posty: 21
- Rejestracja: 24 sie 2014, 13:13
- Imię: Adam
- Auto: Astra F sprzedany
- Silnik: X16XEL
- Województwo: pomorskie
No to w końcu auto przerejestrowane czy nie? Bo trochę pogubiłem się Jeżeli masz przerejestrowane i od tego momentu masz ubezpieczenie, to poprzednie kwitki Ciebie nie interesują.Wawi pisze:Cześć, mam taki problem.
Moja AF jest ubezpieczona w MTU, właściciel z Kamiennej Góry sprzedał wóz klientowi w Wałbrzychu, potem od klienta ten wóz kupił mój znajomy, auto ciągle nie przerejestrowane, wóz jest na osobę która sprowadziła wóz w 2004 roku w dowodzie, natomiast ubezpieczenie na te osobę która sprzedała pierwsza wóz do Wałbrzycha. Ogółem na polisie mam ważność do 06/2015 i te ubezpieczenie jest ważne. Wczoraj, napisał do mnie kolega od którego kupiłem AF że przyszły opłaty za Astrę i za ubezpieczenie jest 800zł! Wygląda na to że te ubezpieczenie było na raty. Teraz tylko jedno pytanie... Skoro ubezpieczenie wciąż jest na drugiego właściciela w kraju, to jak to ma się do mnie jako do właściciela numer pięć... Czy powinienem się przejmować że muszę Ja uiścić te opłatę? Kolega zarzekał się że osoba od której wóz kupił, mówiła że owe raty są opłacone, a nagle przychodzi kwit na takie pieniądze
Wawi pisze:przerejestrowane powinno być, ale ubezpieczenie może być ciągle to samo, wystarczy że damy informację do firmy ubezpieczeniowej i wyślą nam polisę z nowym numerem rejestracyjnym na emaila.
- blink5
- Posty: 27
- Rejestracja: 08 wrz 2014, 21:07
- Imię: Rafał
- Auto: Astra F
- Silnik: X16XEL
- Województwo: wielkopolskie
A jaki związek ma darowizna ze stawką ubezpieczenia OC? Prędzej podatku nie będziesz musiał płacić w urzędzie skarbowym.
-
- Posty: 23
- Rejestracja: 07 mar 2013, 22:26
- Imię: Michał
- Auto: Astra F
- Silnik: C16NZ
- Województwo: dolnośląskie
- Lokalizacja: Wałbrzych
Kwitki nie interesują mnie mimo wszystko, auto nie przerejestrowane bo nie mam na to czasu i nie muszę go przerejestrowywać bo to nie ma w ogóle nic do rzeczy.adaśko pisze: No to w końcu auto przerejestrowane czy nie? Bo trochę pogubiłem się Jeżeli masz przerejestrowane i od tego momentu masz ubezpieczenie, to poprzednie kwitki Ciebie nie interesują.
Podatek musisz zapłacić bez względu na wszystko.blink5 pisze:A jaki związek ma darowizna ze stawką ubezpieczenia OC? Prędzej podatku nie będziesz musiał płacić w urzędzie skarbowym.
No i znów nie trafiłeś. Robię darowiznę na ojca, jego tworzę współwłaścicielem, albo głównym właścicielem i mam zniżki tej osoby na pojazd i mi również już są naliczane zniżki
Według przepisów polisa po zakupie pojazdu przechodzi na nowego nabywcę. Przerejestrować pojazd powinienem w ciągu 30 dni, aczkolwiek znam wielu ludzi podróżujących nieprzerejestrowanymi autami nawet 2 lata (Np. mój kolega Nissanem Patrolem) i wiele, wiele innych. Policja może się doczepić, ale zazwyczaj tylko sobie pogadają. Po prostu trzeba umieć z nimi gadać.
- blink5
- Posty: 27
- Rejestracja: 08 wrz 2014, 21:07
- Imię: Rafał
- Auto: Astra F
- Silnik: X16XEL
- Województwo: wielkopolskie
Zgadzam się odnośnie przerejestrowania auta, ale jak trafisz na wrednego to może Ci dosolić nawet 500zł.
Osobiście, ja kupując auto od brata, na umowie wpisaliśmy uszkodzony silnik, wartość auta wpisana na kwotę 900zł i podatku nie płaciłem (auto z 1994 r.), więc to nie jest do końca tak jak myślisz.
O współwłaścicielu nie pomyślałem szczerze mówiąc
Osobiście, ja kupując auto od brata, na umowie wpisaliśmy uszkodzony silnik, wartość auta wpisana na kwotę 900zł i podatku nie płaciłem (auto z 1994 r.), więc to nie jest do końca tak jak myślisz.
O współwłaścicielu nie pomyślałem szczerze mówiąc