Rejestratory wideo - zabronione?

na co mamy uważać, za co mogą nas zatrzymać itp
VectorOPC

Astro-maniak
Posty: 1050
Rejestracja: 29 mar 2012, 21:02
Imię: Przemek
Auto: Golf VII
Województwo: małopolskie
Pomocny: 1 raz

Rejestratory widoe - zabronione?

#11

Nieprzeczytany post autor: VectorOPC »

Ja generalnie wożę wszystko ze sobą co jest wymagane w całej Europie. U naszych Czeskich i Słowackich sąsiadów jestem często i dla świętego spokoju mam nawet żarówkę podświetlenia tablicy rejestracyjnej, świateł przód i tył. Kontrolowany byłem dwukrotnie i zawsze sprawdzano wyposażenie. Słowackich policjantów uważam za niezrównoważonych (odpukać nie zapłaciłem tam ani grosza, ale powody zatrzymania były z rękawa. Po okazaniu kamerki i nieprzyjęciu mandatu obie kontrolę przechodziły do sprawdzenia stanu technicznego i wyposażenia) i naprawdę przejeżdżając przez ten kraj chce ich mieć z głowy w każdym aspekcie. Zresztą, kto jeździ często przez Czechy, a tym bardziej Słowacje wie o czym mówię. Austriak bez powodu nikogo nie zatrzyma, a jesli nawet - zachowuje się bardzo kulturalnie i fachowo. U nas tez nie miałem nigdy problemu. Coś zrobilem - biorę na klatę i nie dyskutuje. Słowacy źle reagują na Polskie rejestracje, maja chyba jakieś kompleksy.

bergmen

Astro-maniak
Posty: 709
Rejestracja: 30 kwie 2015, 23:00
Imię: Radek
Auto: Astra J Sedan
Silnik: B16SHT
Województwo: dolnośląskie
Lokalizacja: Wrocław

#12

Nieprzeczytany post autor: bergmen »

Słowacy źle reagują na nasze blachy?
Ja mam zupełnie odwrotne doświadczenia. Mogli mi kilkukrotnie przywalić mandat, ale zawsze zrobienie głupiej miny i rzucenie jakiegoś tekstu powodowało że Słowak się uśmiechnął, machnął ręką i rzucił informację żeby uważać, że tam jest znak stop czy coś tam.
W Czechach można łatwiej popłynąć... Ci to tacy mali Austriacy... i obie Policje raczej z chęcią dowalą Polskiemu kierowcy.

VectorOPC

Astro-maniak
Posty: 1050
Rejestracja: 29 mar 2012, 21:02
Imię: Przemek
Auto: Golf VII
Województwo: małopolskie
Pomocny: 1 raz

#13

Nieprzeczytany post autor: VectorOPC »

Ja dwukrotnie zostałem zatrzymany, za niedostosowanie się do znaku stop. Dwukrotnie po odmowie przyjęcia mandatu (widzę za sobą radiowóz i nie zatrzymuje się na stopie... ;) ) i okazaniu filmu z kamerki, Panowie zdecydowali się mnie "pouczyć" :lol: . Oczywiście przed pouczeniem sprawdzili stan techniczny, oraz wyposażenie pojazdu. Austriacka policja jest bardzo surowa, ale nie ma nigdzie miejsca za złośliwości. Coś przeskrobałeś - zapłacisz, ale nikt nie będzie złośliwie czepiał się pierdół - chyba że kierowca się o to prosi. Generalnie oprócz policji Słowackiej i Czeskiej nie mam kompletnie żadnych niemiłych wspomnień. Kontrole się zdarzały, ale zwykle można pogadać i odjechać. Szczególnie Włosi - z nimi można pogadać, pośmiać się i zapytać o drogę. Chyba że zrobiło się coś poważniejszego, ale w tamtym kraju ciężko wyróżnić się na minus podczas jazdy... :lol: Cyrki prawdziwe zaczynają się w Macedonii, ale tam chodzi o coś innego. Albo coś rzucisz do kieszeni, albo masz problem :)

bergmen

Astro-maniak
Posty: 709
Rejestracja: 30 kwie 2015, 23:00
Imię: Radek
Auto: Astra J Sedan
Silnik: B16SHT
Województwo: dolnośląskie
Lokalizacja: Wrocław

#14

Nieprzeczytany post autor: bergmen »

Z Bałkan nie mam na szczęście żadnych przeżyć z Policją, ale trzeba uważać - często stoją na poboczu i w razie W" spotkanie byłoby drogie.
Pamiętam za to przekraczanie granicy bośniacko-czarnogórskiej. Wszystkim samochodom sprawdzali paszporty itd, generalnie odprawa trochę trwała. Ja podjechałem - a miałem założoną koszulkę "Polska" i celnik ją od razu zobaczył - i puścił nas z uśmiechem od razu - nawet się nie zatrzymałem :)

ODPOWIEDZ