Rejestratory wideo - zabronione?
-
- Posty: 83
- Rejestracja: 25 sie 2014, 6:07
- Imię: Piotr
- Auto: Astra G
- Silnik: 1.6 B
- Województwo: mazowieckie
Rejestratory wideo - zabronione?
Wybieramy się w połowie czerwca na 12 dniowy wypad do Chorwacji. Być może że jeszcze odwiedzimy jakieś kraje jak Bułgarię czy Rumunie w drodze powrotnej. Zastanawiam się czy wyposażenie które mam teraz (zogodne z polskimi przepisami), będzie wystarczające? Poza tym to prawda, że nie we wszystkich krajach rejestratory jazdy są dozwolone?
L
-
- Posty: 709
- Rejestracja: 30 kwie 2015, 23:00
- Imię: Radek
- Auto: Astra J Sedan
- Silnik: B16SHT
- Województwo: dolnośląskie
- Lokalizacja: Wrocław
mnie w bośni o apteczke sie pytali... Ale chłop zobaczył że mam na sobie koszulkę Polski to kazał jechać dalej
Austriacy się mogą czepiać o CB radio czy rejestrator.
Austriacy się mogą czepiać o CB radio czy rejestrator.
- marwisn
- Posty: 4598
- Rejestracja: 18 cze 2012, 19:46
- Imię: Marcin
- Auto: Seat Leon
- Silnik: 1.4 TSI
- Województwo: wielkopolskie
- Lokalizacja: Poznań
- Wdzięczny: 1 raz
- Pomocny: 26 razy
- Kontakt:
W Austrii nie wolno mieć nic do szyby doklejone na przyssawkę.
DO - AF - ZA - AH - AK - SL
[External Link Removed for Guests]
[External Link Removed for Guests]
-
- Posty: 1050
- Rejestracja: 29 mar 2012, 21:02
- Imię: Przemek
- Auto: Golf VII
- Województwo: małopolskie
- Pomocny: 1 raz
W Czechach i na Słowacji obowiązuje wymóg posiadania kompletu dodatkowych żarówek. Nie ma problemu z doczepioną nawigacją do szyby, zarówno w Austrii ( w której jestem raz w miesiącu ), jak i na Słowacji. Nie może ona jednak w rażący sposób zawężać pola widzenia kierowcy. W Austrii bezwzględnie należy wyjąć rejestrator, kary są ogromne. Nie radzę dyskutować z tamtejszymi stróżami prawa, to nie Polska. Osobiście zachęcam do podróżowania do Chorwacji przez Węgry, a nie przez Austrię i Słowenię. 4 lata z rzędu jeździłem przez Węgry, ostatnio pojechałem przez Austrię i Słowenię (korzystniej cenowo, gdyż z Chorwacji przejeżdżałem do Włoch i wracałem do Polski właśnie z Włoch). Przez Węgry droga jest świetna, Słowenia w sezonie turystycznym mocno się korkuje, a już w ogóle przejście graniczne. Trzeba tylko przemęczyć Słowację, ja jednak jeżdżę w nocy, więc jest pusto.
Oczywiście gaśnica, apteczka, kamizelki odblaskowe (dla każdego pasażera, jedna nie wystarczy !), trójkąt. Resztę możesz poczytać na stronie PZM do której odwiedzania zapraszam
Oczywiście gaśnica, apteczka, kamizelki odblaskowe (dla każdego pasażera, jedna nie wystarczy !), trójkąt. Resztę możesz poczytać na stronie PZM do której odwiedzania zapraszam
-
- Posty: 709
- Rejestracja: 30 kwie 2015, 23:00
- Imię: Radek
- Auto: Astra J Sedan
- Silnik: B16SHT
- Województwo: dolnośląskie
- Lokalizacja: Wrocław
przez Węgry na pewno może być taniej - drogami krajowymi. Ale są zatłoczone - chyba że ja mam pecha. Na Słowacji Policja jest spoko - miałem kilka razy z nimi styczność i wybaczali mi moje błędy bez mandatów. W Austrii są bezwzględni dla Polaków - trzeba od razu płacić bo inaczej można się zdziwić za jakiś czas - nawet już w domu... Ludzie straszą Czeską Policją - ale z nimi nigdy nie miałem styczności...
jak będziesz jechał przez Austrię i Słowenię koniecznie kup winiety. Przez PZM możesz cały zestaw zakupić. (Oczywiście w Czechach też trzeba ją mieć). W Chorwacji są bramki jak coś.
jak będziesz jechał przez Austrię i Słowenię koniecznie kup winiety. Przez PZM możesz cały zestaw zakupić. (Oczywiście w Czechach też trzeba ją mieć). W Chorwacji są bramki jak coś.
-
- Posty: 1050
- Rejestracja: 29 mar 2012, 21:02
- Imię: Przemek
- Auto: Golf VII
- Województwo: małopolskie
- Pomocny: 1 raz
Oczywiście że Węgry autostradami. Winieta to koszt ~60zł, wiec jeśli ktoś sobie oszczędza 6 dych, to równie dobrze na rowerze można jechać. Winieta jest 10 dniowa. W Słowenii mamy drogą winietę tylko na 7 dni lub na miesiąc. Bez sensu kupować na stronie PZM. W Czechach kupujemy winietkę na Shellu (pierwsza stacja), jeszcze na darmowym odcinku. Austria również Shell, lub przed granicą za Brnem. Słowacja - trzeba próbować bo w nocy maja często pozamykane, ale problemu tez nie ma. Węgry tym bardziej.
-
- Posty: 83
- Rejestracja: 25 sie 2014, 6:07
- Imię: Piotr
- Auto: Astra G
- Silnik: 1.6 B
- Województwo: mazowieckie
Dzięki za wyjaśnienie. No właśnie z tego co widzę, to w Austrii jest chyba najbardziej restrykcyjne prawo pod tym względem. Zainteresowałeś mnie tematem, pogrzebałem i znalazłem coś takiego: [External Link Removed for Guests]
Że tam jest całkowity zakaz używania wideorejestratorów, bo ochrona danych osobowych. Trochę strach jechać jak się to wszystko czyta
Że tam jest całkowity zakaz używania wideorejestratorów, bo ochrona danych osobowych. Trochę strach jechać jak się to wszystko czyta
L
- FalconTech
- Posty: 5505
- Rejestracja: 29 paź 2007, 19:30
- Imię: Paweł
- Auto: NaN
- Województwo: dolnośląskie
- Wdzięczny: 14 razy
- Pomocny: 28 razy
- Kontakt:
Lepiej sobie przeczytać, które kraje Europy podpisały konwencję wiedeńską. W tych krajach obowiązuje wyposażenie pojazdu zgodne z krajem rejestracji pojazdu.
Nie dotyczy to takich śmiesznych zakazów jak CB czy rejestrator.
Nie dotyczy to takich śmiesznych zakazów jak CB czy rejestrator.
Generalnie w Oplu zasada jest taka:
czerwony kabel stały plus, czarny plus po zapłonie, brązowy masa.
-
- Posty: 1050
- Rejestracja: 29 mar 2012, 21:02
- Imię: Przemek
- Auto: Golf VII
- Województwo: małopolskie
- Pomocny: 1 raz
Nie wenecką, a wiedeńską - to raz. Druga sprawa, jest taka, że bardzo ciężko przewidzieć zachowanie napotkanego stróża prawa, w momencie wypomnienia mu jego niekompetencji. Podejrzewam, że taniej i przyjemniej będzie zabrać ze sobą dodatkowe wyposażenie za 50zł. Ale jak kto woli.
- FalconTech
- Posty: 5505
- Rejestracja: 29 paź 2007, 19:30
- Imię: Paweł
- Auto: NaN
- Województwo: dolnośląskie
- Wdzięczny: 14 razy
- Pomocny: 28 razy
- Kontakt:
Wenecką to chyba odnośnie poruszania się kajakiem po drogach dziękuję za taką autokorektę
Ciekawi mnie czy w takim razie Czesi muszą wozić zapas do ksenonu? To już nie jest 50 zł. Albo czy sprawdzana jest sprawność zapasowych żarówek?
Ja wolę nie płacić za niewiedzę innych czy za próby zastraszenia polskich kierowców za granicą.
Ciekawi mnie czy w takim razie Czesi muszą wozić zapas do ksenonu? To już nie jest 50 zł. Albo czy sprawdzana jest sprawność zapasowych żarówek?
Ja wolę nie płacić za niewiedzę innych czy za próby zastraszenia polskich kierowców za granicą.
Generalnie w Oplu zasada jest taka:
czerwony kabel stały plus, czarny plus po zapłonie, brązowy masa.