Szkody osobowe - wypadek.
- Misza
- Posty: 1491
- Rejestracja: 01 sty 2015, 19:32
- Imię: Michał
- Auto: ASTRA J COSMO AT; Forester SF 2.0
- Silnik: A16LET
- Województwo: warmińsko-mazurskie
- Lokalizacja: Ełk
- Wdzięczny: 4 razy
- Pomocny: 11 razy
- Kontakt:
Szkody osobowe - wypadek.
Dlatego w tym roku PZU chwali się, że jest na OC komunikacyjnym na plusie...
- Wydaje mi się, że nawet swoją Astrą bym przejechał tą drogę, bez większych problemów
- Zakopałbyś się. widać już zboczone myślenie użytkownika Subaru
- Zakopałbyś się. widać już zboczone myślenie użytkownika Subaru
- Automat
- Posty: 4502
- Rejestracja: 06 gru 2015, 13:06
- Imię: Jan
- Auto: Astra H CARAVAN Pb+LPG
- Silnik: Z18XE,125 KM,285kkm
- Rocznik: 2005
- Województwo: wielkopolskie
- Lokalizacja: Wielkopolska
- Wdzięczny: 21 razy
- Pomocny: 68 razy
Dokładnie o tym rozmawiałem dzisiaj przy zdjęciach RTG."Obrabiani " są wszyscy(tylko nie swoi - dla nich starczyć musi). Zdjęcia RTG niestety wskazują na moje nowe problemy i dobrze, że skierowanie na zdjęcia jest sprzed 1,5 miesiąca i PZU nie powie,że po ich wizycie nagle zachorowałem na kręgosłup.
Swoją drogą mam pytanie do Henryka:
- czy jeśli założę sprawę sądową i odzyskam świadczenia,które PZU celowo bądź z rozmysłem opóźniło,albo nie chciało świadczyć....to czy mogę założyć kolejną sprawę i żądać zadośćuczynienia za niewłaściwe traktowanie moich spraw a nawet narażenie mojego zdrowia na pogorszenie ? Reasumując:czy mogę sądownie ukarać PZU za niewywiązywanie się ze swoich obowiązków bądź celowe działania,aby wymigać się od świadczeń ? Znane Ci są takie sprawy ?
Swoją drogą mam pytanie do Henryka:
- czy jeśli założę sprawę sądową i odzyskam świadczenia,które PZU celowo bądź z rozmysłem opóźniło,albo nie chciało świadczyć....to czy mogę założyć kolejną sprawę i żądać zadośćuczynienia za niewłaściwe traktowanie moich spraw a nawet narażenie mojego zdrowia na pogorszenie ? Reasumując:czy mogę sądownie ukarać PZU za niewywiązywanie się ze swoich obowiązków bądź celowe działania,aby wymigać się od świadczeń ? Znane Ci są takie sprawy ?
-
- Posty: 775
- Rejestracja: 19 gru 2015, 15:39
- Imię: Henryk
- Auto: inny
- Silnik: 3,0
- Województwo: śląskie
- Wdzięczny: 3 razy
- Pomocny: 32 razy
Odzyskanie należnych świadczeń jest możliwe, natomiast wyegzekwowanie zadośćuczynienia za niewłaściwe traktowanie jest niewykonalne. Narażenie zdrowia trzeba udowodnić, a zatem najpierw należy wykazać, że jakieś zbiegi, rehabilitacja, proteza, czy leczenie było niezbędne i tego się domagałeś, a zobowiązany "olał temat", wskutek czego nastąpiło pogorszenie stanu zdrowia. Później zaś zbudować (oszacować wartość szkody) roszczenie i wystąpić z pozwem.
specjalista z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych i odszkodowań powypadkowych
- Automat
- Posty: 4502
- Rejestracja: 06 gru 2015, 13:06
- Imię: Jan
- Auto: Astra H CARAVAN Pb+LPG
- Silnik: Z18XE,125 KM,285kkm
- Rocznik: 2005
- Województwo: wielkopolskie
- Lokalizacja: Wielkopolska
- Wdzięczny: 21 razy
- Pomocny: 68 razy
To praktycznie,niecne praktyki PZU są nie do ruszenia ? Mogą NAS "rzeźbić" jak chcą ?.. i to bezkarnie ?
-
- Posty: 775
- Rejestracja: 19 gru 2015, 15:39
- Imię: Henryk
- Auto: inny
- Silnik: 3,0
- Województwo: śląskie
- Wdzięczny: 3 razy
- Pomocny: 32 razy
To błędne podejście. Trzeba tylko umieć korzystać ze swoich praw. Nie znam dokładnie Twojego przypadku, ale;Automat pisze:QR_BBPOST Mogą NAS "rzeźbić" jak chcą ?.. i to bezkarnie ?
Uzyskałeś wyrok, w którym sąd orzeka, że ubezpieczyciel sprawcy pokrywa koszty leczenia skutków wypadku, okresowych wymian protez i zabiegów usprawniających.
Mogłeś więc - wspomagając się stosowną dokumentacją medyczną - domagać się pokrycia kosztów:
- pobytu w sanatoriach,
- ćwiczeń na basenie, zabiegów usprawniających i rehabilitacyjnych,
- zakupu sprzętu rehabilitacyjnego (np "Atlas" do ćwiczeń),
- zakupu wózka inwalidzkiego (w tym i elektrycznego) - to wymaga uzasadnienia, ale z głowy chyba potrafisz korzystać,
- okresowych wymian protez.
Jeśli więc takich roszczeń nie składałeś, nie wnioskowałeś o zrekompensowanie poniesionych kosztów, to dlaczego twierdzisz, że Cię "rzeźbią"?
Swego czasu mojej małżonce zafundowałem kosz kwiatów (na dość okrągłą rocznicę) i zabrałem na wykwintną kolację. Po powrocie, nie ukrywająca złego humoru małżonka powiedziała -"ja chciałam torebkę od ...."
Tu masz do czynienia z takim samym brakiem zrozumienia potrzeb. Żeby zostały zaspokojone trzeba je tylko umieć wyartykułować.
specjalista z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych i odszkodowań powypadkowych
- Automat
- Posty: 4502
- Rejestracja: 06 gru 2015, 13:06
- Imię: Jan
- Auto: Astra H CARAVAN Pb+LPG
- Silnik: Z18XE,125 KM,285kkm
- Rocznik: 2005
- Województwo: wielkopolskie
- Lokalizacja: Wielkopolska
- Wdzięczny: 21 razy
- Pomocny: 68 razy
Ty swoje,a ja swoje.Chcesz wykazać,że nie potrafię uzyskać to co mi się należy,bo nie umiem "wyartykułować".
Kolego Henryku,w tym roku zwróciłem się formalnie do PZU o to co mi się należy i co regularnie dostawałem przez kilkadziesiąt lat wstecz.Nagle, teraz,w tym roku, zaczynają się schody .I tak minimalnie korzystałem z palety moich możliwości jako osoba poszkodowana.Owszem,mam zamiar resztę również wyartykułować,ale "zacięło" się na sprawach absolutnie bazowych,co PZU już dawno przerabiało i jako "płatnik" w szkodzie nie robił "wstrętów".Skąd ta nagła zmiana w podejściu do starego klienta i starych utrwalonych przez lata świadczeń ? Oczywiste,że chcą wyślizgać gdzie się da i na ile się da. Intrygujące, że na bazie Twoich doświadczeń twierdzisz, że mogą robić to bezkarnie.
Kolego Henryku,w tym roku zwróciłem się formalnie do PZU o to co mi się należy i co regularnie dostawałem przez kilkadziesiąt lat wstecz.Nagle, teraz,w tym roku, zaczynają się schody .I tak minimalnie korzystałem z palety moich możliwości jako osoba poszkodowana.Owszem,mam zamiar resztę również wyartykułować,ale "zacięło" się na sprawach absolutnie bazowych,co PZU już dawno przerabiało i jako "płatnik" w szkodzie nie robił "wstrętów".Skąd ta nagła zmiana w podejściu do starego klienta i starych utrwalonych przez lata świadczeń ? Oczywiste,że chcą wyślizgać gdzie się da i na ile się da. Intrygujące, że na bazie Twoich doświadczeń twierdzisz, że mogą robić to bezkarnie.
Ostatnio zmieniony 01 cze 2017, 15:54 przez Automat, łącznie zmieniany 1 raz.
- dawid75
- Posty: 1283
- Rejestracja: 02 paź 2008, 14:49
- Imię: Dawid
- Auto: Meriva
- Silnik: Z18XE LPG
- Województwo: śląskie
- Lokalizacja: Częstochowa
- Wdzięczny: 1 raz
- Pomocny: 2 razy
- Kontakt:
Janek jebać PZU i innych złodziei, wiesz doskonale jak podchodzą to likwidacji szkody i jaki jest tam beton w mózgach.
Miałeś ostatnio z nimi przeprawę i wiesz, że żadne ugody i propozycje nie są przez nich logicznie rozpatrywane, żądaj wykonania wyroku sądowego i niech się walą. Komisja lekarska z PZU jest Ci tak potrzebna jak [cenzura] majtki, chcą to jest dokumentacja medyczna i tyle.
Miałeś ostatnio z nimi przeprawę i wiesz, że żadne ugody i propozycje nie są przez nich logicznie rozpatrywane, żądaj wykonania wyroku sądowego i niech się walą. Komisja lekarska z PZU jest Ci tak potrzebna jak [cenzura] majtki, chcą to jest dokumentacja medyczna i tyle.
Zatrzymał się kierowca na siusiu i mówi do swojego małego:
- Widzisz, jak tobie się chce to ja zawsze staje...
- Widzisz, jak tobie się chce to ja zawsze staje...
-
- Posty: 775
- Rejestracja: 19 gru 2015, 15:39
- Imię: Henryk
- Auto: inny
- Silnik: 3,0
- Województwo: śląskie
- Wdzięczny: 3 razy
- Pomocny: 32 razy
Czemu się dziwisz takiemu podejściu PZU? Jeśli do tej pory wystarczały Ci same okresowe wymiany protez, to zgłoszenie dalszych żądań spowodowało skutek w postaci wizyty owej pani "Expert ds Organizacji Pomocy Poszkodowanym", która ma za zadanie "uprzyjemnić" Ci życie i zniechęcić do wyartykułowania żądań.Automat pisze:QR_BBPOST w tym roku zwróciłem się formalnie do PZU o to co mi się należy i co regularnie dostawałem przez kilkadziesiąt lat wstecz.Nagle, teraz,w tym roku, zaczynają się schody .I tak minimalnie korzystałem z palety moich możliwości jako osoba poszkodowana.
Nigdzie tak nie napisałem. Twierdzę jedynie, że mają prawo zbadać zasadność Twoich roszczeń. Fakt, że Ty nazywasz to nękaniem, czy niewłaściwym traktowaniem, nie stanowi podstawy do domagania się zadośćuczynienia, czy ukarania. To normalna procedura. Nikt nie lubi sięgać do własnej kieszeni, zwłaszcza jeśli nie wie za co ma płacić. Dlatego od początku sugeruję Ci przygotowanie się do batalii z Ubezpieczycielem i zebranie stosownej dokumentacji medycznej potwierdzającej:Automat pisze:QR_BBPOST Intrygujące, że na bazie Twoich doświadczeń twierdzisz, że mogą robić to bezkarnie.
- będące następstwem urazów odniesionych w wypadku, pogorszenie stanu zdrowia,
- konieczność wymiany protezy na nową i lepszą, co zahamuje lub spowolni proces degradacji organów ciała,
- konieczność rehabilitacji i korzystania z ćwiczeń usprawniających.
Te świadczenia Ci się należą, ale trzeba to udowodnić i udokumetować (i to bynajmniej nie własnym opisem doznanych krzywd, a sensowną i rzeczową dokumentacją medyczną).
Pozdrawiam.
specjalista z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych i odszkodowań powypadkowych
- Automat
- Posty: 4502
- Rejestracja: 06 gru 2015, 13:06
- Imię: Jan
- Auto: Astra H CARAVAN Pb+LPG
- Silnik: Z18XE,125 KM,285kkm
- Rocznik: 2005
- Województwo: wielkopolskie
- Lokalizacja: Wielkopolska
- Wdzięczny: 21 razy
- Pomocny: 68 razy
Nie przeczytałeś dokładnie.Nie wnosiłem o NIC NOWEGO.Do wymiany protezy mam prawo co 3 lata(używam już 5 lat i jest ewidentnie zużyta).Być może eksperci z PZU uważają, że co 20 lat(nie wyartykułowali tego),ale nie ma na to podstawy prawnej.Świadczenie wyrównawcze powypadkowe mają obowiązek waloryzować(wyrok sądowy)...ale nie pilnują terminów (powstają zaległości),a potem głupa palą, że minęły 3 lata i żądanie waloryzacji powyżej 3 lat się przedawnia.To co ostatnio waloryzowali zrobili "po swojemu" niezgodnie z wyrokiem sądowym(przelicznik).hak64 pisze:QR_BBPOST Czemu się dziwisz takiemu podejściu PZU? Jeśli do tej pory wystarczały Ci same okresowe wymiany protez, to zgłoszenie dalszych żądań spowodowało skutek w postaci wizyty owej pani
Nowe żądania dopiero wyartykułuję i to będzie ostatnie pismo związane z moją sprawą.
Tutaj się zgadzam.Tak postrzegam cel owych wizyt.Najniesmaczniejsze jest to,że zapragnęli ocenić stan mojego inwalidztwa, który jest już dawno oceniony i ma charakter trwały....a tak naprawdę pogłębia się.W tym zakresie moich żądań nie formułowałem - ale niewykluczone,że i w tym temacie coś napiszę.hak64 pisze:QR_BBPOST która ma za zadanie "uprzyjemnić" Ci życie i zniechęcić do wyartykułowania żądań.
Problem jest taki,że skutek celowych zaniedbań ze strony PZU(dłuższych jak 3 lata,ale zwrócą tylko za ostatnie 3 lata),po moim pisemnym upomnieniu się,mają do zwrotu kilkanaście tys zł,a ponadto obowiązek zapłacenia za wykonanie protezy. Mogę zacytować znane powiedzenie: "Sorry,taki mamy klimat" w ubezpieczeniach,że oprócz kasowania,jest jeszcze obowiązek wypłacania i realizowania zobowiązań.
- Automat
- Posty: 4502
- Rejestracja: 06 gru 2015, 13:06
- Imię: Jan
- Auto: Astra H CARAVAN Pb+LPG
- Silnik: Z18XE,125 KM,285kkm
- Rocznik: 2005
- Województwo: wielkopolskie
- Lokalizacja: Wielkopolska
- Wdzięczny: 21 razy
- Pomocny: 68 razy
Ten temat już z górki. Sprawdzanie przez PZU,czy mi się należy proteza(...a przez 33 lata nie było wątpliwości ), kosztowała mnie ponad 2 miesiące zbędnej zwłoki.Gdyby mieli lepszych specjalistów w tym zakresie,to pozostałby jedynie czas na biurokrację.Finał tej sprawy,to PZU za wykonanie protezy płaci 32 tys zł a NFZ dopłaca 5,5 tys zł.Jak wszystko będzie OK,to ta proteza wystarczy na kolejne 5 lat.Tak więc został mi jeszcze jeden temat(pierwszy to remont mojego auta po uderzeniu TAXI,drugi to proteza) -świadczenia wyrównawcze.Mam nadzieję,że i tutaj formalności nie będą się zbytnio przeciągały.Automat pisze:QR_BBPOST hak64 pisze:
która ma za zadanie "uprzyjemnić" Ci życie i zniechęcić do wyartykułowania żądań.
Tutaj się zgadzam.Tak postrzegam cel owych wizyt.Najniesmaczniejsze jest to,że zapragnęli ocenić stan mojego inwalidztwa, który jest już dawno oceniony i ma charakter trwały....a tak naprawdę pogłębia się.
Ostatnio zmieniony 31 sie 2017, 18:18 przez Automat, łącznie zmieniany 1 raz.