Szkody osobowe - wypadek.

na co mamy uważać, za co mogą nas zatrzymać itp
hak64

Astro-maniak
Posty: 775
Rejestracja: 19 gru 2015, 15:39
Imię: Henryk
Auto: inny
Silnik: 3,0
Województwo: śląskie
Wdzięczny: 3 razy
Pomocny: 32 razy

Szkody osobowe - wypadek.

#31

Nieprzeczytany post autor: hak64 »

Automat pisze:QR_BBPOST Tak więc został mi jeszcze jeden temat(pierwszy to remont mojego auta po uderzeniu TAXI,
Jeszcze tego nie zrobiłeś?
specjalista z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych i odszkodowań powypadkowych

Awatar użytkownika
Automat

Astro-maniak
Posty: 4502
Rejestracja: 06 gru 2015, 13:06
Imię: Jan
Auto: Astra H CARAVAN Pb+LPG
Silnik: Z18XE,125 KM,285kkm
Rocznik: 2005
Województwo: wielkopolskie
Lokalizacja: Wielkopolska
Wdzięczny: 21 razy
Pomocny: 68 razy

#32

Nieprzeczytany post autor: Automat »

Może źle zostałem zrozumiany.Temat z TAXI teoretycznie zakończony,choć roszczeń nie wyczerpałem( a byłem do takiej klauzuli "przymuszany").Temat z protezą,choć z opóźnieniem,ale się realizuje.Temat trzeci-aktualizacja realizacji zobowiązań wyrównawczych rozpoczęty, ale PZU opiera się na grze formalnej...to tylko kwestia czasu,ale każdy termin zwłoki działa na moją niekorzyść finansową.Tak czy owak,jak pisałem,ten rok jest pod znakiem potyczek z PZU. Najważniejsze było oczywiście auto i proteza.Na aucie mogli zaoszczędzić,ale nie chcieli(nie przyjęli mojej propozycji). Na protezie zyskali nieco na czasie-dłużej mam zużytą protezę a nie mam nowej,ale zapłacą 32 tys zł za jej wykonanie. Proteza+sprawne auto zwiększają mój zasięg :D i samodzielność... i ochotę na życie :) .

Awatar użytkownika
Automat

Astro-maniak
Posty: 4502
Rejestracja: 06 gru 2015, 13:06
Imię: Jan
Auto: Astra H CARAVAN Pb+LPG
Silnik: Z18XE,125 KM,285kkm
Rocznik: 2005
Województwo: wielkopolskie
Lokalizacja: Wielkopolska
Wdzięczny: 21 razy
Pomocny: 68 razy

#33

Nieprzeczytany post autor: Automat »

Firma wykonująca protezę dopiero otrzymała zawiadomienie-decyzję z PZU , że na początek wpłacą 50 % należności Faktury Pro Forma a resztę zapłacą po wykonaniu protezy.Do tego etapu minęły już 4 miesiące.Proteza,która w zaokrągleniu kosztuje 40 tys zł powinna być wymieniana nie później jak co 4 lata(co 3 lata urzędowo).Ile zaoszczędza PZU,to policzcie, rachunki są proste...ok. 10 tys zł na każdym rocznym opóźnieniu.Co ma delikwent-klient PZU w tym czasie ?...spadek jakości życia co najmniej o 70 %.Kogo to rusza ?-NIKOGO ! Jak dobrze pójdzie nową protezę będę miał na Gwiazdkę.

Awatar użytkownika
Automat

Astro-maniak
Posty: 4502
Rejestracja: 06 gru 2015, 13:06
Imię: Jan
Auto: Astra H CARAVAN Pb+LPG
Silnik: Z18XE,125 KM,285kkm
Rocznik: 2005
Województwo: wielkopolskie
Lokalizacja: Wielkopolska
Wdzięczny: 21 razy
Pomocny: 68 razy

#34

Nieprzeczytany post autor: Automat »

Zaliczony kolejny etap: PZU 25 września 2017r przelało 50 % kwoty ceny protezy pomniejszonej o refundację NFZ-u (5,5 tys zł).Następne 50 % kwoty wpłaci po wykonaniu protezy.Koszt całej protezy ok. 36 760 zł, z tego PZU płaci 31 260 zł. Do tego koszt niezbędnych wizyt w firmie wykonującą protezę(ok. 5 wizyt do Poznania, 5x 230 km=1150 km).Jakościowo będzie to proteza z " średniej półki " , a więc żadna rewelacja.Te dobre protezy kosztują w przedziale 100-300 tys zł.
Jak nietrudno zauważyć,moja proteza będzie kosztować więcej jak mój Opel,a będzie złomem po 3-5 latach.
Widać wyraźnie,że "produkcja" kalek w ruchu drogowym jest poważnym kosztem PZU i innych firm ubezpieczeniowych.

hak64

Astro-maniak
Posty: 775
Rejestracja: 19 gru 2015, 15:39
Imię: Henryk
Auto: inny
Silnik: 3,0
Województwo: śląskie
Wdzięczny: 3 razy
Pomocny: 32 razy

#35

Nieprzeczytany post autor: hak64 »

Automat pisze:QR_BBPOST Widać wyraźnie,że "produkcja" kalek w ruchu drogowym jest poważnym kosztem PZU i innych firm ubezpieczeniowych.
Jan, zanim napiszesz - przemyśl, proszę. Żadne towarzystwo ubezpieczeniowe nie ma żadnego interesu w produkcji kalek, zaś fakt, że Ciebie Bóg doświadczył nie stanowi przesłanki do twierdzenia, że jest to winą ubezpieczyciela. Tu działają normalne prawa rynku i ubezpieczyciele dążą do ograniczania swoich kosztów. Nie dziw się więc, że badają zasadność zakupu takiej protezy. Co do przytoczonych przez Ciebie kosztów wizyt u producenta protez, to powołując się na wykładnię art 361 kc
§ 1. Zobowiązany do odszkodowania ponosi odpowiedzialność tylko za normalne następstwa działania lub zaniechania, z którego szkoda wynikła.
§ 2. W powyższych granicach, w braku odmiennego przepisu ustawy lub postanowienia umowy, naprawienie szkody obejmuje straty, które poszkodowany poniósł, oraz korzyści, które mógłby osiągnąć, gdyby mu szkody nie wyrządzono.

Możesz śmiało dochodzić zwrotu kosztów dojazdów i "przymiarki" protezy, gdyż jest to następstwem szkody i Twoją stratą, którą ubezpieczyciel ma obowiązek zrekompensować.
specjalista z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych i odszkodowań powypadkowych

Awatar użytkownika
Automat

Astro-maniak
Posty: 4502
Rejestracja: 06 gru 2015, 13:06
Imię: Jan
Auto: Astra H CARAVAN Pb+LPG
Silnik: Z18XE,125 KM,285kkm
Rocznik: 2005
Województwo: wielkopolskie
Lokalizacja: Wielkopolska
Wdzięczny: 21 razy
Pomocny: 68 razy

#36

Nieprzeczytany post autor: Automat »

hak64 pisze:QR_BBPOST Jan, zanim napiszesz - przemyśl, proszę.
Henio drogi nie masz wyłączności na myślenie.Inni też to robią i niekoniecznie jak Ty :) .Dzięki za podbudowę formalną. Podobnie powiedzieli mi w firmie,która protezę wykonuje.Ceną motoryzacji są też okaleczeni ludzie i jest to najbardziej delikatna "materia".Skąd wyciągnąłeś wniosek ,że obciążam winą firmy ubezpieczeniowe ?-nie kapuję. Twierdzę jedynie,że okaleczeni ludzie(ich "obsługa") stanowią poważny koszt w działalności firm ubezpieczeniowych.

Usunięty użytkownik 830064

#37

Nieprzeczytany post autor: Usunięty użytkownik 830064 »

Znam jedno (jedyne?) forum, na którym hak64 nie ma jeszcze konta. :-)

hak64

Astro-maniak
Posty: 775
Rejestracja: 19 gru 2015, 15:39
Imię: Henryk
Auto: inny
Silnik: 3,0
Województwo: śląskie
Wdzięczny: 3 razy
Pomocny: 32 razy

#38

Nieprzeczytany post autor: hak64 »

Automat pisze:QR_BBPOST Twierdzę jedynie,że okaleczeni ludzie(ich "obsługa") stanowią poważny koszt w działalności firm ubezpieczeniowych.
Gdybyś tak napisał, to nie było by problemu, ale napisałeś tak:
Automat pisze:QR_BBPOST Widać wyraźnie,że "produkcja" kalek w ruchu drogowym jest poważnym kosztem PZU i innych firm ubezpieczeniowych.
specjalista z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych i odszkodowań powypadkowych

Awatar użytkownika
Automat

Astro-maniak
Posty: 4502
Rejestracja: 06 gru 2015, 13:06
Imię: Jan
Auto: Astra H CARAVAN Pb+LPG
Silnik: Z18XE,125 KM,285kkm
Rocznik: 2005
Województwo: wielkopolskie
Lokalizacja: Wielkopolska
Wdzięczny: 21 razy
Pomocny: 68 razy

#39

Nieprzeczytany post autor: Automat »

"Tragi-Komedii" z PZU ciąg dalszy......Przypomnę poprzednie odsłony:
- wypadek-kolizja.Sprawca bez problemu dostarczył swoja polisę.Problemy ze strony PZU
- wykonywanie kolejnej protezy udowej nogi.PZU również stwarzało niemożliwe problemy.
-... teraz świadczenie powypadkowe tzw.Renta Wyrównawcza.Również niebotyczne problemy ze strony PZU.
AKT trzeci owej tragi-komedii,czyli renta wyrównawcza.
Zagrozili,że jeśli do końca kwietnia nie przedstawię dokumentu przejścia na emeryturę,to zamiast renty wyrównawczej wypłacą mi 0,69 zł miesięcznie !!!! O ile wiem,to każdy Obywatel tego kraju ma prawo decydować o momencie przejścia na emeryturę.Zrealizowanie zamiaru PZU może dla mnie oznaczać zakup zdrowego sznurka i wybór solidnego drzewa :( . Pytam więc biegłych w tych sprawach...a na Forum ,to mamy chyba tylko jednego Heńka :
- czy PZU jest władne zmuszać mnie do przejścia na emeryturę i wręcz poganiać ?
(wybór momentu przejścia na emeryturę to moje prawo)
- czy PZU może stawiać się ponad wyrokiem sądu i tworzyć nową rzeczywistość ponad sądem ?
- czy PZU ponad sądem może mnie karać za fakt braku przejścia na emeryturę ?
Ostatnio zmieniony 21 mar 2018, 13:02 przez Automat, łącznie zmieniany 5 razy.

Awatar użytkownika
Dickies

Astro-maniak
Posty: 796
Rejestracja: 08 paź 2015, 20:53
Auto: Inne
Silnik: 2.0/2.2
Województwo: zachodniopomorskie
Pomocny: 1 raz

#40

Nieprzeczytany post autor: Dickies »

To jest chore...chore delikatnie mówiąc, nie znam się na tym kompletnie ale nie miesci mi sie w pale jak mozna tak traktować ludzi.

Od wrzesnia 2017 nie pracuje, byłem ciezko chory, ledwie przeżyłem, w tym długi czas w spiaczce. W tym czasie zostałem zwolniony z firmy w której pracowałem, nie wypłacili mi zaległego urlopu, a Państwo które w tym czasie powinno mi placic bo odprowdzałem podatki legalnie, ciągle ma jakieś ''ale'' - od wrzesnia 2017 nie zarobiłem ani grosza, co miesiac donoszę kolejne zwolnienia z raportami medycznymi, tutejszy ''NFZ'' ma w dupie i rehabilitant byl dwa razy, stwierdzil,ze swietnie sobie sam rade...no,ale moje podatki na nich byly odprowadzane.... też nienormalne...
Kiedyś Astra H 1.6 16v XER 2009' technical grey

ODPOWIEDZ