Rząd szykuje nam koniec napraw bezgotówkowych.
-
- Posty: 775
- Rejestracja: 19 gru 2015, 15:39
- Imię: Henryk
- Auto: inny
- Silnik: 3,0
- Województwo: śląskie
- Wdzięczny: 3 razy
- Pomocny: 32 razy
Rząd szykuje nam koniec napraw bezgotówkowych.
Koleżanki i koledzy, dotychczas przekręty pisuarów dotykały nas w zasadzie tylko pośrednio, ale sytuacja się zmienia. Do sejmu trafił projekt ustawy o świadczeniu usług odszkodowawczych. Ciekawostką jest fakt, że kilka dni wcześniej niejaki Grzegorz Bierecki, senator (tak, ten sam spec od wyprowadzania kasy ze SKOKów i właściciel fundacji "Kocham Podlasie", która chciała ulokować 70 mln w depozycie Getin Banku), umoczony w aferę KNF, zmienił art 9 tejże ustawy i obecnie brzmi ona "Nie można przenieść wierzytelności z tytułu czynów niedozwolonych na doradcę lub osobę trzecią". Oznacza to - ni mniej, ni więcej, że ubezpieczyciele mogą nas "dymać" na potęgę, bo żaden adwokat, kancelaria, czy firma odszkodowawcza, nie będzie mogła podjąć czynności na dotychczasowych zasadach (honorarium ustalone jako % /prowizja/ od wygranej sprawy). Najpierw poszkodowany będzie zmuszony złożyć pozew cywilny, zapłacić wadium, ponieść koszty sądowe, honorarium dla prawnika, a dopiero potem może liczyć, że wydana kasa mu się zwróci. Mało tego, jeśli po wypadku osoba poszkodowana, zostanie sparaliżowana, niezdolna do czynności prawnych, to kto będzie walczył o godziwe odszkodowanie? Kto będzie zakładał sprawę i "kopał" się z ubezpieczycielem, w przypadku zaniżonych kosztów naprawy pojazdu? Powszechnie wiadomo, że ubezpieczyciele "oszczędzają" na wycenach i ich kosztorysy, zwykle opiewają na kwoty znacznie niższe, niż te sporządzone przez ASO (różnice sięgają od kilku tys zł do nawet kilkudziesięciu). Co gorsza ASO także nie podejmie się naprawy bezgotówkowej, bo warunkiem jest cesja prawa do odszkodowania.
Miłej lektury.
[External Link Removed for Guests]" onclick="window.open(this.href);return false;
Miłej lektury.
[External Link Removed for Guests]" onclick="window.open(this.href);return false;
specjalista z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych i odszkodowań powypadkowych
- Dickies
- Posty: 796
- Rejestracja: 08 paź 2015, 20:53
- Auto: Inne
- Silnik: 2.0/2.2
- Województwo: zachodniopomorskie
- Pomocny: 1 raz
Rozwiń proszę w wolnej chwili. Czekałem na ciebie.
Pisze z "urzędu" forumowo kolegi automat na ty.
Z racji wieku itd oczywiście z szacunku na żywo zdla mnie Pan, ale tutaj nie szaleje, ja zwatpilem co tu
PrZeczytalem
Oby to spalilo na panewce.....
Pisze z "urzędu" forumowo kolegi automat na ty.
Z racji wieku itd oczywiście z szacunku na żywo zdla mnie Pan, ale tutaj nie szaleje, ja zwatpilem co tu
PrZeczytalem
Oby to spalilo na panewce.....
Kiedyś Astra H 1.6 16v XER 2009' technical grey
-
- Posty: 775
- Rejestracja: 19 gru 2015, 15:39
- Imię: Henryk
- Auto: inny
- Silnik: 3,0
- Województwo: śląskie
- Wdzięczny: 3 razy
- Pomocny: 32 razy
To wszystko podobno, dla naszego dobra. Założeniem ustawy jest bowiem ograniczenie pazerności firm odszkodowawczych. Tyle tylko, że to już nie ograniczenie, ale eliminacja. Skąd przeciętny Kowalski ma wiedzieć, że mu się należy, za co i ile? Kto mu powie, że odszkodowanie to nie tylko zwrot kosztów leczenia, ale także utracone dochody, konieczność adaptacji pomieszczeń, czy miejsca pracy na potrzeby osoby niepełnosprawnej, brak możliwości realizacji celów życiowych i wiele innych. Jakoś nie wierzę, by ubezpieczyciel poinformował poszkodowanego "panie, jeszcze nie zwrócił się pan do nas o uwzględnienie przyszłych wydatków na okresowe rehabilitacje, czy ćwiczenia powstrzymujące degradację funkcjonowania organizmu.
specjalista z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych i odszkodowań powypadkowych
- Vexator
- Posty: 431
- Rejestracja: 04 kwie 2018, 15:32
- Imię: Marcin
- Auto: Insignia B
- Silnik: B20DHT
- Rocznik: 2018
- Województwo: mazowieckie
- Wdzięczny: 6 razy
- Pomocny: 3 razy
- Kontakt:
jeśli ubezpieczyciel zgadza się roszczeniami takiej firmy, to nie ma problemu. Jeśli się nie zgadza, to do sądu i: a) sąd przyznał mu rację, więc nie ma problemu; b) sąd nie przyznał mu racji, więc nie ma problemu.hak64 pisze:Założeniem ustawy jest bowiem ograniczenie pazerności firm odszkodowawczych...
Wniosek? Ustawa nie jest dla nas; nie jest dla ubezpieczycieli... jest przeciwko. Komu? Pośrednio, czy też bezpośrednio - właścicielom samochodów.
nie znam się, więc się wypowiem