Błąd dziadka.

[Automat]

Jaki błąd popełnił dziadek, że zginął ?
[External Link Removed for Guests]

Ciekawe czy policja sprawdziła prędkość owego TIR-a. Dziadek zachował się jak "należy", ale nie sprawdził ponownie swojej lewej strony....a tu już sunęła ciężarówa. Hamowania TIR-a nie zauważam. Hamował ?
Dziadek to skrzyżowanie pokonywał naprawdę ostrożnie.

[Slabek]

Ja myślę, że dziadek miał podwójną mgłę, z powodu pogody i z powodu wzroku. Wydaje mi się tak, dlatego, że mój dziadek sam oddał prawko w wieku 80lat bo stwierdził, że nic nie widzi i nie słuszy i nikogo nie chce zabić. Tak by to było.

A dwa, to wina po obu stronach.

[analyzer65]

Dziadek tak się czaił, że spowodował wypadek.
Ciężarowy wyjeżdżał dodatkowo chyba spoza delikatnego zakrętu, do tego mokra nawierzchnia, mgła.
Gdyby dziadek wykonał manewr " z życiem" to by do tego nie doszło.

Dlatego wielkie sorry, dziadek sam sobie strzelił w kolano.
Szkoda człowieka, wiadomo ale ... mógł oddać prawko skoro wiek zrobił swoje i ruchy już nie te.

[Automat]

Większość kobiet jeździ podobnie.

[analyzer65]

Mowa o tym konkretnym pzypadku, a nie o większości kobiet.

[Automat]

Konkretnie za 40 lat będziesz mógł się sprawdzić, albo położyć okładki.
Wiem, ze Warszawiacy się nie czają. Nie rusza Cię to, że dziadek bardzo ostrożnie przejeżdżał przez skrzyżowanie, a mimo to zginął. Może jechał do sklepu albo apteki, bo był osobą samotną.
Na mój gust, kierowca TIR-a nie zareagował a powinien.
Ciekawe jakie wnioski wysunie Henryk, specjalista od rekonstrukcji.

[nismo]

Nie ma opcji aby osoba z nawet w średnim stanie zmyśle wzroku nie zauważyła tego ciągnika siodłowego. Na kamerze która jest oddalona od skrzyżowania jakieś 20 metrów wyraźnie widać ten pojazd. Niestety ale tutaj błąd tylko i wyłącznie tego kto wymusił pierwszeństwo. Kierowca Tira widział jak pojazd stoi w miejscu wiec tez się nie spodziewał ze nagle pojazd ruszy wraz pod jego koła.

Na mój gust, kierowca TIR-a nie zareagował a powinien.

Janie jak nie zareagował? przecież na filmie widać dokładnie ze hamował, prędkości tez nie miał jakiś dużej bo droga hamowania nie była długa uwzględniać warunki pogodowe

Wina prawna i moralna tylko i wyłącznie po stronie kierowcy Fiata

[hak64]

Nie rusza Cię to, że dziadek bardzo ostrożnie przejeżdżał przez skrzyżowanie, a mimo to zginął. Może jechał do sklepu albo apteki, bo był osobą samotną.
Na mój gust, kierowca TIR-a nie zareagował a powinien.

Janie. Czy fakt, że człowiek jest samotny, jedzie do apteki, do sklepu, czy kościoła ma wpływ na ocenę zdarzenia? Czy ostrożne wymuszenie pierwszeństwa jest bardziej chwalebne, lub mniej naganne od tego gwałtownego, nagłego?
Filmik wskazuje, że warunki drogowe są fatalne: mgła, śnieg, być może miejscowe oblodzenie drogi. Nie znajduję podstaw, by doszukiwać się tam winy, czy nawet przyczynienia, przez kierującego ciężarówką. O żadnym braku reakcji też nie może być mowy, bo widać, że hamuje i próbuje ominąć znajdujący się na jego pasie ruchu pojazd.

[analyzer65]

Nie pisałem że stary to niech zda prawko i siedzi grzecznie na tyłku w domu i wygląda czy wnuki jadą.

Zwyczajnie, czaił się za bardzo i doprowadził do tragedii.

Szkoda czlowieka, tak, nie zrobił umyślnie. Miał jakiś cel i jechał go zrealizować. Niestety popełnił błąd, zapłacił własnym życiem. Kierowca samochodu ciężarowego też na pewno nie ma obecnie lekko jeśli chodzi o psychikę. Też miał cel, też ma ileś lat, prawdopodobnie ma żonę i dziecko lub dzieci, może kredyt. Też chłop Bogu ducha winien w tym momencie tak naprawdę.

Dziadek wyjechał. Jego wina niestety.

[Adler]

Wina osobówki ewidentna.
Swoją drogą mogliby też sprawdzić prędkość ciężarówki w terenie zabudowanym. Tylko naiwni mogą uwierzyć, że jechał 50km/h. Prują w terenie zabudowanym bez żadnych ograniczeń (w większości). Niestety.