Prowadzenie pojazdu pod wpływem...

[hak64]

Na jednym z forów pojawił się taki wątek:
"Witam,
w ramach przestrogi i informacji dla mnie zwracam się z pytaniem. Mianowicie od jakiegoś czasu wapuje ze znajomymi susz. Generalnie jest on w pełni legalny można go kupić w wielu sklepach natomiast zastanawia mnie jak to jest z testami. Czy ktoś z was został zatrzymany przez policję i robili mu test ?. Susz ma znikome ilości THC, ale czy tak niewielka ilość mimo, że nie uzależnia i nie powoduje reakcji psychoaktywnych pozwala na prowadzenie i nie zostanie wykryta przez policyjne testy ?"
Jak dla mnie, autor aż się prosi o dobrowolne poddanie się karze korzystania z komunikacji miejskiej, ale być może ktoś ma odmienne zdanie.

[Slabek]

Pewnie męska mu wyrosła stąd "znikowa ilość", nie mniej jednak prosi się o problemy. Głupota !

@hak64 tak z ciekawości zapytam, jak jest z olejkiem CBD który posiada 0.02%/100ml THC, gdzie podaje się jednorazowo 3-7ml? Jakosć testera THC tu będzie kluczowa?
Pytam, bo pełno ludzi z rakiem to przyjmuje, a Ci co z tego wyszli jako tako zażywają medykament "legalny" i siadają za kółko.

[hak64]

Problem w tym, że THC ma tę specyficzną właściwość, że kumuluje się w organizmie. Jednorazowe, czy kilkukrotne użycie, być może niczym nie grozi, ale stałe zażywanie leku nie daje już tej gwarancji. Co prawda, w przypadku wykrycia podczas testów można w sądzie przedstawić stosowną dokumentację potwierdzającą lecznicze działanie i zalecenie medyczne stosowanie tejże substancji, ale czy sąd weźmie to pod uwagę? Jest wszak wiele leków zawierających ostrzeżenie, że po ich zastosowaniu nie wolno prowadzić pojazdów.

[Adler]

Jak dla mnie, autor aż się prosi o dobrowolne poddanie się karze korzystania z komunikacji miejskiej, ale być może ktoś ma odmienne zdanie.

Co tu komentować? Sprawa oczywista.

[hak64]

Co tu komentować? Sprawa oczywista.

Wbrew pozorom, nie jest to takie oczywiste. Zwykłe badanie testerem może wykazać obecność substancji psychoaktywnej, to zaś daje podstawę do czasowego zatrzymania uprawnień. Jednak na potrzeby procesowe, niezbędne jest ustalenie stężenia owej substancji. W przypadku regularnego przyjmowania specyfiku, jest niemal pewne, że prokurator będzie miał okazję przedstawić zarzuty. Jest jeszcze czarniejszy scenariusz. Gdyby doszło do wypadku, osobnik z pozytywnym wynikiem, ponosi wszelkie koszty z tym związane i naprawa czyjegoś auta z własnych pieniędzy nie jest tu wcale jedyną ewentualnością...