Strefy czystego transportu - diesle i LPG w opałach
- deodekabokat
- Posty: 3655
- Rejestracja: 25 lut 2014, 9:42
- Imię: Grzegorz
- Auto: Astra H
- Silnik: Z18XE ?KM 400kkm
- Rocznik: 2005
- Województwo: podlaskie
- Lokalizacja: BI
- Wdzięczny: 26 razy
- Pomocny: 184 razy
Re: Strefy czystego transportu - diesle i LPG w opałach
U Szwedów widzialem szykany zamiast śpiochów. Świetne rozwiązanie. Działa idealnie A nie tlucze zawieszenia smrodzi, halasuje łorewer.
Podlasie, gdzie ukradłem dla ciebie rower, ma wiele znaczeń.
- Slabek
- Posty: 639
- Rejestracja: 03 gru 2019, 1:53
- Imię: Sławek
- Auto: Škoda Superb 3v5 L&K
- Silnik: DFCA20
- Rocznik: 2016
- Województwo: Zagranica - UE
- Lokalizacja: Wodzisław Śląski/Berlin
- Wdzięczny: 53 razy
- Pomocny: 38 razy
- Kontakt:
Wszystko to hazard normami spalin. Przykładowo przy takich ilościach pojazdów np. w Berlinie to nic nie wnosi do ekologii, przeca wszędzie są piece elektryczne (a elektryczność skąd?), na olej czy gaz...
To nic innego jak kolejny podatek aby powiększyć skarb państwa, który płacony jest dwa razy, raz przez koncern, raz przez nabywcę auta, czy to nowego czy używanego.
Dla przykladu:
*Octavia 1.6mpi 55kW 2002r. 132€/rok pb95
*Astra J 1.4T 103kW 2010r. 74€/rok pb95
*Superb 2.0TDI 140kW 2016r. 270€/rok ON
Aby było śmieszniej opłata ta jest nazywana podatkiem drogowym, z którym to nic prawie nie ma do czynienia, a wyliczane są dodatkowo na podstawie pojemności silnika + emisji spalin...
Zastanawia mnie ile koncerny płacą kary nałożonej za emisję za każde wypiszczone auto.. co ciekawe w mieszkaniu mam grzanie na olej opałowy i w rozliczeniu takiego podatku emisyjnego nie posiadam.
Te normy emisji to pic na wodę jeżeli chodzi o jakość powoetrza, ktoś dobrze pomyślał i wiedział jak zarobić, a że UE ma dużo do gadania i zbyt wielki wpływ na szarą ludzkość zeskrobują z nas kasę jak chcą i kiedy chcą podatkami pod przykrywką eko.
To nic innego jak kolejny podatek aby powiększyć skarb państwa, który płacony jest dwa razy, raz przez koncern, raz przez nabywcę auta, czy to nowego czy używanego.
Dla przykladu:
*Octavia 1.6mpi 55kW 2002r. 132€/rok pb95
*Astra J 1.4T 103kW 2010r. 74€/rok pb95
*Superb 2.0TDI 140kW 2016r. 270€/rok ON
Aby było śmieszniej opłata ta jest nazywana podatkiem drogowym, z którym to nic prawie nie ma do czynienia, a wyliczane są dodatkowo na podstawie pojemności silnika + emisji spalin...
Zastanawia mnie ile koncerny płacą kary nałożonej za emisję za każde wypiszczone auto.. co ciekawe w mieszkaniu mam grzanie na olej opałowy i w rozliczeniu takiego podatku emisyjnego nie posiadam.
Te normy emisji to pic na wodę jeżeli chodzi o jakość powoetrza, ktoś dobrze pomyślał i wiedział jak zarobić, a że UE ma dużo do gadania i zbyt wielki wpływ na szarą ludzkość zeskrobują z nas kasę jak chcą i kiedy chcą podatkami pod przykrywką eko.
Moje byłe:
Škoda Octavia 1u2 liftback 1.6mpi 55kW 02.2013-02.2018
Astra J HB Sport 1.4T 103kW 2010 02.2018-01.2021
Teraz:
Škoda Superb 3v5 2.0TDI 140kW DSG 4x4 L&K 01.2021 - ...
Škoda Octavia 1u2 liftback 1.6mpi 55kW 02.2013-02.2018
Astra J HB Sport 1.4T 103kW 2010 02.2018-01.2021
Teraz:
Škoda Superb 3v5 2.0TDI 140kW DSG 4x4 L&K 01.2021 - ...