Strefy czystego transportu - diesle i LPG w opałach

[nismo]

[External Link Removed for Guests]

[heinrich12]

Poniżej artykułu komentarz czytelnika, dobra uwaga: ,,A podliczył ktoś ilość energii na wydobycie kobaltu i litu stworzenie akumulatora jego żywotność utylizację i ponowny odzysk tych 65% i stworzenie nowego ile tu pójdzie kWh a gdzie podzieje się reszta 35% na wysypisku . Kopcący diesel to pikuś przy elektryku". Pozdrawiam.

[deodekabokat]

Wszyscy są jednakowo rzetelni, bo z tego komentarza to już można pomyśleć że do silnika spalinowego to materiały nie są potrzebne takie jak: Stal, chrom, nikiel, mosiądz, alu.

[FalconTech]

Generalnie zamysł „eko” ma w założeniu wynieść emisję poza centrum miast. Produkcja samochodu zostawia ślad w okolicach kopalń i fabryk a nie co rano pod twoim oknem w trakcie grzania silnika na postoju i skrobaniu szyb.

To samo jak ogrzewanie miejskie. Jeden kocioł o wysokiej sprawności i regorystycznych normach zamiast setki kopciuchów, w których pali się wszystko.

[Adler]

Przy czym zamysł "eko" nie sprawdził się np. w niemieckich miastach. Wyłączenie ruchu samochodów z wyższą emisją spalin (poniżej Euro 5) wcale nie przyczyniło się do poprawy jakości powietrza - co jednoznacznie potwierdzają statystyki. No ale budżety miast na pewno pod tym pretekstem podreperowano, czyt. mandaty czy nalepki.

[heinrich12]

Wszyscy są jednakowo rzetelni, bo z tego komentarza to już można pomyśleć że do silnika spalinowego to materiały nie są potrzebne takie jak: Stal, chrom, nikiel, mosiądz, alu.

Tak, elektryczne samochody produkuje się z papieru. Pozdrawiam.

[JEREMIASZ]

nie wierze w te całą ekologie
jak wszystkie rewolucje w dziejach ludzkości ma to tylko jeden cel
wymianę elit
czyli jedne koncerny maja zastąpić inne

[FalconTech]

Przy czym zamysł "eko" nie sprawdził się np. w niemieckich miastach.

Nie sprawdził się, bo niejedne badania wskazały marny udział silników spalinowych w tzw. niskiej emisji. Za większość odpowiadają indywidualne kotły grzewcze na paliwa stałe.

O ile dobrze pamietam, nawet pył z klocków hamulcowych miał większy udział niż spaliny.
Wincyj progów zwalniających!

[heinrich12]

Praktycznie też mało kto mówi o oponach a konkretnie o pyle ,,gumowym" powstałym podczas codziennej eksploatacji, który wdychamy, przedostaje się do gruntu itp. ,- jest wszędzie. Pozdrawiam.

[Foton]

Największym kretynizmem są właśnie garby w strefach zamieszkania czy ogólnie jak chałupy są.

Jak auto zwalnia do 20 km/h to musi potem ruszyć i wtedy najbardziej truje, kiedy rusza.

Kiedy rusza i kiedy hamuje.

Najbardziej truje i najbardziej hałasuje kiedy rusza i hamuje.

Starczy zrobić na drodze wypustki z kostki które hałasują jak jedzie to wtedy przejedzie wolniej i znaki ze strefą 40 czy 50 km/h

Chociaż to nie jest takie proste.