Kolizja ze zwierzyną.
-
- Posty: 711
- Rejestracja: 19 lip 2020, 12:09
- Imię: Zbyszek
- Auto: Astra H twin top
- Województwo: śląskie
- Wdzięczny: 110 razy
- Pomocny: 59 razy
Re: Kolizja ze zwierzyną.
Hak 64 , żałuję że nie znaliśmy się wcześniej Myślałem , że dochodząc praw wyczerpałem szystkie możliwości , tymczasem okazuje się , że byłem w błędzie Jednak i tak pewnie nic by z tego nie było , bo zdarzenie miało miejsce w nocy i szukanie tropów czy ścieżek było mocno utrudnione . W każdym razie serdecznie dziękuję za tą odpowiedź , bo jest to jakieś światełko gdybym w przyszłości sam zaliczył podobne zdarzenie Dokładnie o to mi chodziło - trzeba wiedzieć krok po kroku jak postępować i wówczas jest jakaś szansa . Jeszcze raz dzięki
-
- Posty: 775
- Rejestracja: 19 gru 2015, 15:39
- Imię: Henryk
- Auto: inny
- Silnik: 3,0
- Województwo: śląskie
- Wdzięczny: 3 razy
- Pomocny: 32 razy
Pełne wyjaśnienie tematu wymaga jeszcze uwzględnienie aspektu prawnego. Należy wziąć pod uwagę, że zwierzyna leśna (prawie wszystkie gatunki), to zwierzęta chronione. Zatem na kierującym, który potrącił zwierzę, ciąży obowiązek udzielenia mu pomocy, jeśli zwierzę żyje, oraz powiadomienia odpowiednich służb i zabezpieczenie miejsca zdarzenia. Samo potrącenie zwierzęcia nie stanowi czynu karalnego (o ile nie było celowe), ale za nieudzielenie pomocy rannemu zwierzęciu, grozi grzywna do 5000 zł, lub nawet do 30 dni aresztu (naruszenie przepisów art 25 i 33 ust. 3 Ustawy o ochronie zwierząt). Co ważne - do udzielenia pomocy jesteśmy także zobligowani, gdy mijamy potrącone zwierzę.
specjalista z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych i odszkodowań powypadkowych
- Automat
- Posty: 4537
- Rejestracja: 06 gru 2015, 13:06
- Imię: Jan
- Auto: Astra H CARAVAN Pb+LPG
- Silnik: Z18XE,125 KM,288kkm
- Rocznik: 2005
- Województwo: wielkopolskie
- Lokalizacja: Wielkopolska
- Wdzięczny: 22 razy
- Pomocny: 69 razy
Ależ humanitarne państwo . Mysz jest chroniona ? A może jakieś rzadkie gatunki żab ? Taki "zielony" podrzuci zdechłą żabę, sfilmuje, że została przejechana i ...kasa leci. .
Dzięki HAK, będę pamiętał o tych przepisach.
Dzięki HAK, będę pamiętał o tych przepisach.
-
- Posty: 605
- Rejestracja: 05 gru 2021, 10:36
- Auto: Astra H
- Silnik: Z19DT
- Rocznik: 2006
- Województwo: Zagranica - UE
- Wdzięczny: 113 razy
- Pomocny: 26 razy
Koledze wpadł do szoferki przez szybę czołową w busie dorosły jeleń (prawie 200kg) niestety 200m wcześniej był znak A-18b miał tylko szczęście że wleciał od strony pasażera...
Jechałem kiedyś pierwszy raz w życiu w nocy przez Bory Tucholskie i 20km/h to był dla mnie wyzwanie. Nigdy dotąd nie widziałem tyle zwierzyny chodzącej po ulicy
Jechałem kiedyś pierwszy raz w życiu w nocy przez Bory Tucholskie i 20km/h to był dla mnie wyzwanie. Nigdy dotąd nie widziałem tyle zwierzyny chodzącej po ulicy
-
- Posty: 1105
- Rejestracja: 24 gru 2007, 19:30
- Auto: Astra F Irmscher
- Silnik: C20xe
- Województwo: małopolskie
- Lokalizacja: Tylmanowa--RudaŚl.
- Pomocny: 3 razy
- Kontakt:
Była nawet taka słynna historia o zdechłej wiewiórce, jak się później okazało, podrzuconej, i chciano odwołać ministra
Pamiętajcie, jeśli potrącicie dzikie zwierzę, zwłaszcza dzika, bądź zauważycie świeżo potrąconego i zabierzecie go celem udzielenia pomocy, że takie zwierzę może mieć choroby, np włośnicę, więc bez odpowiedniego testu nie należy robić kiełbasy czy innych wędzonek. Mięso musi być dobrze wygotowane!
- heinrich12
- Posty: 5108
- Rejestracja: 08 maja 2020, 22:59
- Imię: Henryk
- Auto: Astra H
- Silnik: Z 14XeP
- Rocznik: 2009
- Województwo: dolnośląskie
- Lokalizacja: Wrocław
- Wdzięczny: 193 razy
- Pomocny: 307 razy
Tak przy okazji to dziki nie są pod ochroną, należą do grupy zwierząt inwazyjnych. Bałbym się go wrzucić do bagażnika z racji pasożytów jakie znajdują się w jego sierści - przynajmniej tak mi się wydaje. Pozdrawiam.
-
- Posty: 775
- Rejestracja: 19 gru 2015, 15:39
- Imię: Henryk
- Auto: inny
- Silnik: 3,0
- Województwo: śląskie
- Wdzięczny: 3 razy
- Pomocny: 32 razy
Oj tam, oj tam. Woziłem Weekendową Mareą, Fordem scorpio, Marcedesem W126, a teraz wożę A6 avant quattro, do tego jeszcze umorusanego psa parę pukawek, lornetkę, termowizor, ubłocone gumiaki, tudzież równie gustowną odzież wierzchnią i jakoś żyję, ale faktem jest, że jeśli dzik, to nie na surowo.heinrich12 pisze: ↑27 gru 2021, 16:56Tak przy okazji to dziki nie są pod ochroną, należą do grupy zwierząt inwazyjnych. Bałbym się go wrzucić do bagażnika z racji pasożytów jakie znajdują się w jego sierści - przynajmniej tak mi się wydaje. Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
specjalista z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych i odszkodowań powypadkowych
- heinrich12
- Posty: 5108
- Rejestracja: 08 maja 2020, 22:59
- Imię: Henryk
- Auto: Astra H
- Silnik: Z 14XeP
- Rocznik: 2009
- Województwo: dolnośląskie
- Lokalizacja: Wrocław
- Wdzięczny: 193 razy
- Pomocny: 307 razy
-
- Posty: 775
- Rejestracja: 19 gru 2015, 15:39
- Imię: Henryk
- Auto: inny
- Silnik: 3,0
- Województwo: śląskie
- Wdzięczny: 3 razy
- Pomocny: 32 razy
To wszystko dlatego, że do łosi się nie strzela. Zdarzają się jednak łosioły i nie raz nachodzi mnie ochota...
specjalista z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych i odszkodowań powypadkowych
- heinrich12
- Posty: 5108
- Rejestracja: 08 maja 2020, 22:59
- Imię: Henryk
- Auto: Astra H
- Silnik: Z 14XeP
- Rocznik: 2009
- Województwo: dolnośląskie
- Lokalizacja: Wrocław
- Wdzięczny: 193 razy
- Pomocny: 307 razy