Projekt nowych stawek mandatów

na co mamy uważać, za co mogą nas zatrzymać itp
hak64

Astro-maniak
Posty: 775
Rejestracja: 19 gru 2015, 15:39
Imię: Henryk
Auto: inny
Silnik: 3,0
Województwo: śląskie
Wdzięczny: 3 razy
Pomocny: 32 razy

Re: Projekt nowych stawek mandatów

#31

Nieprzeczytany post autor: hak64 »

KaMYk pisze:
18 sie 2021, 15:11
Nigdzie na świecie nie ma tak, żeby kara była uzależniona od zarobków.
Finlandia, Szwajcaria, Wielka Brytania, Argentyna tam zapłacisz mandat zależny od osiąganych dochodów.
specjalista z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych i odszkodowań powypadkowych

Awatar użytkownika
KaMYk

Przyjaciel forum
Posty: 5377
Rejestracja: 21 paź 2014, 21:29
Imię: Krzysztof
Auto: Dodge Charger R/T
Silnik: 5,7 V8 HEMI
Rocznik: 2014
Województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Mazowieckie
Wdzięczny: 12 razy
Pomocny: 132 razy
Kontakt:

#32

Nieprzeczytany post autor: KaMYk »

No Szwajcarię to przed chwilą opisałem i wysokość mandatu zależy od wielu czynników, ale nie od dochodu :) Byłem tam miesiąc temu i dobrze poznałem system mandatów zanim tam wjechalem. Lubię wiedzieć co mi grozi :)

Dodano po 11 minutach 41 sekundach:
Ale to i tak bez znaczenia :)
Jeździć przepisowo i nie bać się mandatów.
Proste , prawda?

Awatar użytkownika
FalconTech

Server Admin
Posty: 5508
Rejestracja: 29 paź 2007, 19:30
Imię: Paweł
Auto: NaN
Województwo: dolnośląskie
Wdzięczny: 14 razy
Pomocny: 29 razy
Kontakt:

#33

Nieprzeczytany post autor: FalconTech »

Gość78 pisze:
18 sie 2021, 14:46
Dlatego uważam tylko, że wysokość kar, powinna być uzależniona od wysokości zarobków, tylko tyle i aż tyle ;)
Tak jak wspomniałeś, dla kogoś kto zarabia 15-20 tys. to żadna kara. Uzależniając mandaty od zarobków znów dojdzie do sytuacji, gdzie to nie będzie dla nich żadna kara. Dlaczego? Tu jest Polska, tu się nie opłaca mieć udokumentowanego zarobku 15-20 tys.

Generalnie w Oplu zasada jest taka:
czerwony kabel stały plus, czarny plus po zapłonie, brązowy masa.

Awatar użytkownika
mk5

Moderator Forum
Posty: 6269
Rejestracja: 10 sty 2013, 21:21
Imię: Marek
Auto: Seat Leon
Silnik: 1.9TDI
Województwo: lubelskie
Wdzięczny: 97 razy
Pomocny: 114 razy

#34

Nieprzeczytany post autor: mk5 »

KaMYk pisze:
18 sie 2021, 6:18



a na pewno nie ma? wszędzie mają przejścia podziemne lub nadziemne? Naprawdę mają aż tak rozwiniętą infrastrukturę drogową, bo jak ostatnio byłem na wycieczce i jeździłem po Austrii, Szwajcarii i Niemczech to tego nie stwierdziłem :) mają tak samo przejścia dla pieszych jak i u nas.

Kolizje są i będą z różnych powodów: z zagapienia, z przekroczenia przepisów, itp. Jakie to ma znaczenie dla tematu dyskusji?
ktoś założył temat, ktoś dyskutuje na temat wysokości mandatów tak?
No to ja Wam piszę, jeździcie zgodnie z przepisami a wysokość mandatów Was nie będzie dotyczyć, proste, nie?

Zdarzało mi się nie raz jechać za jakimś polakiem np w Czechach czy Słowacji i do granicy z Polską jechał wg ograniczeń prędkości, jak tylko minął granicę z Polską to chwila i już go nie widziałem.
Dlaczego można jechać przepisowo za granicą, a u nas olewać przepisy?

Wasza dyskusja wskazuje, że jawnie przyznajecie, że przepisy są dla debili, którzy je przestrzegają, a cwaniaczki jeżdżą jak chcą i tylko kombinują, jak uniknąć kary, a najlepiej, żeby tych kar nie było.

Co Was obchodzi kierowca w ferrari prujący 200km/h? Jak się rozwali, albo go złapią to jego problem. Nie Wasz.
Wy się pilnujcie, aby jeździć wg przepisów i mandat i kary miejcie w poszanowaniu, bo Was nie dotyczą. Takie jest moje przesłanie.

A jak czasem się zagapię i niestety muszę zapłacić, co się bardzo rzadko zdarza, aktualnie mam czyste konto punktowe od kilku lat, to nie narzekam na policję, na przepisy, tylko płacę i mam pretensje tylko do siebie.
Porownales liczbę przejść ile jest u nas w stosunku do DE?
Druga sprawa na przykładzie Lublina, są w zasadzie trzy ronda na których praktycznie nie ma tygodnia bez wypadku czy stłuczki.
Niedaleko mnie z kolei przy podobnym natężeniu ruchu praktycznie bezwypadkowe.
Czyli po tamtych jeżdżą sami debile i cwaniaczki?

Awatar użytkownika
KaMYk

Przyjaciel forum
Posty: 5377
Rejestracja: 21 paź 2014, 21:29
Imię: Krzysztof
Auto: Dodge Charger R/T
Silnik: 5,7 V8 HEMI
Rocznik: 2014
Województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Mazowieckie
Wdzięczny: 12 razy
Pomocny: 132 razy
Kontakt:

#35

Nieprzeczytany post autor: KaMYk »

Skąd mam wiedzieć, jak tych rond na oczy nie widziałem.

no, a jaka jest różnica w tych rondach? Tamte pewnie dwupasmowe, a te koło Ciebie turbinowe, albo jednopasmowe?

Jedno wiem na pewno, na rondach wielopasmowych wypadki się zdarzają wyłącznie z winy kierowców. Im większe rondo, tym więcej wypadków, tak jest wszędzie w Polsce.
Jak widać, za dużo wydanych praw jazdy osobom nie potrafiącym jeździć :) i nie znających, nie stosujących się do przepisów.

Gość

#36

Nieprzeczytany post autor: Gość »

FalconTech pisze:
18 sie 2021, 21:21
Tu jest Polska, tu się nie opłaca mieć udokumentowanego zarobku 15-20 tys.
I tu jest pies pogrzebany. Dlatego wciąż uważam, że nie tylko przepisy ruchu drogowego nie są tworzone dla obywatela, a przeciwko niemu. Ale nie o tym jest temat, więc nie będę rozpoczynał OT ;)
KaMYk pisze:
19 sie 2021, 6:03
Jak widać, za dużo wydanych praw jazdy osobom nie potrafiącym jeździć
Otóż to. Ale niestety jest to efektem tego, że kursy na prawo jazdy uczą jak zdać egzamin, a nie jak jeździć. I prawda jest taka że w większości przypadków nauka jazdy odbywa się już samodzielnie, po odebraniu prawka.

Awatar użytkownika
mk5

Moderator Forum
Posty: 6269
Rejestracja: 10 sty 2013, 21:21
Imię: Marek
Auto: Seat Leon
Silnik: 1.9TDI
Województwo: lubelskie
Wdzięczny: 97 razy
Pomocny: 114 razy

#37

Nieprzeczytany post autor: mk5 »

KaMYk pisze:
19 sie 2021, 6:03
Skąd mam wiedzieć, jak tych rond na oczy nie widziałem.

no, a jaka jest różnica w tych rondach? Tamte pewnie dwupasmowe, a te koło Ciebie turbinowe, albo jednopasmowe?

Jedno wiem na pewno, na rondach wielopasmowych wypadki się zdarzają wyłącznie z winy kierowców. Im większe rondo, tym więcej wypadków, tak jest wszędzie w Polsce.
Jak widać, za dużo wydanych praw jazdy osobom nie potrafiącym jeździć :) i nie znających, nie stosujących się do przepisów.
Może inaczej bo nadal nie rozumiesz tego co piszę,🙂
Ok prawa jazdy są wydawane osobom które nie potrafiącym jeździć
A co z katastrofami lotniczymi, czemu występują?
Dowalić mandaty po 100tys i wtedy zapewne żadnych katastrof nie będzie.😉

Awatar użytkownika
heinrich12

Astro-maniak
Posty: 5108
Rejestracja: 08 maja 2020, 22:59
Imię: Henryk
Auto: Astra H
Silnik: Z 14XeP
Rocznik: 2009
Województwo: dolnośląskie
Lokalizacja: Wrocław
Wdzięczny: 193 razy
Pomocny: 307 razy

#38

Nieprzeczytany post autor: heinrich12 »

Był taki okres, czas (może jeszcze to działa), możliwość wykupienia wycieczki np. do Lwowa (noclegi + wyżywienia + ,,kurs i egzamin") celem był kurs na prawo jazdy, który kończył się egzaminem - zawsze zdanym. Tu chodziło tylko o pieniądze a nie o przekazanie odpowiedniej wiedzy wraz z praktyką. Patryk, tam nawet nie uczą jak zdać, tylko tam się zdaje. Pozdrawiam.

Gość

#39

Nieprzeczytany post autor: Gość »

heinrich12 pisze:
19 sie 2021, 7:48
Patryk, tam nawet nie uczą jak zdać, tylko tam się zdaje.
Jasne, ale prawo jazdy na Ukrainie to inna bajka i wiadomo, że tam się "płaci i wymaga", natomiast w Polsce kursy wyglądają jak wyglądają i pozostawiają wiele do życzenia. Przynajmniej w dzisiejszych czasach. Po co przyszłemu kierowcy wiedza jakich wymiarów jest polska tablica rejestracyjna jednorzędowa, albo jakiej wysokości powinien być lewarek zmiany biegów? No po co? W czym to ma pomóc podczas jazdy?

Ja ze swojego kursu akurat wyciągnąłem parę przydatnych rzeczy (np odległość na jaką dojeżdżać do auta na skrzyżowaniu lub w korku), może dlatego, że instruktor był znajomym mojego ojca, więc podszedł do mnie zupełnie inaczej, ale to i tak nie zmienia faktu, że np jazdy po łuku uczył mnie typowo na egzamin, czyli jak dobrze pamiętam: "za drugim słupkiem dwa obroty kierownicą w prawo i jak miniesz trzeci słupek to prostujesz koła" :lol:
Ostatnio zmieniony 19 sie 2021, 8:45 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
deodekabokat

Astro-maniak
Posty: 3655
Rejestracja: 25 lut 2014, 9:42
Imię: Grzegorz
Auto: Astra H
Silnik: Z18XE ?KM 400kkm
Rocznik: 2005
Województwo: podlaskie
Lokalizacja: BI
Wdzięczny: 26 razy
Pomocny: 184 razy

#40

Nieprzeczytany post autor: deodekabokat »

Więc może z tej strony. Lecę teraz przez Europę i przyglądam się organizacji ruchu w różnych krajach. Czy podniesienie kosztu mandatów to poprawna droga aby poprawić bezpieczeństwo?
Wydaje mi się że to rozwiązanie najtańsze, wręcz lukratywne i przenosi oś odpowiedzialności za infrastrukturę na kierowcę.

Czuję nieczyste zagranie. Czy aby na pewno chodzi o poprawę bezpieczeństwa?
Podlasie, gdzie ukradłem dla ciebie rower, ma wiele znaczeń.

ODPOWIEDZ