Astra Klub Polska

Niestety moje zawieszenie jest trochę zdekompletowane. Mam 4 sprężyny z czego 2 są różnych wysokości. Po wymianie kompletnego mc phersona w prawym przednim kole mam sprężyne inną niż w lewym. No i samochód mi stoi pochylony ponieważ z prawej strony jest wyżej tak z 2 cm. W dodatku ostatnią przejażdżkę w 7 osób okupiłem pęknięciem lewej tylniej sprężyny. Postanowilem więc, że zakupie wszystkie 4 sprężyny i je wymienie. Co do amorków to zostaje na starych więc obniżenie to max 4 cm. No i teraz jakie sprężyny wsadzić ? Chciałbym też żeby auto stało się bardziej sztywne ponieważ to co jest teraz to woła o pomstę do nieba. Planuje obniżyć najlepiej o 4 cm lub coś w tych granicach. Zastanwiałem się nad springami od gsi. O ile one obniżają? utwardzają zawieche w porównaniu do standardowych w 1.6 w cabrio ? no i szukac spingow od kombi czy htb ?

Dzięki

Cabrio ma niższe sprężyny, podobnie jak wersja gt/gsi. Jeśli chcesz mieć jeszcze niżej to polecam Eibach pro kit. Teoretycznie ok -3/-3. Do tego amory gsi.

[ Dodano: 2008-04-27, 01:12 ]
Acha, z kombi tył nie podejdzie. Z innych wersji (sedan/htb) tak. Sorry za drugi post, ale z telefonu pisze, się edytować nie da...

[ Dodano: 2008-04-27, 01:12 ]
A jednak się dało

Jak chcesz sztywno to cóż można rzec- twardo, twardziej, dupa boli, H&R Podobno najlepsze. Ale jak pisał poprzednik Eibach też pełna klasa. W sumie zależy co wolisz i na co Cię będzie stać. Pytanie tylko w jakim stanie masz amortyzatory...

Acha, a gadanie, że do sprężyn - 4 można standardowe amorki załozyć... to bajka. Nawet zakładając sprężyny gsi, które daja gdzies -2 może -3 cm lepiej zmienić też amory. Owszem, seryjny wytrzyma, ale jesli to seria gsi. Zwykly padnie 3x szybciej niz na normalnych spręzynach. Więc kiedy już ci padną amory to kup nowe ale do gsi. Będą długo trzymać nawet na -4.

a takie by mi podeszły ? [External Link Removed for Guests]

iwan87 pisze:a takie by mi podeszły ? [External Link Removed for Guests]

Kup cały dedykowany zestaw H&R, Eibach, Koni, Apex, Weitec i napewno będziesz zadowolony. Wydasz raz więcej, ale będzie pożądnie. Zaczniesz kombinować i wydasz 2 razy tyle

chybaś oszalał...

bez urazy

iwan87 pisze:chybaś oszalał...

bez urazy

Luuuuzzzz

Jak bym oszalał to kazał bym Ci ciąć sprężyny i wkładać pomiędzy zwoje gumowe przekładki.
Poprostu podałem Ci najlepsze rozwiązanie. Jeśli nie masz kasy kup same markowe springi i odkładaj kase na amory.
Ja mam u siebie springi apexa i jest ok, tylko że amorki (pseudo sportowe ) marki GT cupline nie wyrabiają i napewno drugich nie kupie

Wariator pisze:Luuuuzzzz

Jak bym oszalał to kazał bym Ci ciąć sprężyny i wkładać pomiędzy zwoje gumowe przekładki.
Poprostu podałem Ci najlepsze rozwiązanie. Jeśli nie masz kasy kup same markowe springi i odkładaj kase na amory.
Ja mam u siebie springi apexa i jest ok, tylko że amorki (pseudo sportowe ) marki GT cupline nie wyrabiają i napewno drugich nie kupie

a ile masz swoją obniżoną na tych springach apexa???i czy jest na nich twardo czy nisko stoi a komfort jest jazdy dobry???

KwL pisze:

Wariator pisze:Luuuuzzzz

Jak bym oszalał to kazał bym Ci ciąć sprężyny i wkładać pomiędzy zwoje gumowe przekładki.
Poprostu podałem Ci najlepsze rozwiązanie. Jeśli nie masz kasy kup same markowe springi i odkładaj kase na amory.
Ja mam u siebie springi apexa i jest ok, tylko że amorki (pseudo sportowe ) marki GT cupline nie wyrabiają i napewno drugich nie kupie

a ile masz swoją obniżoną na tych springach apexa???i czy jest na nich twardo czy nisko stoi a komfort jest jazdy dobry???

-40mm , ale przód chyba siadł ciut niżej.
Nie są jakieś hardcorowe idzie jeździć nawet z rodzina
IMO jeszcze jest za lajtowo, może wyminan amorów na B8 pomoże ,ale to za jakiś czas