A to niby czemu ze tak spytam?Cobrettii pisze:skrzynia 6 byla by ciekawa sam bym może i nad taką pomyślał. na pewno mogła by zmniejszyć spalanie.
Swapowanie Dieselków :) Prosze o rade :)
-
- Posty: 950
- Rejestracja: 03 paź 2007, 16:47
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: Płock/Gostynin
- Kontakt:
- wesoł
- Posty: 4905
- Rejestracja: 28 lut 2007, 15:39
- Imię: Paweł
- Auto: VW
- Województwo: zachodniopomorskie
- Lokalizacja: Goleniow
- Pomocny: 34 razy
- Kontakt:
No tak ale nie jest powiedziane ze bieg szósty musi miec wieksze przelozenie jak piaty w innej skrzyni. Bieg 6 wcale nie oznacza ze jest wyzej jak 5. np w skrzyni od C20LET F28 jest 6 bieg ale ma nizsze przelozenia jak w moim dieslu z piecioma biegami. Zreszta wlasnie F23WR ma prawie najwieksze przelozenia w oplu z serii skrzyń "F"Cobrettii pisze:bo jak były by dobrze dobrane przełożenia, to przy wyższej prędkości na 5 mógł bym dać 6A to niby czemu ze tak spytam?
-
- Posty: 950
- Rejestracja: 03 paź 2007, 16:47
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: Płock/Gostynin
- Kontakt:
No zakładam ze robiąc taką zmiane to ma sie troche oleju we łbie i sie sobie nie pogarsza sprawy. Prawda jest taka ze na 5 przy 2k obrotów mam na liczniki 90km/h ( na prawde jest 80 km/h była o tym gadka i sprawdzane z GPS więc przekłamanie potwierdzone ) a w nowszych autach ( pomijam już całą kwestie osprzętu i charakterystyki silnika ) na 5 masz 110 przy 2k obrotów ( czyli jakieś 105 w realu )No tak ale nie jest powiedziane ze bieg szósty musi miec wieksze przelozenie jak piaty w innej skrzyni. Bieg 6 wcale nie oznacza ze jest wyzej jak 5. np w skrzyni od C20LET F28 jest 6 bieg ale ma nizsze przelozenia jak w moim dieslu z piecioma biegami. Zreszta wlasnie F23WR ma prawie najwieksze przelozenia w oplu z serii skrzyń "F"
oczwyiście to by musiało byc wsztsko przeliczone, bo bez powodu by nie zakładali skrzyni o mniejszym przełozeniu. To moze i wychodzić z zasady dizla, ze to wół roboczy ( za f-ek jeszcze taka polityka sie pojawiala ), ale jak głównie sam jeźdze, to mógl bym przemyśleć zmiane skrzyni.
[External Link Removed for Guests]
- wesoł
- Posty: 4905
- Rejestracja: 28 lut 2007, 15:39
- Imię: Paweł
- Auto: VW
- Województwo: zachodniopomorskie
- Lokalizacja: Goleniow
- Pomocny: 34 razy
- Kontakt:
Powiem Ci tak: Nie wiem czy wiesz ale skrzynie sie dobiera do charakterystyki silnika- wiem cos o tym bo projektowalismy skrzynie na uczelni chyba na 3 roku jak dobrze pamietam. Skrzynia jest po to zeby najefektywniej wykozystywac moment obrotowy. Zalozenie innej wcale nie musi spowodowac polepszenia wlasciwosci jezdnych auta. Nie mozna sobietak w nieskonczonosc zwiekszac przelozenia bo co by szkodzilo producentowi wloazyc wieksze przelozenie albo i nawet dorzucic takjak to jest w golfie 6 nawet dwa biegi. Skrzynia 6 biegowa jest tylko bardziej "poszatkowana" i nie jedna 5 biegowa ma wieksze przelozenia. Co do skrzyn w dieslach to logczne jest to ze sa to skrzynie WR czyli z dlugie w benie moze byc zarowno dluga jak i krótka. Skrzynie F23 naprzyklad maja najwieksze przelozenie wlasnie w dieslach i nawet ta skrzynia F23srt w QP turbo Z20LET ma na 5 biegu mniejsze przelozenie. Czyli teoretycznie mozna poweidziec ze zmieniajac skrzynie w tym aucie na ta od diesla F23WR auto moglo by poleciec jeszcze szybciej ale tak nie bedzie. Predkosc max jest ograniczona moca i to jeszcze niekoniecznie maksymalna.
Touran BLS i 2xCAYC wszystko zawirusowane
Diagnostyka OPEL i VAG
Diagnostyka OPEL i VAG
-
- Posty: 493
- Rejestracja: 02 lis 2007, 20:30
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: Legionowo i Śląsk
- Kontakt:
Dokladnie tak. Wsadzisz dluzsza skrzynie to bedziesz mial jeszcze mniejsza predkosc max i przyspieszenie gorsze. A to dlatego ze Vmax masz ograniczona niedostatkiem mocy a nie odcinka. JAkbys mial ograniczone przez odcinke to wtedy jest sens wsadzania dluzszej skrzyni.wesoł pisze:Czyli teoretycznie mozna poweidziec ze zmieniajac skrzynie w tym aucie na ta od diesla F23WR auto moglo by poleciec jeszcze szybciej ale tak nie bedzie. Predkosc max jest ograniczona moca i to jeszcze niekoniecznie maksymalna.
MOJA ASTRA:
[External Link Removed for Guests]
[External Link Removed for Guests]
- wesoł
- Posty: 4905
- Rejestracja: 28 lut 2007, 15:39
- Imię: Paweł
- Auto: VW
- Województwo: zachodniopomorskie
- Lokalizacja: Goleniow
- Pomocny: 34 razy
- Kontakt:
W sumie to na autosce nigdy sie nie osiagnie max obrotow silnika i odcinki nie bedzi ena biegach tyakich jak 4 czy 5. Jest to spowodowane duzym oporem powietrza i max obr w dieslu swoim przy predkosci 180 to mam jakies 4100 zdaje mi sie i 5000 nie osiagne. Co innego na postoju uniesionymi kolami to jest mozliwe wykrecenie grubo ponad 200 km/h i obrotami okolo 5000. Dodam jeszcze z jest tez sporo aut ( przewaznie slabszych) gdzi epredkosc max ni ejest na 5 biegu ale na 4 wlasnie z powodu lepszego przeniesienia mocy na kola w stosunku do predkosci obrotowej kół. Bieg 5- "nadbieg" sluzy do jazdy ekonomicznej.
Touran BLS i 2xCAYC wszystko zawirusowane
Diagnostyka OPEL i VAG
Diagnostyka OPEL i VAG
-
- Posty: 18
- Rejestracja: 07 lis 2008, 9:21
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: Białośliwie
- Kontakt:
-
- Posty: 54
- Rejestracja: 26 maja 2008, 21:14
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: Piekary Śląskie
- Kontakt:
Według mnie ten temat jest z ,,lekka'' przerostem formy nad treścią. Piszecie tu o swapach, które w żaden sposób nie są uzasadnione, a już na pewno nie ekonomicznie.
Pierwsza sprawa to swap z tych silników, które posiadacie to coś więcej niż wyciągnięcie silnika i wsadzenie nowego. Przeróbka taka to zawsze będzie RZEŹBA a rzeźby mają to do siebie, iż nie nadają się do zwykłej codziennej eksploatacji.
Aby zabrać się za coś takiego trzeba mieć :
- Umiejętności i wiedzę
- Pieniądze (zwykle niewspółmiernie wielkie w stosunku do potencjalnego efektu)
- Czas (dużo czasu) i miejsce (warsztat + narzędzia i to bynajmniej nie z ,,Biedronki'')
Zlecanie takich prac mechanikowi to raczej abstrakcja, taki mechanik, aby mu się to opłacało musi policzyć koszt robocizny na odpowiednim poziomie no chyba, że lubi pracować charytatywnie , ale ja takich nie znam.
Gdybym miał podobne dylematy zrobił bym tak - Sprzedał zwykłego Diesla i benzynę , dołożył 4-5 tysięcy i kupił Astrę w Dieslu z silnikiem Isuzu, jeśli osiągi tego silnika są dla kogoś niewystarczające zawsze można ,,podłubać'' przy turbinie i pompie wtryskowej i uzyskać kilkanaście dodatkowych koni i Nm. Nakład kosztów będzie zbliżony a pewnie nawet niższy niż rzeźba którą zakładacie. W efekcie będziecie mieli fabryczne samochody które są w pewien sposób przewidywalne i nadają się do codziennej eksploatacji, a nie do wiecznego przy nich grzebania.
Pozdrawiam.
Pierwsza sprawa to swap z tych silników, które posiadacie to coś więcej niż wyciągnięcie silnika i wsadzenie nowego. Przeróbka taka to zawsze będzie RZEŹBA a rzeźby mają to do siebie, iż nie nadają się do zwykłej codziennej eksploatacji.
Aby zabrać się za coś takiego trzeba mieć :
- Umiejętności i wiedzę
- Pieniądze (zwykle niewspółmiernie wielkie w stosunku do potencjalnego efektu)
- Czas (dużo czasu) i miejsce (warsztat + narzędzia i to bynajmniej nie z ,,Biedronki'')
Zlecanie takich prac mechanikowi to raczej abstrakcja, taki mechanik, aby mu się to opłacało musi policzyć koszt robocizny na odpowiednim poziomie no chyba, że lubi pracować charytatywnie , ale ja takich nie znam.
Gdybym miał podobne dylematy zrobił bym tak - Sprzedał zwykłego Diesla i benzynę , dołożył 4-5 tysięcy i kupił Astrę w Dieslu z silnikiem Isuzu, jeśli osiągi tego silnika są dla kogoś niewystarczające zawsze można ,,podłubać'' przy turbinie i pompie wtryskowej i uzyskać kilkanaście dodatkowych koni i Nm. Nakład kosztów będzie zbliżony a pewnie nawet niższy niż rzeźba którą zakładacie. W efekcie będziecie mieli fabryczne samochody które są w pewien sposób przewidywalne i nadają się do codziennej eksploatacji, a nie do wiecznego przy nich grzebania.
Pozdrawiam.
-
- Posty: 950
- Rejestracja: 03 paź 2007, 16:47
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: Płock/Gostynin
- Kontakt: