W niedziele też zdecydowałem wywalić te listwy i o dziwo nie został mi na lakierze żaden klej, nie musiałem mieć benzyny ekstrakcyjnej, itp. itd., a tak w sumie to wszystkie listwy zajęły mi nie więcej niż 15 minut. Sposób taki: po usunięciu listwy na drzwiach zostają dwa paski taśmy dwustronnej. Odklejemy koniec taśmy i odrywamy całą, ale nie ciągnąc do siebie, tylko ciągnąc wzdłuż lini jej przyklejenia, czyli wzdłuż samochodu. Tak w ogóle to dużo rzeczy (taśmy klejące itp.)można odklejać, żeby nie zostało nic kleju. Powodzenia!
u mnie odrywanie listew poszło jak z płatka z lewej strony, ale niestety z prawej gdzie była lakierowana przez poprzedniego wlasciciela zeszły mi listwy z lakierem do gołej blachy :/ jutro aśka idzie do lakiernika
Miłość do GSi nie jest skarbem, który się posiadło, lecz obustronnym zobowiązaniem.
Kryniu99, zdjęcia na dniach w dziale "Pokaż swoją Asterkę"
[ Dodano: 2008-09-02, 18:32 ]
W celu obejrzenia zdjęć zapraszam: [External Link Removed for Guests]
Faktycznie, może dlatego mi tak ładnie klej zeszedł, bo samochód stał na słońcu...