Nie uważam Cię za debila, po prostu porównałem Cię do takich "tunerów", bo osoba mająca jako takie pojęcie o podnoszeniu mocy nie pyta o takie rzeczy, więc mniemam, że wiedzę masz znikomą, ale jeszcze raz zaznaczam, że nie miałem zamiaru Cię obrażać. A "superspecjalistą" nie jestem, w ogóle się trochę porobiło w tym temacie, zły ton ma jużJackass89 pisze:Dzieki za taka opinie. Po kilku postach w ktorych pisze ze nie znam sie na tym uwazasz mnie za jakiegos debila, ale coz... Mysl jak chcesz superspecjalisto.Wasyl pisze:pospolitego "tunera", jakim wydaje się być autor tematu
Co do oszczędności - takie 1.4 spali Ci niewiele mniej w tej samej budzie, co poczciwe ne, wiem po sobie, bo i astra 1.6 8v 75km mi paliła 13 gazu i teraz Kadett gsi mi tyle pali, a moc i przyspieszenie nieporównywalne. Jedyny minus takiego swapa w porównaniu z modyfikacją układu wtryskowego, to większa stawka oc (ja płacę za Kadzia 650zł około, tatko jako współwłaściciel, nie ma wszystkich zniżek)
Jeszcze jedno, polecam ogołocenie trochę auta, szczególnie jeżeli jeździsz tylko po mieście i masz kogoś zmotoryzowanego w rodzinie, który w razie czego może podjechać np. z zapasowym kołem.
Ja u siebie to tak: koło zapasowe, skrzynka narzędziowa, olej, płyn do spryskiwaczy, woda demineralizowana, klucz do kół, lewarek, pompka, z 50kg tego było W astrze oczywiście, bo z Kadecie nie mam nic oprócz kubełków, boczków i podsufitki
Ale w astrze dało to naprawdę się odczuć, poza tym teoretycznie powinien wtedy mniej palić
To tak apropo 1.4
Ps. tak teraz mi dopiero wpadło do głowy - możesz się pomodlić o wydmuchanie uszczelki pod głowicą, będziesz miał pretekst, żeby zrzucić głowicę i ją splanować, wypolerować to i owo, mój mechanik ma tak zrobioną astrę z takim silnikiem jak Twój i żadne 1.6 mu nie straszne