Strona 2 z 4

: 03 sie 2007, 14:35
autor: majki6666
koszt turbiny jest 2.5 tys do Ibizy ale kolega sam ja zakładać będzie warsztacie mu powiedzieli ok 2.5 tys za montaż

: 03 sie 2007, 14:40
autor: wencik
majki6666 pisze:2.5 tys za montaż
nie tak dużo

: 03 sie 2007, 15:12
autor: majki6666
no tez tak mi mówił ale będzie próbował sam wstawić

: 03 sie 2007, 15:28
autor: siewicz
hmm.. kupno turbiny to dopiero początek wydatków:
- odprężenie silnika (choćby uszczelką)
- intercooler
- kolektor wydechowy
- modyfikacja układu wydechowego i dolotu
- zmiana wtrysków i pompy paliwa
- blow off
- strojenie

no i oczywiście uwzględniam to, że silnik jest w idealnym stanie i nie trzeba przy nim nic robić :)

Tak więc turbo to wydatek znaacznie większy niż 2000zł
wencik pisze:No chyba by nie zaniżył tego na swoją nie korzyść.
możliwe :) niektóre firmy wolą zaniżać niż później wysłuchiwać pretensji, że miało być 15KM a nie 13KM, wiec te 10% to jest gwarantowany przyrost, a cała reszta ponadto to prezencik :) . Ja dalej utrzymuje, że dobry wałek + program 15% powinny spokojnie dać.

: 03 sie 2007, 20:42
autor: wencik
później jeszcze hamulce dochodzą.... ja bym wolał te pieniądze dołożyć i lepsze auto kupić niż bawić sie w turbine

: 04 sie 2007, 10:19
autor: deeper
Walek + program ? 15% przytostu mocy ?? nie ma bata...
Walek zmieni raczej charakterystyke sinika, i przebieg mocy oraz momentu.
Przyrost mocy mozna razcej oszacowac, ale nie zagwarantowac.
Podobnie z kompem, inne mapy wtrysku poprawiaja charakterystyke.

Warto zauwazyc, ze dazenie do mocy max jest troche takim owczym pedem...
bo gwarantuje wam ze jak sie spotkajana kresce 2 auta, o tej samej masie,
ta sama skrzynia, ale jeden bedzie mial silnik 100km przy 6tys,
a drugi 75km ale moc lepiej rozlozona i zaczynajaca sie mozliwie nisko... mocniejsza fura zostanie w tyle.

Przykladowo mocniejszy samochod ma moc max 100km przy 6tys,
przy 5 tys ma 80km, przy 4 tys ma 60km, a przy 2 tys ma juz tylko 35km.

Slabszy samochod ma 75km ale przy 2 tys dysponuje 55km, przy 3 tys 65 km, 4tys 70 km, a przy 5 tys osiaga max 75 km.


Wydawalo by sie, ze 100 koni vs 75 koni wynik jest oczywisty... ale nie do konca.
Dopiero na dluzszym odcinku 100km wygra... po prsotu pojedzie szybciej.

Takze korzystniej zeby uzyskac mozliwie syoka moc w szerszym zakreasie obrotow.
Nie pisze o momencie obrotowym bo jest on scisle zwiazany z moca i jego przebieg jest rownie wazny jak mocy.

Znalazlem przyklady:

Obrazek

Obrazek

Jadac takim autem w ruchu miejskim dysponuje sie niezbyt duza iloscia koni i momentu...

Kazdy zapewne wyczul sinik na ktorym biegu pzry jakiej predkosci najlepiej sie rozpedza, przy jakis tam obrotach... a jak by tak silnik rozpedzal sie juz od 2 tys ? do odciecia ? to by bylo cos...

: 06 sie 2007, 13:08
autor: michalek206
deeper fajny przykład dałeś ... myślę że wałek razem ze strojeniem to jest niezłe rozwiązanie , do tego zastanawiam się czy czasem nie zrobić odrazu głowicy -1 albo -2 mm ... jeśli przyrosty po wymianie będą się plasowały rzędem 15% , i to za około 2000 zł to jaknajbardziej jestem za !! w moim silniku przyrost 15% daje jakieś 18 koni czyli 143KM !!!! to o 4 konie mniej niż jednostka 2.2 litra.... planuję od dłuższego czasu zrobić coś z silnikiem i to co przedstawiłem tutaj chyba najbardziej sie opłaca...ale wiecej juz nie wycisnę z tego silnika bo:turbina jest stanowczo za droga i za duzo z nią pierniczenia , do tego jak dla mnie silnik długo nie wytrzyma....co do swapa to wszystko było by fajnie ale ... jakbym chciał wpakować silnik ten 2,2 litra i uzyskać podobną moc... to sami sobie policzcie .. juz się nie opłaca , więc wybrałem , wałek+chip,wydech mam już przekonstruowany,dolot też... jeśli ma ktoś jakieś wykresy albo coś po zmianie wałka itp to jak najbardziej wrzucajcie tutaj;)

: 06 sie 2007, 17:21
autor: deeper
moze byc za 2000zl ale moze byc tez za pare stowek...
lepiej poszukac poprostu ostrego walka od innego silnika.
Niektore jednostki maja fabrycznie juz taki,
wiec taniej wychodzi znalezc wlasnie taki.

: 06 sie 2007, 18:47
autor: michalek206
no właśnie patrzyłem na stronie świętego :P i tam znalazłem wałek GT za 1350 chyba , teraz pasiłoby mi zadzwonić to tuningowni :) i zapytać za ile mi to tam wsadzą i wystroją ....

: 06 sie 2007, 19:16
autor: wencik
Hehehe w GTS auto miało stać chyba 2 dni. Jeden dzień wkładanie wałka, a drugi strojenie. Tanie napewno to nie jest :/