Przyciemnienie lamp przednich...

[matteusz]

Poda mi ktoś jakiś tutorial??? Próbuję się doprosić na czacie i w moim poście i jak narazie g...

[ilek8822]

Rozklejasz lampy, i malujesz na czarno plastik, nie odbłyśnik i nie klosz. Lampy najlepiej nagrzać nagrzewnicą by stary klej puścił. Potem resztki starego kleju musisz wyskrobać. I przyklejasz najlepiej na silikon, czy klej do szyb. I tyle. Jedyne z czym trzeba uważać to by przy nagrzewaniu nie stopić sobię plastiku.

[deejwid]

Może po prostu folią do lamp przednich/tylnych za 4 zł i można w razie czego zerwać jakby miśki si przyczepiły...


[External Link Removed for Guests]


pozdro

[matteusz]

no, narreszcie ktoś odpisał:P dzięki chlopaki :m :m

[ilek8822]

Absolutnie żadną Folią! Po pierwsze Miśki, po drugie przegląd, po trzecie światło będzie gorsze. Nie wolno tykać odbłysnika i kloszy. Jak dobrą czarną farbą pomalujesz plastiki to będzie czarno jak tralala.

Aha. JESZCZE JEDNA WAŻNA RZECZ

Silikon czy klej ma być czarny.

[deejwid]

ups nie wiedziałem

na allegro całkiem dobrze się to sprzedaje więc myślałem że to dobra rzecz



pzdr

ps. to który element w końcu malujemy ? ten który znajduje się pod kloszem ?

[ilek8822]

Poprostu obudowe plastikową. Inaczej nie moge tego wytłumaczyć. NIc innego tam nie ma. Odbłyśnik, szkło i obudowa. Tyle

[kabat]

Moze ja pomoge :

Nie bede pisal ze musisz wyjac lampy z auta, bo to oczywiste .... Bierzesz pozniej opalarke i trzymajac lampe lekko nagrzewasz miejsce sklejenia szkla z obudowa lampy. Klej ktorym sa sklejone obie polówki pod wplywem temp sie rozpuszcza i to umozliwia Ci zdjecie klosza Zalezy rowniez jakiej firmy masz lampy bo BOSCH'a jest trudno rozkleic, jezeli masz lamopy firmy CARELLO to bez obaw..... Ponizej masz foto ktory element w lampie masz pomalowac :

[External Link Removed for Guests]



Wazne jest to , zeby przed malowaniem tych elementow pokazanyuch na zdjeciu wczesniej zmatowic je papierem sciernym, bo w innym przypadku lakier nie bedzie Ci sie tak mocno trzymal, jak po zmatowieniu, druga sprawa to zeby zabezpieczyc element nie malowany czyli odblysnik, najlepiej zakleic go tasma papierowa a po malowaniu poprostu do oderwac..... po wyschnieciu lakieru wyczyscic resztki starego kleju i skleic cala lampe czarnym silikonem lub klejem do szyb..... No i po tej operacji watro wziac sie za przyciemnianie kierunowskazow, procedura jest podobna, tylko ze w przypadku kierunkowskazow nie mozemy uzywac opalarki, gdyz na klej ktorym sa polaczone "szkielko" i obudowa nie dziala temperatura, zeby rozkleic kierunek uzywasz cienkieco nozyka i lekko wsuwasz do srodka, uwazajac przy tym zeby nie polamac "szkielka" ...... Jezeli chodzi o malowanie srodka kierunkowskazu to wyjmujesz zarowke i malujesz caly srodek, bo zarowka sama w sobie jest pomaranczowa i pozniej bardzo dobrze ja widac, nawet po zamalowaniu calego srodka wlasnie takim sposobem mozna uzyskac taki efekt :

[External Link Removed for Guests]

[matteusz]

dobra gitara, ale ja mam lampy VALEO ... to jest tak samo ?

[kabat]

O wlasnie zapomnialem o lampach VALEO z nimi tez nie ma problemowch, tylko BOSCH stwarza problemy