Astra Klub Polska

Witam forumowiczów.Nie wiem czy dobrze umieściłem swój post(z góry przepraszam):) Moje pytanie jest następujące:jakie wałki rozrządu mogę umieścić w swojej eFce by uzyskać dodatkowe konie(5-7%) ale bez zbędnych ingerencji w silnik.Kolega mi powiedział że jest to możliwe tylko muszę poszukać takich wałków które są przeznaczone do silników seryjnych.Mam 1.6 16V ECOTEC fabrycznie 101 kM.Nie chce żadnych sportoych wałków bo wiem z różnych forów że to porażka.Pomóżcie mi coś dopasować by było ok i bez zbędnych przeróbek jak wspomniałem powyżej.Ewentualnie opinie no jakiś koszt(być może ktoś się w to bawił).Swap nie wchodzi w grę gdyż za dużo włożyłem mamony w silnik z góry wlk thx

Witam. A może pomyśl o swapie na 1.8 albo 2.0

od dawien dawana istnieje taki uproszczony przelicznik 1 km-100zł , jeśli podnoszenie mocy było by takie proste i tanie to każdy by latał mocarnym autem ,,,gdzies poszperaj i o corsie b z silnikiem 1.4 lub 1.6 z mocami duzo powyżej serii i tam właściciel pozytynnie to opisał

No spoko cenę niby podano (przelicznik co za ile) ale mnie bardziej interesuje jakie wałki wpasuje bez większej modyfikacji w silniku

chcesz mocy? to wstaw silnik 3,2 mv6 z obfl tylko policz czy to sie oplaca

A takie pytanie jeszcze czy zmieszcze pod maską C20XE czy nie bardzo jakie modyfikacje będę musiał wykonać i czy wystarczy sam silnik czy niestety skrzynia i inne duperele.Bo komp to wiem że musze mieć chyba że nie koniecznie.za wszelkie info dziękuje

przy silniku 8 zaworowym można by było znaleźć lepsze seryjne wałki. Do 16V będzie już większy problem - tu chyba pozostają jakieś sportowe ale to zbyt duży wydatek.

Przy 2 litrówce nie starczy wymienić sam silnik. Poszukaj tematów o swapach.

No już przewaliłem tematy SWAP i koszta niestety mnie ograniczają :/ ale jest jeszcze taki mały patent rodem z Hondy.Podejdzie np zmienić powiedzmy blok na 1.8 albo samą góre z 1.8 czy coś takiego by parę kucy wyrwać??Albo chipa dać albo już sam nie wiem.nie znam się więc chciałbym fachowej porady

Opel to nie Honda jeśli chodzi o tuning mechaniczny i w tym wypadku nie masz takiego wyboru jak do auta japońskiego, pomijam silniku turbodoładowane serii Z, do tego już jest trochę aftermarketowych części.

Chcesz więcej koni to rób swap na C20XE, lub któreś V6, nie wspomnę o C20LET bo to już inna bajka.

Jeśli chcesz dłubać swojego XEL'a to kup sobie replikę powerbox'a Mantzel a nie wałki (jeśli chcesz to szukaj wałków Dbilasa, ale cena wysoka mocno). Rodem z Hondy możesz podłubać skrzynię, ale biorąc pod uwagę układ napędowy to raczej zostaje D16 z Daewoo.

Co do repliki Mantzel'a to można iść dalej i podłubać coś z przepustnicą.


PS: Temat nadaje się do działu Tuning a nie tutaj do technicznego.