Tuning 1.4 NEL
- KaMYk
- Posty: 5372
- Rejestracja: 21 paź 2014, 21:29
- Imię: Krzysztof
- Auto: Dodge Charger R/T
- Silnik: 5,7 V8 HEMI
- Rocznik: 2014
- Województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Mazowieckie
- Wdzięczny: 12 razy
- Pomocny: 131 razy
- Kontakt:
Re: Tuning 1.4 NEL
No nie, do powerboxa to podobne nie jest
Powerbox oszukuje czujnik ciśnienia paliwa, przez co w szynie paliwowej jest wyższe ciśnienie niż powinno. Wtryski otwierają się na określony czas, to im wyższe ciśnienie paliwa to większa dawka dostanie się do cylindra w czasie otwarcia wtrysku. na tym to polega.
Tu kupujesz programator i program, wgrywasz do auta i odłączasz. Program masz wgrany w sterownik. Także jest to tożsame z tym co Ty zrobiłeś, tylko, że bez testu i strojenia na hamowni.
Wiesz, można powiedzieć, że z fabryki wyjeżdżają wszystkie auta na fabrycznym, takim samym sofcie.
Jak robią Ci aktualizację w serwisie, to też wgrywają jakiś standard. Na pewno jest to lepsze rozwiązanie, niż te powerboxy.
A test na hamowni możesz zawsze sam zrobić.
Powerbox oszukuje czujnik ciśnienia paliwa, przez co w szynie paliwowej jest wyższe ciśnienie niż powinno. Wtryski otwierają się na określony czas, to im wyższe ciśnienie paliwa to większa dawka dostanie się do cylindra w czasie otwarcia wtrysku. na tym to polega.
Tu kupujesz programator i program, wgrywasz do auta i odłączasz. Program masz wgrany w sterownik. Także jest to tożsame z tym co Ty zrobiłeś, tylko, że bez testu i strojenia na hamowni.
Wiesz, można powiedzieć, że z fabryki wyjeżdżają wszystkie auta na fabrycznym, takim samym sofcie.
Jak robią Ci aktualizację w serwisie, to też wgrywają jakiś standard. Na pewno jest to lepsze rozwiązanie, niż te powerboxy.
A test na hamowni możesz zawsze sam zrobić.
- Muttley
- Posty: 364
- Rejestracja: 31 sty 2014, 20:20
- Auto: Astra J
- Województwo: śląskie
Dobra kumam teraz, czyli to jest coś jak oryginalne wgrywanie bo masowo idzie itp na tej zasadzie to działa, bo nie testują każdego na hamowni. Porównując do powerboxa chodziło mi o to że hamownia nie potrzebna i strojenia nie ma
Ciekaw jestem czy kiedyś Opel sam z siebie wypuści takie coś. Wgranie mocniejszej mapy z możliwością aktualizacji tylko bez hamowni. Wtedy gwarancji się nie utraci bo będzie to u nich robione do tego z każdą wizytą mogliby aktualizować to.
Ciekaw jestem czy kiedyś Opel sam z siebie wypuści takie coś. Wgranie mocniejszej mapy z możliwością aktualizacji tylko bez hamowni. Wtedy gwarancji się nie utraci bo będzie to u nich robione do tego z każdą wizytą mogliby aktualizować to.
- KaMYk
- Posty: 5372
- Rejestracja: 21 paź 2014, 21:29
- Imię: Krzysztof
- Auto: Dodge Charger R/T
- Silnik: 5,7 V8 HEMI
- Rocznik: 2014
- Województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Mazowieckie
- Wdzięczny: 12 razy
- Pomocny: 131 razy
- Kontakt:
No przecież dokładnie tak robią z wersją 1,4 120KM i 140KM.
140KM to z tuningowana wersja 120KM
140KM to z tuningowana wersja 120KM
- Muttley
- Posty: 364
- Rejestracja: 31 sty 2014, 20:20
- Auto: Astra J
- Województwo: śląskie
- KaMYk
- Posty: 5372
- Rejestracja: 21 paź 2014, 21:29
- Imię: Krzysztof
- Auto: Dodge Charger R/T
- Silnik: 5,7 V8 HEMI
- Rocznik: 2014
- Województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Mazowieckie
- Wdzięczny: 12 razy
- Pomocny: 131 razy
- Kontakt:
No widzisz, czyli sam potwierdzasz, że Opel tak właśnie robi
Wiesz Opel nie da mapy na maks możliwości, muszą zachować bardzo bezpieczną rezerwą.
Tak samo ten EDS, na podstawie iluś tam zhamowanych aut zrobili średni program, który ma jeszcze jakąś rezerwę.
Nie mniej, jak by nie było, ja wolę indywidualny program pod silnik
Wiesz Opel nie da mapy na maks możliwości, muszą zachować bardzo bezpieczną rezerwą.
Tak samo ten EDS, na podstawie iluś tam zhamowanych aut zrobili średni program, który ma jeszcze jakąś rezerwę.
Nie mniej, jak by nie było, ja wolę indywidualny program pod silnik
- Muttley
- Posty: 364
- Rejestracja: 31 sty 2014, 20:20
- Auto: Astra J
- Województwo: śląskie
Opel tak robi wypuszczając auta z fabryki, na miejscu nie wgrywają nic prócz aktualizacji. A chodziło mi dokładnie o to, że jakby była możliwość zakupienia u nich np podczas przeglądu w ASO jakiegoś uniwersalnego oprogramowania coś jak ten EDS tylko że Oplowkie w ASO to by na tym mogli zarobić .
Ale w sumie i tak tego nie zrobią więc głupią rozkmine miałem . Podtrzymuję to że indywidualne są najkorzystniejsze !
Ale w sumie i tak tego nie zrobią więc głupią rozkmine miałem . Podtrzymuję to że indywidualne są najkorzystniejsze !
-
- Posty: 21
- Rejestracja: 28 maja 2017, 18:15
- Imię: Krzysztof
- Auto: Astra J 1,4T (CHIP 165KM)
- Silnik: A14NEL
- Województwo: mazowieckie
- Wdzięczny: 2 razy
- Pomocny: 1 raz
Jestem po zchipowaniu mojej A14NEL w V-techu. Przed chipowaniem moc na hamowni wyszła 137KM a moment 222Nm, natomiast po chipowaniu 168KM, moment 275Nm. Spodziewałem się, że będzie to trochę mniej - jakieś 150 KM i 250Nm. Zastanawiam się teraz, czy dobrze zrobiłem, czy mój samochód takie przyrosty wytrzyma, w końcu katalogowo ma 120KM i 200Nm. Gdy spytałem o to tunera, ten mi odpowiedział, że to zależy tylko i wyłącznie ode mnie. Że "jeżeli będę ścigał się z pod każdych świateł to na pewno nie wytrzyma". Tak to najłatwiej powiedzieć. Nie zamierzam się z nikim ścigać ale czy to znaczy, że teraz muszę delikatniej obchodzić się z autem? Wolałbym jednak chyba mieć jakiś zakres bezpieczeństwa. Z tego, co czytałem na forum, to są to graniczne możliwości dla tego silnika. A co ze sprzęgłem, skrzynią? Zdaję sobie sprawę, że zaraz się nie rozsypie ale jak sprawa będzie wyglądała powiedzmy po 50 tys. km. Co o tym sądzicie?
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ostatnio zmieniony 10 wrz 2017, 0:33 przez krzychp77, łącznie zmieniany 2 razy.
- KaMYk
- Posty: 5372
- Rejestracja: 21 paź 2014, 21:29
- Imię: Krzysztof
- Auto: Dodge Charger R/T
- Silnik: 5,7 V8 HEMI
- Rocznik: 2014
- Województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Mazowieckie
- Wdzięczny: 12 razy
- Pomocny: 131 razy
- Kontakt:
Ja zawsze powtarzam, że program i w ogóle zwiększanie mocy silnika jest dla osób, które wiedzą czego chcą.
Po co to robiłeś, teraz sen masz niespokojny.
V-tech niech sobie hamownie skalibruje, bo rysuje wykresy mocno optymistyczne
A i nie zaśmiecaj forum tym samym w kilku tematach.
Po co to robiłeś, teraz sen masz niespokojny.
V-tech niech sobie hamownie skalibruje, bo rysuje wykresy mocno optymistyczne
wróżka na Polsacie wieczorową porą na pewno zna odpowiedź.krzychp77 pisze:QR_BBPOST ale jak sprawa będzie wyglądała powiedzmy po 50 tys. km.
A i nie zaśmiecaj forum tym samym w kilku tematach.
-
- Posty: 21
- Rejestracja: 28 maja 2017, 18:15
- Imię: Krzysztof
- Auto: Astra J 1,4T (CHIP 165KM)
- Silnik: A14NEL
- Województwo: mazowieckie
- Wdzięczny: 2 razy
- Pomocny: 1 raz
KaMYk, ja wiem czego chciałem i dokładnie powiedziałem to w V-techu. Że chcę podnieść do 150 KM moc i i 250 Nm moment. Czyli tak, żebym miał świadomość, że jest to w granicach rozsądku. Być może tak się nie da, ja się na tym nie znam. Więc tuner powinien mi to wytłumaczyć. Wtedy raczej bym zrezygnował. Po zchipowaniu i zhamowaniu tuner był wyraźnie zadowolony, że tyle udało się wyciągnąć, a ja mam mieszane uczucia, bo nie o to mi chodziło.
Co do wróżki na polsacie to sądzę, że są osoby, które mają już jakieś doświadczenia z chiptuningiem i mogą coś bardziej merytorycznego wnieść do tematu, niż tego typu zgryźliwości
Co do wróżki na polsacie to sądzę, że są osoby, które mają już jakieś doświadczenia z chiptuningiem i mogą coś bardziej merytorycznego wnieść do tematu, niż tego typu zgryźliwości
- KaMYk
- Posty: 5372
- Rejestracja: 21 paź 2014, 21:29
- Imię: Krzysztof
- Auto: Dodge Charger R/T
- Silnik: 5,7 V8 HEMI
- Rocznik: 2014
- Województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Mazowieckie
- Wdzięczny: 12 razy
- Pomocny: 131 razy
- Kontakt:
I raczej bliżej tych 150KM niż 168KM, te hamownie w V-techu to takie dokładne nie są.
Oczywiście tuner może ustawić zawsze mniejszą moc. Dwa, trzy testy na hamowni z programem i może ustawić, ile klient sobie życzy, oczywiście w zakresie możliwym dla danego silnika.
Co do usterek, skrzynia M32 jaką posiadasz potrafi się rozsypać na seryjnym silniku, a co dopiero przy agresywnej jeździe po programie. Z drugiej strony te skrzynie są montowane w wersjach OPC astry H z silnikiem 240KM i momentem ponad 300 Nm i jakoś wytrzymują. Silnik spokojnie wytrzyma, zobacz wykres jak powyżej 4000 obr jego parametry lecą w dół, te maksymalne osiągi są dostepne w krótkim zakresie obrotów. Nic mu nie będzie.
lać paliwo, dobry olej, zadbaj o olej w skrzyni biegów, o jego odpowiednią ilość i cieszyć się z jazdy.
Oczywiście tuner może ustawić zawsze mniejszą moc. Dwa, trzy testy na hamowni z programem i może ustawić, ile klient sobie życzy, oczywiście w zakresie możliwym dla danego silnika.
Co do usterek, skrzynia M32 jaką posiadasz potrafi się rozsypać na seryjnym silniku, a co dopiero przy agresywnej jeździe po programie. Z drugiej strony te skrzynie są montowane w wersjach OPC astry H z silnikiem 240KM i momentem ponad 300 Nm i jakoś wytrzymują. Silnik spokojnie wytrzyma, zobacz wykres jak powyżej 4000 obr jego parametry lecą w dół, te maksymalne osiągi są dostepne w krótkim zakresie obrotów. Nic mu nie będzie.
lać paliwo, dobry olej, zadbaj o olej w skrzyni biegów, o jego odpowiednią ilość i cieszyć się z jazdy.
Ostatnio zmieniony 10 wrz 2017, 14:25 przez KaMYk, łącznie zmieniany 1 raz.