Montaż stożka

[Gość]

z taka roznica ze ma bene 1.6 i poprostu pytam dolot 2 pytanie czy mozna buy go zrobijesli chodzi dolot do stozka ze starej rurki dojscia powietrza do filtra? i czemu chce zmienic bo rozwalily mi sie zaczepy w dolnej czesci obudowy filtra:) takie plestikowe badziewko ;/ a i silbloki tez padly:P

[Nitka]

JunioR po to jest ten temat aby dyskutować... a nie coś idzie nie tak jak byś chciał i już zamknąć

[wencik]

Hmmm A jak będzie dyskusja o turbo i LPG to też będziesz chciał zamknąć, bo to nie ma sensu ?

Ja np jestem ciekawy jak to będzie sie zachowywać w dieslu. Ale diesel jest dosyć głośnym silnikiem więc wolałbym mu nie dokładać stożka by ryczał jeszcze bardziej. Ale i tak jestem ciekaw jakie będą konsekwencje dołożenia stożka...


PS.Junior Turbo i LPG - jak chciałem kiedyś kupić kompresor to pierwsze co - to koleś się spytał czy mam gaz... dumnie odpowiedziałem NIE . ODP Kolesia - no to szkoda, bo jak byś miał gaz, nie było by takiego problemu z doprowadzeniem większej ilości paliwa.

Daj znać boczek jak zalozysz.

[pers]

pers napisał/a:
auto pali więcej tylko po ingerencji w mechanike silnika.

nie tylko

najczęstszą przyczyną wzrostu spalania po montazu stożka jest fakt ze częsciej depczemy pedał zeby uslyszec dzwiek zasysanego powietrza

[Nitka]

pers, dokładnie

Wencik, ja spróbuje zamontować bo stać się raczej nic nie powinno a akurat sie zgra i bedzie dobre

[Gość]

u mnie nie ma żadnych sond, przepływomierza i innych elektronicznych niespodzianek dlatego też nie bałem się zbytnio z montażem, dopływ powietrza z zewnątrz jest zapewniony, osłona od silnika także, komora rezonansowa także jest wykorzystywana.
pisze co odczułem jak ktoś nie wierzy to prosze bardzo ale dla mnie więcej dostarczonego powietrza to mniejsze spalanie zwłaszcza że diesel to takie ustrojstwo że w drugiej połówce skoku gazu nie ma różnicy w oddawaniu mocy
Gdyby inaczej było że odpowiednia dostarczenie powietrza nic nie daje to sprężarki i kompresory były by niepotrzebne .
Nie będę się jednak wykłócał czy stożek coś daje czy nie. Serii poza dźwiękiem nic nie daje, ale jak jest kapke dłubnięte może pomóc. U mnie jest dłubnięte
Syk turbiny bezcenny , a jak się rozleci to trudno, będzie drugi silnik

[Gość]

ale ja sie pytam w serii czy cos by sie stalo jak ewentualnie nie bylo by to jakos odizolowane i z tym doolotem powietrz z zewnatrz komory czy jak ktos ma foty rozwiazania tego w astrze 2 bede chetny je sobie zobaczyc:)) moj meil pucek1987@o2.pl

[wesoł]

PS.Junior Turbo i LPG - jak chciałem kiedyś kupić kompresor to pierwsze co - to koleś się spytał czy mam gaz... dumnie odpowiedziałem NIE . ODP Kolesia - no to szkoda, bo jak byś miał gaz, nie było by takiego problemu z doprowadzeniem większej ilości paliwa.

Niezlego fachowca żeś sie radzil widać. Śmieszny jesteś jeśli myślisze ze to takie łatwe uturbic wolnossaca bene- mam tu na mysli zrobienie tego profecjonalnie a nie amatorsko zeby wytrzymalo 5 tys km.

[deeper]

Niezlego fachowca żeś sie radzil widać. Śmieszny jesteś jeśli myślisze ze to takie łatwe uturbic wolnossaca bene- mam tu na mysli zrobienie tego profecjonalnie a nie amatorsko zeby wytrzymalo 5 tys km.

A czym sie rozni profesjonalne wykonanie od nieprofesjonalnego ?
Tutaj musze tez to potwierdzic... z gazem jest w pewnych aspektach znacznie prosciej.
Nie wspominajac o liczbie oktanowej, dzieki ktorej niewystrojony silnik nie zdechnie tak szybko.
Nie wspominajac o cieklym wtrysku lpg, ktory na wstepie przy wolnossacym silniku daje nawet 20% wiecej mocy.
Mialem okazje uczestniczyc w przebudowie i uturbianiu silnika, kilku kumpli to juz zrobilo,
niektorzy robili to w zakladach i wywalili 30tys, inni robili to przez pol roku we wlasnym garazu i teraz wygrywaja w swojej klasie na 1/4 mili.
Tutaj musze niektorzych rozczarowac, ale uturbione zostaly tez samochody z lpg,
sterownik przygotowany do zasilania silnika typowo gazem, na benzynie gorzej pracuje...
mniej mocy osiaga.


Tematu o stozku w dieslu bym nie zamykal... w sumie nawet ciekawe...
niestety wiele jest opini pseudofachowcow - forum-teoretykow, ktorzy wyczytawszy opinie na innym forum uznaja to za prawde, a tak w rzeczywistosci nie mieli z tematem wogole kontaktu.

[wencik]

Niezlego fachowca żeś sie radzil widać. Śmieszny jesteś jeśli myślisze ze to takie łatwe uturbic wolnossaca bene- mam tu na mysli zrobienie tego profecjonalnie a nie amatorsko zeby wytrzymalo 5 tys km.

Fachowiec ? a skąd mogę to wiedzieć ? To był koleś który chciał sprzedać kompresor ( po za tym chyba z VU - ale kupił Vectre 4x4 i kompresor sprzedawał).
A czy jestem śmieszny,że łatwo uturbić wolnossącego benzyniaka... hmm gdybym myślał,że to byłoby łatwe to bym już pół auta rozebrane i głowił się co dalej.