Pomysł ze złotem na tarczach
Pomysł ze złotem na tarczach
Czy ktoś próbował pozłocić albo pochromować tracze hamulcowe ?. Ja się tak zastanawiam,
Może jak odłożę trochę kaski to pozłocić cały układ przedniego zawieszenia – albo zawieszenie w chrom a mocowanie koła tarcze itd. W złoto. Może trochę przesadziłem ale taki pomysł mi wpadł do głowy. Jak uważacie ?.
Może jak odłożę trochę kaski to pozłocić cały układ przedniego zawieszenia – albo zawieszenie w chrom a mocowanie koła tarcze itd. W złoto. Może trochę przesadziłem ale taki pomysł mi wpadł do głowy. Jak uważacie ?.
-
- Posty: 432
- Rejestracja: 24 lip 2007, 18:46
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: POLANDIA
- Kontakt:
Pomysł spoko, mysle ze umnie taki bajer z chromem by ładnie wygladał, bo wszystkie flaki mi widac przez ramiona felg. Napewno bede cos upiekszał zawieszenie na wiosne. Moze złoto (dosłownie) to przegięcie, ale nie mowie ze źle. Jesli kogoś stac to chetnie bym takie coś podziwiał na drodze. A ma ktos pomysl co zrobic z wachaczem i McPersonem zeby sie świecił(polerka? chrom? srebro? złoto?)
[External Link Removed for Guests]
-
- Posty: 3359
- Rejestracja: 20 wrz 2007, 21:09
- Imię: Wojtek
- Auto: F cabrio i G kombi
- Silnik: X16SZ i 22DTR
- Województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Warszawa / Natolin
- Kontakt:
jak by to mój Tata powiedział :
"Jak pies nie ma co robić, to uwali się na dupie i liże sobie jaja ..."
złoto w astrze to:
jak skóra w maluchu
jak maluch ze spojlerami
jak audi rs6 na gaz
jak kondzio i spam
jak kia ceed z 7 latami gwarancji. gdzie musisz za każdą wizytę w servisie płacić taką kasiorę, że po pierwszym razie masz przeciąg w portfelu na przyszłe kilka lat...
jak silnik turbo + gaz
...... wszystko się sprowadza do jednego ... WIOCHA !
"Jak pies nie ma co robić, to uwali się na dupie i liże sobie jaja ..."
złoto w astrze to:
jak skóra w maluchu
jak maluch ze spojlerami
jak audi rs6 na gaz
jak kondzio i spam
jak kia ceed z 7 latami gwarancji. gdzie musisz za każdą wizytę w servisie płacić taką kasiorę, że po pierwszym razie masz przeciąg w portfelu na przyszłe kilka lat...
jak silnik turbo + gaz
...... wszystko się sprowadza do jednego ... WIOCHA !
-
- Posty: 199
- Rejestracja: 28 lut 2008, 22:41
- Imię: Ryszard
- Auto: Astra g kombi
- Silnik: 1.6/16v lpg
- Województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Budy Barcząckie
- Kontakt:
-
- Posty: 3359
- Rejestracja: 20 wrz 2007, 21:09
- Imię: Wojtek
- Auto: F cabrio i G kombi
- Silnik: X16SZ i 22DTR
- Województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Warszawa / Natolin
- Kontakt:
-
- Posty: 3024
- Rejestracja: 26 mar 2007, 11:34
- Imię: mam i ja
- Auto: Opel
- Silnik: całkiem spory
- Województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Co jak co, pomysł też mi się nie podoba ale pokazałbym Ci malara który wygląda lepiej niż połowa astr z naszego klubu i skóra w nim to pikuś....JunioR pisze:jak skóra w maluchu
I powiem szczerze, że takiego malara bym się nie wstydził, ale nie zardzewiałego ze skórą, tylko kompleksowo zrobionego....
-
- Posty: 1562
- Rejestracja: 09 cze 2007, 23:11
- Imię: Artur
- Auto: AG
- Silnik: Y20DTH
- Województwo: podlaskie
- Lokalizacja: Białystok
Moim zdaniem wyżej opisane elementy w Astrze wcale nie należałyby do wiejskiego tuningu. Uważam nawet, że bardzo ładnie by się to wszystko prezentowało. Z tym że trzeba spełnić kilka warunków.
- cała reszta w idealnym stanie. Najlepiej nowy, perłowy lakier
- wnętrze przepięknie wykonane, sama ręczna robota. Wszystko w skórze, sam smak i styl
- profesjonalne audio, eleganckie zabudowy, raj dla uszu (powtarzam RAJ, a nie młot pneumatyczny)
- komora silnika ładnie polakierowana, wszystko jak nowe z salonu, albo jeszcze lepiej/ładniej
No i jeden z ważniejszych warunków:
- Astra od tej pory jedyne kilometry jakie pokonuje to wjazd na lawetę z garażu i zjazd z lawety na wystawach
A teraz bardziej przyziemnie. Chromowane szpilki felg - chromowanie u mnie w mieście 4zł/sztuka Od razu ładniej wygląda
- cała reszta w idealnym stanie. Najlepiej nowy, perłowy lakier
- wnętrze przepięknie wykonane, sama ręczna robota. Wszystko w skórze, sam smak i styl
- profesjonalne audio, eleganckie zabudowy, raj dla uszu (powtarzam RAJ, a nie młot pneumatyczny)
- komora silnika ładnie polakierowana, wszystko jak nowe z salonu, albo jeszcze lepiej/ładniej
No i jeden z ważniejszych warunków:
- Astra od tej pory jedyne kilometry jakie pokonuje to wjazd na lawetę z garażu i zjazd z lawety na wystawach
A teraz bardziej przyziemnie. Chromowane szpilki felg - chromowanie u mnie w mieście 4zł/sztuka Od razu ładniej wygląda