Polerka wewnatrznej strony felgi
-
- Posty: 432
- Rejestracja: 24 lip 2007, 18:46
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: POLANDIA
- Kontakt:
Polerka wewnatrznej strony felgi
Hejasss....
Co myślicie o wypolerowaniu alusów na lusterko, a dokladnie ich wewnetrznej strony. Mysle ze fajny efekt by byl jakby ktos popatrzyl na fele a tu lustro. Tylko trzeba by tez podmalowac wachacze i reszte bajerkow podwozia, bo wszytko sie odbije.
jesli chodzi o wykonanie to chyba nie problem bo to plaska powierzchnia...
Co myślicie o wypolerowaniu alusów na lusterko, a dokladnie ich wewnetrznej strony. Mysle ze fajny efekt by byl jakby ktos popatrzyl na fele a tu lustro. Tylko trzeba by tez podmalowac wachacze i reszte bajerkow podwozia, bo wszytko sie odbije.
jesli chodzi o wykonanie to chyba nie problem bo to plaska powierzchnia...
-
- Posty: 432
- Rejestracja: 24 lip 2007, 18:46
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: POLANDIA
- Kontakt:
-
- Posty: 232
- Rejestracja: 16 lis 2007, 12:33
- Imię: Paweł
- Auto: Astra F
- Silnik: X16SZ
- Województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: wawa
- Kontakt:
-
- Posty: 48
- Rejestracja: 01 lut 2007, 14:40
- Imię: TOMASZ
- Auto: 2 x Astra G Kombi
- Silnik: Z16XE / Z14XEP
- Województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: W-wa BEMOWO
- Kontakt:
Pomysł fajny, ale .... Pomyśl sobie co się będzie działo po wypolerowaniu wewnętrznej strony felgi i założeniu takich kółek? Cały pył z klocków hamulcowych osiądzie na wewnętrznej stronie felgi. Nie dość że na robisz się przy polerce , to jeszcze później co chwilę trzeba będzie czyścić z pyłu co by był efekt. No ale brawo za odwagę, zawsze jakaś odmiana i coś nietypowego w aucie.
-
- Posty: 432
- Rejestracja: 24 lip 2007, 18:46
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: POLANDIA
- Kontakt:
pył z klocków? czy komuś osadza się taki pył? ja nie zauważyłem nigdy. podczas jazdy odrazu wiatr to zwiewa, a na postoju nie utrzesz klocków na pył wiec chyba to nierealne. Jedyne co to brud z jezdni. Ale co to za problem wyczyścic wewnatrzną stronę felgi, mokra szmatka, dwa obroty ręką i juz jest czysto:) A robocizna to chyba najmniejszy problem. Zaloze odwrotnie felge na podniesieone autko, walne ktorys bieg i docisne papierek na koncu pasta, film i olej i juz jest. Mysle ze sama przyjemnosc z patrzenia jak sie samo robi.
-
- Posty: 250
- Rejestracja: 04 paź 2007, 22:02
- Imię: Adam
- Auto: Ford
- Silnik: BWY
- Województwo: warmińsko-mazurskie
- Lokalizacja: Olsztynek
-
- Posty: 432
- Rejestracja: 24 lip 2007, 18:46
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: POLANDIA
- Kontakt: