Woda w bagażniku

Gość

#11

Nieprzeczytany post autor: Gość »

sprawdzałem dziś i chyba przecieka na zasadzie: wpada pod uszczelkę klapy i leci plastikami od słupków do bagażnika... wezmę to jutro albo pojutrze na silikon i sie okaże

Awatar użytkownika
FalconTech

Server Admin
Posty: 5505
Rejestracja: 29 paź 2007, 19:30
Imię: Paweł
Auto: NaN
Województwo: dolnośląskie
Wdzięczny: 14 razy
Pomocny: 28 razy
Kontakt:

#12

Nieprzeczytany post autor: FalconTech »

Ja u siebie też mam mokre słupki w środku (jak wsadzę rękę w otwór od żarówek) i tez nie mam pojęcia jak się tam woda dostaje..

Generalnie w Oplu zasada jest taka:
czerwony kabel stały plus, czarny plus po zapłonie, brązowy masa.

dzozef1987

Użytkownik
Posty: 34
Rejestracja: 22 gru 2007, 11:46
Województwo: Zagranica - Inne
Lokalizacja: ostrów kalisz
Kontakt:

#13

Nieprzeczytany post autor: dzozef1987 »

Tom i falcon - sprawdzić można listwy(miałem na myśli relingi na dachu) pod końcówka właśnie były nieszczelności a po całym dzisiejszym dniu latania w deszczową pogodę mogę powiedzieć ze jest sucho i szyby tak nie parują :mrgreen:

pers

Astro-maniak
Posty: 189
Rejestracja: 04 lut 2008, 23:29
Województwo: Zagranica - Inne
Lokalizacja: Gliwice
Kontakt:

#14

Nieprzeczytany post autor: pers »

zidan pisze:masz walniety wężyk od spryskiwacza moze poszukaj bo było
hehe, dzisiaj rozebrałem cały tył i miałem w trzech miejscach urwany wężyk ze spryskiwacza. A cały czas sie dziwiłem skąd mam tyle wody w bagażniku, do tego podejżliwie mi pachniało płynem do spryskiwaczy :mrgreen:

Gość

#15

Nieprzeczytany post autor: Gość »

dzozef1987 pisze:Tom i falcon - sprawdzić można listwy(miałem na myśli relingi na dachu) pod końcówka właśnie były nieszczelności a po całym dzisiejszym dniu latania w deszczową pogodę mogę powiedzieć ze jest sucho i szyby tak nie parują :mrgreen:
A da sie je jakoś zdjąć to by ułatwiło oględziny :)

dzozef1987

Użytkownik
Posty: 34
Rejestracja: 22 gru 2007, 11:46
Województwo: Zagranica - Inne
Lokalizacja: ostrów kalisz
Kontakt:

#16

Nieprzeczytany post autor: dzozef1987 »

od tyłu- tzn od klapy podważ i ostrożnie próbuj okręcić listwę bo zatrzaski są plastikowe i mogą popękać a listwa alu . Jak uda ci się wypiąć ostatni zatrzask to weź pootwieraj te zaślepki w tych relingach i przy użyciu np drewnianego kołeczka pchaj całą listwę w kierunku przodu samochodu a wyjdzie z zatrzasków nie uszkadzając ich :mrgreen: może ci być łatwiej robiąc to w 2 osoby ale ja sam dałem rade 8)

Gość

#17

Nieprzeczytany post autor: Gość »

No to uszczelniłem silikonem i uszczelkę klapy i te gumki którymi ida przewody od silniczka wycieraczki i nadal leci woda :evil: to teraz tylko te listwy dachowe zostały zobacze po niedzieli na razie szmaty w bagażniku leżą i ciągną :(

terre

Astro-maniak
Posty: 64
Rejestracja: 29 mar 2008, 17:14
Województwo: Zagranica - Inne
Lokalizacja: Nowy Sącz
Kontakt:

#18

Nieprzeczytany post autor: terre »

Ostatni uszczelniałem szwy w swojej astrze bo też mi ciekło jak mam już 3 tylną szybe z jednej strony i z drugiej. Tylko co zmieniłem z instrukcji autokącika to że nie uszczelniałem silikonem a mianowicie masą uszczelniającą firmy Wurth. W sklepie z lakierami zapłaciłem 24zł. Jak na razie nic mi nie cieknie. Bo z tego co wiem to silikon moze załatwi sprawe na jakiś czas ale lepiej zrobić takie rzeczy raz a porządnie.

Gość

#19

Nieprzeczytany post autor: Gość »

Zobaczymy mam nadzieje że to to bo naprawde już nie mam pomysłu a szkoda mi auta a zdejmowałeś podsufitke do tego czy tak z góry zakleiłeś??

terre

Astro-maniak
Posty: 64
Rejestracja: 29 mar 2008, 17:14
Województwo: Zagranica - Inne
Lokalizacja: Nowy Sącz
Kontakt:

#20

Nieprzeczytany post autor: terre »

Odkręcałem z tyłu reling rozbierałem wszystkie plastiki żeby móc odkręcić te śruby (oczywiście z tyłu plastiki) Później ściągałem listwę (na dachu) tą czarną co idzie przez samochód i zakrywa szwy. Podsufitki nie ściągałem całej dało się ją bez problemu odchylić żeby odkręcić z tyłu reling. Nawet nie miałem problemów takich strasznych ze ściągnięciem tej czarnej listwy z dachu z jednej strony ułamały mi się 2 zaczepy. Masą uszczelniającą zacząłem od mocowania z przodu relinga do samego końca. Myślę że to była przyczyna przecieku do środka oryginalna masa była cała spękana jeszcze dość było od połowy auta do przodu.

[ Dodano: 2008-04-17, 18:03 ]
Aaa zapomniałem jeszcze napisać. Sam robiłem to 1 raz i myślałem że roboty jest strasznie dużo. W sumie może mi zeszło z 1,5 godz i nie jest to naprawde takie trudne.

ODPOWIEDZ